Reklama

Derby dla Zagłębia. Zadecydował samobójczy gol Baska [ZDJĘCIA]

Miedź Legnica przegrała 0:1 z Zagłębiem Lubin w meczu otwierającym 5. kolejkę piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy. Jedyny gol padł po samobójczym strzale Jona Aurtenetxe.

Przed meczem odbyła się miła uroczystość. Oficjalne podziękowanie otrzymał kończący bogatą piłkarską karierę Grzegorz Bartczak. Wychowanek Konfeksu Legnica z sukcesami występował zarówno w Zagłębiu Lubin, jak i Miedzi Legnica. W Miedzi pojawił się w 2013 roku i z klubem związany był do końca minionego sezonu. Dla pierwszego zespołu Miedzi rozegrał 177 meczów i zdobył 12 bramek. Z Miedzią awansował do piłkarskiej elity w 2018 roku, a następnie dotarł do półfinału Pucharu Polski. Przez kibiców wybrany został do jedenastki 50-lecia Miedzi.

W 4 minucie indywidualną akcję przeprowadził Maxime Dominguez, ale posłał piłkę wyraźnie nad poprzeczką. Pięć minut później Victor Moya Martinez „Chuca” posłał prostopadłą piłkę w kierunku pola karnego gości, ale Angelo Jose Henriquez Iturra nie zdołał dopaść do piłki przed golkiperem KGHM Zagłębia. W 11 minucie Kacper Bieszczad uratował swój zespół, broniąc silny strzał Henriqueza. Siedem minut później wykazać musiał się Paweł Lenarcik.

Sporo działo się w 30 minucie. Najpierw Cheikhou Dieng nie wykorzystał sytuacji będąc sam przed bramkarzem legniczan. Za chwilę Olaf Kobacki po szybkiej kontrze uderzył nad bramką. Pięć minut później Kobacki szarżował lewą stroną, strzelił z ostrego kąta, ale posłał futbolówkę obok długiego słupka. W 39 minucie Jens Martin Gammelby zagrał do Domingueza, tan zgrał piłkę, ale Chuca trafił tylko w golkipera. Za chwilę odpowiedział Dieng, ale Lenarcik nie dał się zaskoczyć. W 43 minucie Miedź powinna objąć prowadzenie, ale najpierw Chuca, a za moment Kobacki nie byli w stanie pokonać Bieszczada z bliskiej odległości.

W 52 minucie Jon Aurtenetxe Borde niefortunnie interweniował po strzale Łukasza Łakomego i piłka wpadła do siatki legniczan. Siedem minut później z dystansu strzelał Filip Starzyński, ale Lenarcik był na posterunku. Niedługo później bramkarz legniczan znów uratował swój zespół po niezwykle groźnym strzale. Obie drużyny szukały swoich szans, a trenerzy dokonywali zmian. Dwadzieścia minut przed końcem regulaminowego czasu gry na boisku zameldował się debiutujący Santiago Naveda. W 78 minucie groźnie strzelał Mateusz Bartolewski, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Siedem minut później zielono-niebiesko-czerwonych uratowała poprzeczka. Po dośrodkowaniu z prawej strony z rzutu wolnego główkował Jarosław Jach. W 87 minucie Koldo Obieta uderzył woleje, ale trafił tylko w boczną siatkę.

Miedź Legnica – Zagłębie Lubin 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Aurtenetxe 52 (samob.)

Miedź: Lenarcik – Hammelby, Mijusković, Aurtenexte ż, Martinez ż – Matuszek ż – Zapolnik (63 Narsingh), Dominguez (70 Obieta), Chuca (70 Naveda), Kobacki ż – Henriquez ż (82 Lehaire).

Zagłębie: Bieszczad – Kopacz ż, Ławniczak, Jach, Giorbelidze (71 Bartolewski) – Łakomy (82 Pieńko), Makowski – Chodyna (82 Woźniak), Starzyński (65 Poletanović), Dieng – Dolezal (65 Kobusiński).

Źródło: Miedź Legnica

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do