Reklama

Dramat Miedzi w Białymstoku. Na Narodowy pojedzie Jagiellonia

Jagiellonia Białystok wygrała 2:1 z Miedzią Legnica w pierwszym półfinałowym meczu piłkarskiego Pucharu Polski. Gola na wagę awansu do finału zdobył Taras Romanczuk w doliczonym czasie gry.

Napisać, że pierwsza połowa meczu nie porwała, to trochę za mało. Choć częściej pod grą była Jagiellonia, to bliżej strzelenia gola była jednak Miedź. Najpierw za sprawą wrzutki w pole karne Artura Pikka, potem dzięki dograniu Petteriego Forsella do Juana Camary, który oddał bardzo groźny strzał na bramkę Mariana Kelemena. Tyle że to wszystko działo się w pierwszych dziesięciu minutach. Potem mieliśmy już nudę, jak "w polskim filmie".

W drugiej połowie mecz się znacznie ożywił. Zła wiadomość była jednak dla nas taka, że głównie za sprawą Jagiellonii, która przyspieszyła i zaczęła coraz poważniej zagrażać bramce Antona Kanibołockiego. Nagrodę gospodarze odebrali w 61 min. Tomislav Bożić sfaulował Arvydasa Novikovasa, a po rzucie wolnym pod bramką Miedzi powstało spore zamieszanie, w którym najsprytniejszy okazał się Taras Romanczuk.

Strata pierwszej bramki w pucharowych rozgrywkach podziałała na legniczan mobilizująco. Miedź zaczęła grać odważniej, a na 13 min. przed końcem spotkania do rzutu wolnego podszedł Forsell. No i Fin odpalił swoją firmową torpedę, doprowadzając do remisu. Co ciekawe, dla „Jagi” również był to pierwszy stracony gol w tej edycji Pucharu Polski.

Gdy wydawało się, że będziemy mieli dogrywkę, w doliczonym czasie gry Mateusz Żyro spóźnił się z kryciem Romanczuka przy rzucie rożnym, a ten po raz drugi pokonał Kanibołockiego. Dla odmiany nie nogą, tylko głową.

Marzenia o Stadionie Narodowym prysły jak mydlana bańka. W finale zagra Jagiellonia. Rywala pozna w środę, kiedy to w drugim półfinale zmierzą się Lechia Gdańsk i Raków Częstochowa.

Jagiellonia Białystok – Miedź Legnica 2:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Romanczuk 61, 1:1 Forsell 77, 2:1 Romanczuk 90+1.

Jagiellonia: Kelemen – Arsenić, Runje, Mitrović, Bodvarsson – Kwiecień (82 Imaz), Romanczuk Ż – Novikovas (90+1 Wójcicki), Pospisil, Guilherme – Klimala.

Miedź: Kanibołocki – Żyro, Bożić Ż (67 Szczepaniak), Osyra Ż – Miljković, Augustyniak Ż (66 B. Fernandez Ż), Santana, Pikk – Ojamaa Ż, Forsell, Camara.

Fot. Bartek Hamanowicz (miedzlegnica.eu)

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do