
Ewa Szymańska, była posłanka Prawa i Sprawiedliwości kłamała, kiedy twierdziła, że logo PiS zniknęło z plakatów Joanny Śliwińskiej-Lokaj wyłącznie przez błąd drukarni. Nie uzgodniła tej wersji przekazu z Joanną Śliwińską-Łokaj. Kandydatka PiS-u kilkanaście godzin temu opublikowała w mediach społecznościowych filmik, w którym wyjaśnia, że z logo partii zrezygnowała celowo, bo... jest bezpartyjna i apolityczna.
Gorączkowe gumkowanie logo PiS-u z materiałów wyborczych kandydatki PiS-u na stanowisko prezydenta Legnicy zaczęło się natychmiast po I turze wyborów. Kiedy zwróciliśmy na to uwagę, ludzie z otoczenia Joanny Śliwińskiej-Łokaj zaczęli udawać, że grafik się pomylił albo nie dopilnowano czegoś w drukarni. Napisaliśmy o tym na TuLegnica.pl 12 kwietnia, a trzy dni później sztabowcy kandydatki powiedzieli: trudno, nie da się dłużej rżnąć głupa. I jedną ściemę zastąpiono drugą.
"Dużo osób zadaje mi pytanie o mojej bezpartyjności, dlatego odpowiadam" - oznajmia od wczoraj Joanna Śliwińska-Łokaj na swoim fanpageu. Wystarczy kliknąć w filmik, by dostać taką oto odpowiedź:
-Moi drodzy, po raz kolejny chciałam potwierdzić, że nie należę do żadnej partii politycznej. W poprzedniej rundzie startowałam w towarzystwie innych polityków, stąd logotyp na moich banerach. Te wszystkie informacje możecie państwo sprawdzić na Państwowej Komisji Wyborczej. Jestem zaskoczona, że niektórzy o tym nie wiedzą. Kiedy 22-go zostanę prezydentem miasta, deklaruję, że będę osobą ponad podziałami partyjnymi, bo liczy się tylko i wyłącznie dobro mieszkańców i naszego kochanego miasta.
Trochę bardziej trzeba pogrzebać w internecie, żeby odnaleźć inne nagranie, z sesji Rady Miejskiej Legnicy z 26 października 2020 r. W całym kraju trwały wówczas gwałtowne protesty po tym, jak Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej ogłosił całkowity zakaz aborcji. Także w Legnicy tysiące kobiet i mężczyzn brały udział w czarnych marszach. Jednym z najpopularniejszych haseł było siedem gwiazdek, co wywołało oburzenie Joanny Śliwińskiej-Łokaj. Na sesji 26 października 2020 roku mówiła, że "czuje się pisiorem", więc niech jej ktoś z radnych KO powie w oczy "***** ***".
- Ja poczułam się osobiście zagrożona, bo nie wiem, jak wyjdę na ulicę, kiedy każdy wie, że jestem z PiS-u, czy ktoś mi nie da, za przeroszeniem, w łeb kamieniem, bo tylko dlatego, że jestem z PiS-u - mówiła Joanna Śliwińska-Łokaj.
Internauci wygrzebują z sieci stare tweety kandydatki PiS-u, dowodząc, że apolityczność jej jej sercu równie bliska jak niezgoda na hejt. W październiku 2019 roku Joanna Śliwińska-Łokaj pisała o prezydencie Lechu Wałęsie, że wygląda "jakby żywcem ktoś kloca z Wisły po awarii czajki wyłowił" i zadowolona z porównania dorzuciła do tweeta trzy emotikonki z kupą. Dowcip kontynuowała w innym komentarzu: "Myślę, że już mu @PresidentWalesa nawet psychiatra nie pomoże. Tu potrzeba porządnego egzorcysty...@PresidentWalesa chyba za dużo na Wisła przebywał i to pływające gó.....o mu zaszkodziło".
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A pan redaktor nadal nie rozumie i miota się, bo jego ulubieniec Kupaj przegra. Zresztą, redaktor to za dużo powiedziane bo bardziej stronniczych osób ciężko znaleźć.
Rozdwojenie jaźni
Wstydzi się pisiorów
Uciekanie od identyfikowania się z własnym środowiskiem politycznym jest po prostu żenujące. Ale dla mnie bardziej żenujące jest samo otoczenie Pani Kandydatki np. aktywnie udzielający się w jej kampanii Jacek Baczyński z PIS, który był swego czasu zatrzymany przez policję w związku z przemocą domową. Pan Baczyński np. obsługiwał grilla na pikniku rodzinnym w parku, składał życzenia na dzień kobiet podczas prezentacji kandydatów pis do RM no i na szczęście nieskutecznie kandydował do sejmiku z ramienia PIS. Jakie Ci ludzie mają standardy moralne? Przcież to jakis kompletny matrix! Mimo, że Pan Kupaj kompletnie mi nie leży to niestety nie zamierzam głosowąć na Panią Śliwińską Łokaj właśnie z powyższych powodów.
Chyba ktoś się wstydzi partii
Pisior wstydzi się pisiorstwa
Znalazła się paniusia hrabianka która pozjadała wszystkie rozumy świata ,na debacie przed 2 turą gadała jak baba z warzywniaka i raptem dorobiła się na sali bankietowej . Do Wałęsy kobieto to serio jest Ci daleko nawet 1/3 nie osiągnęłaś tego co ten człowiek w swoim życiu . kamieniem w łeb mowi pani że się boi dostać za to że jest z pisu? Szkoda kamienia na takie tempe i wredne sztuki jak pani za gadanie takich głupot o Lechu Wałęsie Wstyd że mówi to kandydat na prezydenta miasta, pycha kroczy przed upadkiem .
No i czego się czepiacie, przecież p.Śliwińska jest w P-isie , a p.Łokaj nie - i wszystko pasuje .No chyba,że jest na odwrót ...