
Jako szef Poczty Polskiej Tomasz Zdzikot zarabiał niemało, około 50 tys. zł miesięcznie, ale prawdziwe eldorado zaczęło się dla niego po awansie na prezesa KGHM Polska Miedź S.A. W ubiegłym roku jego wynagrodzenie wyniosło 1 milion 648 tysięcy złotych, co daje miesięczną średnią 137 tys. zł (brutto). Mimo wszystko to nie on wiedzie prym na liście płac miedziowego giganta.
Wysoko płatną posadę w KGHM Tomasz Zdzikot zawdzięcza wpływom byłego wicepremiera Marka Sasina i byłej marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Ta i inne zmiany kadrowe w spółce do tego stopnia nie podobały się wspierającym PiS związkowcom z Solidarności, że w grudniu 2022 roku podczas wizyty Jarosława Kaczyńskiego w Legnicy zorganizowali protest przed hotelem Qubus.
Opublikowany przez KGHM raport finansowy za rok 2023 zawiera m.in. informacje na temat wynagrodzeń ludzi, którzy stanowili ostatni "dobrozmianowy" desant do zarządu spółki.
Najwięcej zarobił Marek Pietrzak, który był wiceprezesem do spraw korporacyjnych. W 2023 r. jego wynagrodzenie wyniosło 2 mln 224 tys. zł, co daje średnią 185 tys. zł (brutto). Wiceprezes Marek Świder, który w zarządzie kierowanym przez Tomasza Zdzikota odpowiadał za produkcję, zakończył rok z wynagrodzeniem 2 mln 4 tys. zł. Dużo mniej zarobili wiceprezes do spraw finansowych Mateusz Wodejko (1 mln 207 tys. zł) oraz do spraw aktywów zagranicznych Mirosław Kidoń (1 mln 181 tys. zł).
Łącznie na wynagrodzenia pięcioosobowego zarządu spółki poszło 8 mln 284 tys. zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nowi z KO dorobią się szybciej. Spoko!
No a pracownikom zwiększa się wykony bez poprawy warunków pracy czyli wentylacji brak ludzie mdleją i co w zamian alkomat testy narkotykowe i seria pytań może pan pije może nie wyspany itd nie widzi się tego że pieniądze na poprawę warunków pracy poszły na pseudo kluby sportowe na wypłaty dla prezesów liczy się to czy przyjdziesz w sobotę a jak nie przyjdziesz no to już znajdą bata na ciebie bo sakiewkę trzeba uzupełnić jak się rozdaje na prawo i lewo . Jedyne co KGHM robi to tzw badania wydolnościowe rowerek który nie ma nic wspólnego z pracą na dole bo przecież na rowerze nikt tam nie jeździ plus pobyt w saunie w 48 stopniach ot takie sprawdzanie z tym że to już jest nie zgodne z prawem górniczym po powyżej 35 stopni może być prowadzona tylko akcja ratownicza przez ratowników a to badanie jest po to by sprawdzić ile wytrzymamy przypominam że skrajnej temperaturze białko się w człowieku gotuje i omdlenie to najmniejszy problem . KGHM perła biznesu przyjazny pracodawca pro rodzinny nic z tych rzeczy bo kiedy masz być z rodziną jak co weekend masz być w pracy a najlepiej zebyś nie wyjeżdżał z dołu problem ze w tych warunkach strasz się przetrwać od poniedziałku do piątku .