
Od kilku dni wzdłuż ul. Jaworzyńskiej w Legnicy między rondem a granicą miasta nie świecą w nocy latarnie. - Powodem jest uszkodzony kabel zasilający. Szukamy miejsca awarii - wyjaśnia Łukasz Kuczyński, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Legnicy. Jak mówi, taka sytuacja może się utrzymać jeszcze przez kilka dni do tygodnia.
Bez ulicznych latarni ten odcinek ul. Jaworzyńskiej robi się bardzo niebezpieczny i wymaga szczególnej ostrożności od wszystkich użytkowników. Ze względu na sąsiedztwo strefy ekonomicznej drogą porusza się sporo ciągników siodłowych z naczepami, a także piesi spieszący do pracy lub wracający z nocnej zmiany. Na przejeździe dla rowerów można się natknąć na rowerzystów bez świateł czy odblasków.
ZDM nie może spełnić prośby, by oświetlić przynajmniej rondo i przejścia dla pieszych na skrzyżowaniu, bo latarnie nie zostały celowo wyłączone. Do czasu usunięcia awarii kabla wszyscy - kierowcy, piesi, rowerzyści - muszą zachować ostrożność. A że to może potrwać... cóż.
Kierowcy sygnalizują nam, że ponad dwa miesiące nie działa też sygnalizacja świetlna na mocno uczęszczanym skrzyżowaniu ul. Wrocławskiej i ul. Neptuna. 1 lipca wjechał w nią taksówkarz Bolta, który zasnął za kierownicą. Skosił dwie skrzynki z aparaturą sterującą światłami i znak drogowy. Na miejscu zdarzenia zdążyło już wyrosnąć kilkudziesięciocentymetrowe drzewko, a ekipy z ZDM-u nie widać.
Poniższe zdjęcie pokazuje pozostałości po latarni przy ul. Jagielońskiej, naprzeciwko V Liceum Ogólnokształcącego w Legnicy. Słup został uszkodzony podczas wypadku rok temu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ciemno w okolicach ronda jest od kilku miesięcy
Na Ul. Rzeczypospolitej również mamy strzępy latarni od jakiegoś czasu.
Przecież to jest nowa droga i nowa instalacja jak zwykle w Legnickim burdelu Z DM
Tam już nie świecą od miesięcy! Na osiedlu Sienkiewicza cześć świeci nowych a cześć starych a cześć w ogóle. To jest poprostu skandal ! Komuna i tyle
Za co my płacimy. Na co idą podatki ? Na piękne marmury w centrum miasta i niszczenie dobrych dróg bo trzeba zrobić nowa. Ale stare dziurawe niech se będą. Ważne że prezydent tymi drogami nie jeździ
Przyczyn braku oświetlenia na wielu legnickich ulicach należy szukać w kasie miejskiej. Tam brakuje zasilania. Opowiadanie o kablu to zwykła sciema.
Nie dziwota, że ponad 20 baniek samych odsetek od pobranych kredytów przez prezydenta jest wymagane natychmiast. Przed oświetleniem, łataniem ulic, koszeniem trawników czy remontami budynków komunalnych. Dziwne jest to, że banki zgodziły się odroczyć spłatę należności głównych kredytów na 25 lat.