
Opozycja bezskutecznie próbowała na sesji Rady Miejskiej Legnicy ustalić, gdzie rozeszło się 350 tys. zł, jakie miasto dostało w ubiegłym roku od KGHM na projekt "Zdrowa Legnica". Rzucony radnym na pożarcie rzecznik prezydenta Piotr Seifert nie wiedział. W końcu Tadeusz Krzakowski poradził ciekawskim, by przejrzeli oficjalny rejestr umów. Skorzystaliśmy z rady prezydenta.
Z wyjaśnień Piotra Seiferta wynika, że grant z KGHM (350 tys. zł) był przeznaczony na projekt „Zdrowa Legnica”, w ramach którego ratusz przeprowadził w ubiegłym roku dwie kampanie adresowane do mieszkańców miasta. Jedna pod hasłem „Moje siódme niebo” miała za cel „wspierać zdrowie, promować aktywność fizyczną, rozwój i integrację środowiskową”. Druga - „Mocni w pomaganiu” - była ukierunkowana na wolontariat.
Skupiliśmy się na pierwszej z nich.
W połowie października w ramach kampanii społeczno-edukacyjnej „Moje siódme niebo” odbyło się 20. Spotkanie Kobiet z Aliną Adamowicz, która podzieliła się z legniczankami swymi przemyśleniami na temat budowania dobrych relacji z innymi ludźmi. Pani Adamowicz – jak czytamy na oficjalnej stronie urzędu miasta - „niegdyś pracowała w korporacji, a teraz jest uznaną terapeutką kobiet, trenerką pozytywności emocjonalnej oraz certyfikowanym coachem”. Za występ w Legnicy jej spółka Mylifeproject.pl zainkasowała 3 160 złotych. Ale na tym się nie skończyło. Trzeba było zapłacić za: usługę hotelową i gastronomiczną (2 449 zł), wynajęcie dwóch sal w Letii wraz z obsługą konferencyjną, cateringiem kawowym, krzesełkami i podestami (1 247 zł), spoty na antenie Radia Plus (2 483,37 zł), kwiaty (1 180 zł*), filmowe relacje promocyjne (2 460 zł*). Sądząc po banerze na scenie, spotkanie służyło nie tylko rozwojowi osobistemu legniczanek, ale też reklamie biznesu Aliny Adamowicz, której stworzono okazję promocji jej książek, kursów on-line, breloków i innych gadżetów oferowanych w internetowym sklepie.
W tym samym październiku „Moje siódme niebo” przybrało formę konferencji popularnonaukowej „Na fali zdrowia”. „Poruszona została m. in. tematyka związana z biogenezą wody, teorią programowania żywieniowego, lecznictwem za pomocą wód mineralnych czy japońską dietą wodną” - relacjonował urząd miasta na swojej stronie internetowej. Na sali obecnych było około stu osób. W wykazie umów po konferencji zostały następujące ślady: wynajęcie sprzętu oświetleniowego, nagłośnieniowego i dekoracji świetlnych – 25 tys. zł, opracowanie i realizacja scenariusza – 1 100 zł, przeprowadzenie prelekcji 4 920 zł, prowadzenie relaksacji/ medytacji – 150 zł, usługa transportowa dla prelegentek – 4 500 zł, relacja filmowa z autorską muzyką i wykonanie zdjęć – 2 800 zł, publikacja banerów na jednym z lokalnych portali – 400 zł.
Sporo pochłonął druk materiałów promocyjnych w ramach kampanii „Moje siódme niebo”. Tylko w drugiej połowie roku wydano na to w różnych drukarniach ponad 62 tys. zł. Dodatkowo w ramach „Mojego siódmego nieba” wydrukowano książeczkę „Zaczarowana Legnica” za 3 990 zł. Poza umową na druk nie udało nam się odnaleźć w internecie żadnego śladu po tej publikacji.
W ramach kampanii społeczno-edukacyjnej "Moje siódme niebo" Urząd Miasta w Legnicy przeprowadził zajęcia sportowe adresowane do różnych grup, takie chociażby jak zabawy na basenie "Pływam, bo lubię", "Senior na fali" czy "Rodzina na fali". Zatroszczono się, aby mieć z nich krótkie filmowe relacje do publikacji w mediach społecznościowych. Ich przygotowanie zlecano na zewnątrz, choć siedmioosobowy wydział promocji dysponuje sprzętem i fachowcami, którzy zapewne poradziliby sobie z tego rodzaju wyzwaniem. I tak na przykład 6 100 złotych kosztowała organizacja oraz koordynacja jednego kursu samoobrony dla dzieci i młodzieży „Waleczne lwiątka”. Do tego miasto zleciło zrobienie relacji filmowej z zajęć za 1 230 zł. Film trwa jedną minutę i jedną sekundę. Został zamieszczony w grudniu 2022 roku na oficjalnym kanale miasta w serwisie YouTube. Do wczoraj miał 19 wyświetleń.
- Ten film był publikowany też na innych stronach. Na Facebooku miał 1,2 tys. odsłon - uzupełnia Piotr Seifert.
Na sesji radna Aleksandra Krzeszewska dopytywała o odzew na organizowane w sierpniowe weeekendy animacje i warsztaty z superbohaterami. Według Piotra Seiferta, wzięło w nich udział kilkaset dzieci. Puszczały bańki mydlane, budowały łapacze słów, mieszały magiczne eliksiry, dawały sobie zaplatać warkoczyki itd. Za łącznie 16 godzin zabawy (wynajęcie postaci, organizację, obsługę techniczną, sprzęt i nagłośnienie) miasto zapłaciło 10 tys. zł.
Najdziwniejszym wydatkiem było „zlecenie wykonania stroju promocyjnego dla mistrzyni Polski w Akrobatyce Powietrznej Jagody Lasoty”, która miała „promować projekt Zdrowa Legnica podczas wyjazdu na mistrzostwa świata Pole & Aaeral IPSF 2022 w ramach kampanii społeczno-edukacyjnej „Moje siódme niebo” - skierowanej do mieszkańców Legnicy, wspierającej zdrowie, promującej aktywność fizyczną, rozwój i integrację środowiskową”. Za 900 złotych stworzono coś unikatowego: biały bawełniany t-shirt z biało-czerwoną flagą, nazwiskiem mistrzyni i logo „Legnica – z nią zawsze po drodze”. W tej wyjątkowej kreacji Jagoda Lasota zaprezentowała się na ściance w Lozannie. Ze Szwajcarii legniczanka wróciła z tytułem wicemistrzyni świata, więc jej sukces odbił się echem w lokalnych mediach. Ratusz zadbał, by informacja i zdjęcia Jagody Lasoty w t-shircie pojawiły się na oficjalnej stronie Legnicy. Przemilczano jednak, że był to element kampanii „Moje siódme niebo”, więc legniczanie mogli się nie zorientować, że chodzi o to, aby byli aktywni fizycznie, dbali o swój rozwój i integrację środowiskową.
I tak dalej.
Prezydent Tadeusz Krzakowski podkreślał podczas lipcowej sesji, że grant na projekt „Zdrowa Legnica” został rozliczony. KGHM dostał z urzędu miasta sprawozdanie i je zaakceptował bez żadnych zastrzeżeń. Z tego powodu podejrzenia opozycji, że pieniądze zostały roztrwonione na głupstwa, prezydent Legnicy uważa za nieuzasadnione.
* Wydatek na kwiaty i filmy promocyjne dotyczy spotkania z Aliną Adamowicz łącznie z innymi wydarzeniami "Zdrowej Legnicy".
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W rejestrze umów jest kilka pozycji z płatnościami dla spółki z cyfrą 24 w nazwie. Może coś o tych wydatkach?
Porażająca rozrzutność pieniędzy......ALe przykład idzie z góry. Przecież rząd wydaje majątek na balony i pluszaki z okazji "pikników 800 plus", które są prowadzoną podprogowo kampanią wyborczą.....Pikniki dopiero się zaczęły, a na 30 tys. balonów, 5 tys. pluszowych misiów, 15 tys. wiatraczków i 25 tys. ołówków ze zwierzątkami Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wydało już około 300 tys. zł....Aż strach pomyśleć, ile rząd wyda pod koniec tej niepotrzebnej nikomu akcji.
Warto pokreślić, że pieniądze z KGHM-u były formą "rekompensaty" za skażenie arsenem powietrza nad Legnicą. W tym samym czasie prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz wywalczył ZNACZNIE większą dotację i przeznaczył ją na badania, "zielone szkoły", etc.
Dokładnie czy dziennikarze pisząc ten artykuł nie kojarzą?? Nawet hastagi artykułu nie nawiązują powinno być #arsen #skażeniepowietrza #rak #trujacepowietrze. W tym roku był alert WIOS o stanie powietrza w Legnicy i przekroczeniach max norm. Ale spoko po co reagować. Strona WIOS już w sumie nie działa i w magiczny sposób od mca nie pokazuje już bieżących raportów. Pozostają inne prywatne stacje pomiaru by wiedzieć czy nic wyjść na dwór. Generalnie nie powinno się wychodzić normy na ten rok przekroczono. Spokojnie p prezydent i i jego poplecznicy w Legnicy nie mieszka:-)))))
Pan prezydent lekką ręką wydaje nie swoje pieniądze. Można je było na pewno lepiej spożytkować(np.transport za taką kasę?! zgroza)
Ciekawe czyja to firma reklamowa robiła te materiały reklamowe ? 900 zł za koszulkę ?
Podsumowane wydatki to :136 069,37 zł .A GDZIE RESZTA Z 350 000 zł ??????
Tak jak napisałem: skupiłem się na kampanii "Moje siódme niebo" i tylko na drugiej połowie roku. Jednocześnie nie wszystkie pozycje ująłem w swojej analizie, bo nie było jej celem podsumowanie projektu "Zdrowa Legnica".
Panie dziennikarzu a gdzie hastagi #arsen #skazonepowietrze? Te pieniądze w Głogowie poszły na prawdziwe cele zdrowotne i badania głogowian! A w Legnicy.Panie dziennikarzu nie kojarzy Pan z czym te pieniądze są powiązane?
A siódme niebo to nie jest jakaś związana z religią przecież radioplus to jest Radio katolickie
A czy zlecenia na robienie zdjęć swojemu partnerowi jest etyczne? I czy te zdjęcia mogą być robione telefonem komórkowym z bardzo słabą ostrością? Ale do tego trzebaby kopać kilka lat wstecz. Dobrze że chłop znalazł miejsce pracy w jednostce podległej ufff nie umrą z głodu. A wydawanie nie swojej kasy idzie PR bardzo łatwo jak widać :> ciepło ciepło cieplej...
Chodzi o Szaraczki?
Redaktor zajmuje się drobnicą, którą przepuszcza Krzakowski na swoje wizje. Nie chce się zbadać do końca tej jednej dotacji na drobne 350.000 PLN. Może to zbyt wielkie wyzwanie. Stąd może bierze się niechęć do zbadania przeputania znacznie większych pieniędzy na ul. Jaworzyńską albo remont Teatru Letniego. A przecież mógłby redaktor parę punktów zarobić, gdyby po prostu wziął się za to cale bezprawie opisane przez NIK czy prokuraturę. Jest to znacznie łatwiejsze i udokumentowane. Albo mógłby zbadać wątek zakupu wypasionej służbowej limuzyny, czy nie jest to sprzedaż powiązana z zakupem prywatnej bryki prezydenta.
Żadna nowina, że Krzakowskiemu przez palce przepłynęło 350.000 zł. Od 20 lat przez palce Krzakowskiego przepływają pieniądze idące w setki milionów, ba miliardy złotych. Przecież to nie krasnoludki i sierotka Marysia zadłużyły Legnicę na 25 lat, ale przecież jest to dzieło Czerwonego Krasnala wysiadującego gdański fotel w ratuszu. Setki milionów rozpłynęły się. Setki milionów popłynęło do banków w postaci odsetek od pobranych kredytów, a zadłużenie Legnicy rośnie i jak dobrze pójdzie jeszcze przed wyborami nasze miasto zostanie całkowicie zatopione w gigantycznym długu. Mógłby redaktor pójść dalej i zbadać jak te przedziwne wydatki zostały rozliczone przez KGHM, czy wszystkie rachunki zostały zaakceptowane przez służby księgowe KGHM.
Renia, teraz zabierz się za równie szczegółową analizę miliardów złotych jakie co roku płyną do Kościoła watykańskiego od oszukiwanych ludzi i z budżetu państwa polskiego. A co Kościół daje w zamian? Żydowskie bajki rodem ze średniowiecza.
Cześć kochani. Mam na imię Monika, i nie jestem tutaj bez powodu. Jestem miłą kobietą po przejściach, i moje potrzeby coraz częściej biorą nade mną górę. Jestem tutaj, ponieważ chciałabym poznać tutaj Pana z podobnym problemem, dla którego seks nie jest tematem tabu. Jestem zadbaną, pełną energii dziewczyną, szukam kogoś w wieku od 18 do 50 lat. Wymagam oczywiście dyskrecji. Kontakt jak i moje zdjęcia możesz zobaczyć na moim profilu: http://realnepanie.pl/monika89
Proszę Państwa pieniądze z KGHM były w zamian za brak badań legniczan (Głogowianie byli badani) w związku z fatalnym stanem powietrza. Główne pytanie jest jak te działania przekładają się na aspekt zdrowotny????? Nie woleliby Państwa się przebadać? Swoje rodziny???. Dzieci??? A tak p Krzakowski promował się na kolejnej ściance, pracownicy wydali bezmyślnie kasę do kieszeni prywatnych firm. Czy słyszeli Państwo o tych akcjach? Były zaproszenia ? Czy ktoś z mieszkańców realnie skorzystał ? Słabe że aż wstyd mi komentować taką beznadzieję...........