Jak wybrać torbę podsiodłową do roweru? 4 ważne kwestie

Podróżujący rowerzyści wcale nie muszą decydować się na bagażnik, który sam w sobie stanowi pewne obciążenie. Ideą coraz popularniejszego na świecie bikepackingu jest umiejscawianie toreb na ramie czy widelcu. Nawet sztyca oraz pręty siodełka pozwalają przewieźć dużą część ekwipunku, tylko trzeba przymocować do nich odpowiednią torbę podsiodłową.

Najważniejszą kwestię przy wyborze podsiodłówki stanowi jej rodzaj. Można wyróżnić małe, zapinane zamkiem pokrowce na kilka drobnostek – takich jak zapasowa dętka i multitool – oraz pakowne, rolowane modele, gdzie zmieszczą się ubrania i nie tylko. Torba podsiodłowa może mieć pojemność od zaledwie 0,2 l do kilkunastu litrów. W tym drugim przypadku, w połączeniu z innymi akcesoriami, podsiodłówka starczy na długą podróż przez Polskę czy wręcz transkontynentalną wyprawę.

Istotną cechą produktu jest także materiał wykonania. Standardowo tkanina charakteryzuje się wodoodpornością, która oznacza, że lekki deszcz nie przemoczy zawartości torby. To walor np. nylonu. Rowerzysta ruszający na wymagającą wyprawę chciałby jednak, aby nawet ogromna ulewa nie zagroziła ekwipunkowi. Z pomocą przychodzą wodoszczelne modele z polichlorku winylu (PVC) lub z poliuretanową (PU) powłoką nakładaną m.in. na odporną na przetarcia Cordurę. Takie modele znajdziesz pod adresem https://www.centrumrowerowe.pl/akcesoria/torby-rowerowe/podsiodlowe.

Aby torba była funkcjonalna, musi być łatwo i stabilnie montowana. To cecha, która często wychodzi „w praniu”, dlatego warto kierować się opiniami innych użytkowników. Rzut oka na mocowane do sztycy rzepy (najlepiej szerokie lub podwójne) oraz klamry pozwoli jednak z grubsza ocenić stabilizację oraz możliwość kompresowania akcesorium. W droższych modelach znajdziesz zapięcie magnetyczne lub pokrętła BOA, znane m.in. z wysokojakościowych butów kolarskich. Dodatkowo należy popatrzeć na sznurki u góry torby, do których można przytwierdzić np. element odzieży. Kwestią często pomijaną w temacie funkcjonalności jest możliwość prostego i mocnego przymocowania lampki. Warto bowiem pamiętać, że torba podsiodłowa zasłoni wspornik siodła, a to do sztycy zwykle montuje się tylne oświetlenie. Pamiętaj, że zgodnie z przepisami rower powinien być wyposażony w odpowiednie oświetlenie i elementy odblaskowe, które zwiększają Twoje bezpieczeństwo na drodze. Więcej informacji na temat obowiązkowego wyposażenia roweru znajdziesz tutaj.

Biorąc pod uwagę trzy powyższe cechy podsiodłówki – rodzaj, materiał i funkcjonalność – można jeszcze przeanalizować kwestię stosunku ceny do jakości. Najtańsze są małe torebki na zestaw naprawczy do opon, które można dostać już za 25-50 zł. Im wyższa kwota, tym sakiewki będą bardziej wodoodporne, większe i nie zabraknie w nich dodatkowych udogodnień (np. wewnętrznej kieszeni, siatki na bidon czy elementów odblaskowych). Mała torba z zamkiem raczej nie powinna być jednak droższa niż 150-250 zł, nawet jeśli jest wodoszczelna. W tej cenie można już bowiem dostać duże (ok. 7-11 litrów) podsiodłówki z zamknięciem rolowanym – mowa o podstawowych modelach. Koszt bardziej zaawansowanych, a często też większych toreb (do nawet 17 l) zamyka się w około 800 zł. Od akcesorium tej klasy wolno już wymagać wodoszczelności, najlepszych zapięć (BOA lub Fidlock), solidnego paska z rzepem, ciekawego designu, wielu odblasków, a także niskiej masy torby.