Reklama

Katastrofa w Jeziorze Koskowickim. Co ustaliła inspekcja ochrony środowiska?

Mija trzeci tydzień od katastrofy ekologicznej, gdy w wyniku przyduchy w Jeziorze Koskowickim i Jeziorze Tatarak padło ponad 11 ton ryb. 18 września w Legnickim Polu Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu ma przedstawić działania, które zapobiegną takim nieszczęściom na przyszłość.

 - Sytuacja w obu jeziorach się unormowała. Tlen w wodzie jest - mówi Mariusz Ból, wiceprezes Polskiego Związku Wędkarskiego w Legnicy.  

Z Jeziorem Tatarak sprawa jest prosta: przywrócono jego połączenie z ciekiem Lubiatówka, dzięki czemu do akwenu znów wpływa świeża i natleniona woda. To powinno wystarczyć. 

Problem Jeziora Koskowickiego, wciąż narażonego na kolejne przyduchy, ma być omawiany z udziałem m.in. urzędników RDOŚ we Wrocławiu, władz gminy Legnickie Pole i przedstawicieli wędkarzy na spotkaniu 18 września. Odpowiedzi na kluczowe pytanie, dlaczego pod koniec rybom zabrakło tu tlenu, szuka Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu. 

18 sierpnia, po otrzymaniu zgłoszenia o śniętych rybach na brzegu Jeziora Koskowickiego, inspektorzy WIOŚ przystąpili do badań. W wodzie był tlen, więc pobrali próbki do badań fizykochemicznych w pełnym zakresie. Jak nasz poinformował Tomasz Kubicki, zastępca Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, podczas prowadzonych oględzin inspektorzy nie stwierdzili potencjalnego źródła zanieczyszczenia jeziora. Woda była jednak mętna, z wyraźnie widoczną zawiesiną. Miała kolor zielonkawy i wyczuwalny gnilny zapach. 

"Wyników z poboru prób do badań fizykochemicznych jeszcze nie otrzymano. W dniu 28.08.2023 r. ponownie pobrano próby wody z Jeziora Koskowickiego i wówczas stwierdzono brak tlenu. W zależności od uzyskanych wyników badań prób pobranych w dniu 18.08.2023 r. podejmowane będą decyzje o dalszym postępowaniu" - pisze Tomasz Kubicki.

Poseł Robert Kropiwnicki (KO) zapowiada, że dopilnuje, aby przyczyna powtarzających się katastrof ekologicznych w Jeziorze Koskowickim została wyjaśniona i aby w przyszłości nie dochodziło już do śnięcia ryb.

 

 

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Wanda - niezalogowany 2023-09-08 20:03:08

    Nie trzeba być geniuszem żeby wiedzieć że teren wokół tych jezior są od kilku lat intensywnie zabudowane mniej powierzchni biologicznie czynnej więcej betonu cementu i innych materiałów budowlanych siłą rzeczy trafia dowód zbiornika środowisko w którym przeżyje człowiek jest śmiertelnie zagrożeniem dla ryb dla ludzi też Ale w dłuższej perspektywie czasu

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Stefan - niezalogowany 2023-09-08 22:26:31

    ty Wanda, niech zgadne jesteś z miasta i piszesz z za urzedniczego biurka. Jedyne co ci przychodzi do twojej geniuszowej głowy to beton i wskazanie ze winni są okoliczni mieszkańcy. Za to ty miewasz się jako taką biurwą władzy i czasem popierdzisz czasem w stołek na którym opierają się twoje grube uda.. Wiesz że my tu na wsi nie potrzebujemy Was pierdzących w biurach urzędników ?

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2023-09-08 21:24:19

    Że też w pierwszym komentarzu nie napomknięto o Pisie albo państwie watykańskim? Stracona okazja.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    legniczanka - niezalogowany 2023-09-09 14:59:54

    PŁYTKIE AKWENY ZARYBILI. A TERAZ MÓWIĄ O KATASTROFIE

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do