
Wiadomo już, że kobieta, u której stwierdzono wirusa COVID-19, jest mieszkanką Legnickiego Pola. Pacjentka została przewieziona z legnickiego szpitala na oddział zakaźny Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego we Wrocławiu.
Pacjentka zgłosiła się na SOR w Legnicy w sobotę. Szybko trafiła do szpitala zakaźnego we Wrocławiu, ale tam lekarze wykluczyli koronawirusa. Kobieta została odesłana z powrotem do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, gdzie została poddana kwarantannie. W niedzielę wieczorem okazało się jednak, że jest zarażona. O pozytywnym wyniku testu u 66-letniej kobiety, poinformował w niedzielę rzecznik prasowy legnickiej lecznicy. Informację potwierdził sanepid.
Na wiadomość o zarażonej kobiecie szybko zareagował wójt Rafał Plezia, który za pośrednictwem Facebooka zwrócił się do mieszkańców gminy z apelem.
- Drodzy Mieszkańcy Gminy Legnickie Pole, w związku z potwierdzeniem przypadku koronawirusa na terenie naszej gminy proszę wszystkich o zastosowanie się do zaleceń Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Bardzo proszę o poważne potraktowanie komunikatów i zaleceń. W szczególności proszę o pozostanie w domach jeśli to tylko możliwe. Zadbajcie proszę o swoje dzieci, które również nie powinny kontaktować się poza szkołą np. na placach zabaw, podwórkach.
Z mojej wiedzy wynika, że osoba zainfekowana wróciła 29 lutego z Włoch. Nie jest pracownikiem Gminy, ani żadnej z jednostek organizacyjnych. W tej chwili trwają ustalenia, z kim mogła mieć bezpośredni kontakt trwający dłużej niż 15 minut. Pamiętajcie proszę, że źródłem wiedzy są oficjalne i potwierdzone informacje – napisał na portalu społecznościowym gospodarz gminy.
FOT. ANDRZEJ TRZECIAK
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Powinna dostac kare za takie zachowanie
Jej zieć Komendant Straży Pożarnej w Legnicy, miał wiedzę że wróciła z Włoch i nie rozumiem, że nic z tym nie zrobiono. Czy on jako Komendant nie jest czasem w sztabie kryzysowym przeciw korona wirusie?
W sobotę stałam przepisowo przed piekarnią na oś Piekary.Odstep 2 m. Stoi mężczyzna ok 40 lat,ubrany w niebieską kurteczke,podchodzi do niego kolega,który wita się z nim łokciem.A ten z kolejki mówi ,że w sumie to racja bo niedawno wrócił z Włoch.Ekspedientka powiedziała że dzień wcześniej powiedział to samo.Wracaja do Polski i po chamsku roznoszą wirusa.
Idiotka nie dość, że zgłosiła się na SOR narażając innych, to jeszcze ukrywała fakt przebywania za granicą. Powinny być kary za takie coś.
Kara jej juz nic nie da ona w takim wieku jest ze prawdopodobnie się nie wygrzebać z tego
Na pewno jest w sztabie.. szkoda słów.. taki człowiek nie powinien piastowac tak odpowiedzialnego stanowiska. Dużo zdrowia dla wszystkich i spokoju. Pozdrawiam.
Wróciła z Włoch z największego ogniska koronawirusa 29 lutego, a zgłosiła się na SOR (sama!!!)...dopiero 13 marca...dwa tygodnie świadomie zarażała ludzi w Legnickim Polu i Legnicy. Zaraziła pewnie członków swojej rodziny. Proponuję zbadać komendanta Legnickiej Straży Pożarnej, a później jego współpracowników. Dość ukrywania faktów przed ludźmi!!!
Starsza pani może się pogubiła i udała się na SOR, zastanawia fakt że przemilczała fakt pobytu zagranicą, mieć w rodzinie członka sztabu kryzysowego ( komendant straż pożarnej ), który własnej rodziny nie informuje o zasadach jakie obowiązują.... Tak nieodpowiedzialni ludzie zasiadają w sztabie kryzysowym to SKANDAL !!! To pana komendanta należy surowo ukarać za brak kompetencji. Jako legniczanin nie czuję się bezpieczny, sztab kryzysowy nie posiada podstawowych kompetencji jest arogancki i nieodpowiedzialny. Strach się bać !!!
Pozdrawiam
Ktoś wie gdzie ta kobieta pracuje
Kto będzie teraz pełnił rolę Komendanta Legnickiej Straży Pożarnej w Legnicy??? Bo podobno aktualny jest w kwarantannie. Czy sztab kryzysowy też będzie w kwarantannie??? Ludzie mają prawo wiedzieć.
Imię i nazwisko podać żeby ludzie wiedzieli o kogo chodzi i jeszcze zdjęcie pokazać publiczne czy ktoś pozna kto miał styczność.
Ta pani dzwoniła do sanepidu z bulem brzucha i powiedziała że wrócila z Włoch odesłali ją do przychodni bo to nie są objawy koronawirusa
Panie Wójcie,mam nadzieję że pan niezosatwi tak tego kobieta powinna dostać grzywnę tak samo jak jej rodzina która nic sobie nierobiła z zagrożenia
Komendant straży pożarnej czyli zięć owej pani naraża społeczeństwo na tak duże zagrożenie świadomie i z premedytacją zamiast chronić ludzi skandal szok żeby być tak nieodpowiedzialnym człowiekiem
Komendant straży pożarnej czyli zięć owej pani naraża społeczeństwo na tak duże zagrożenie świadomie i z premedytacją zamiast chronić ludzi skandal szok żeby być tak nieodpowiedzialnym człowiekiem
Ten komendant to kwalifikowany idiota, kretyn do potęgi i jego żona też. starsza pani mogła sie pogubić ale oni.. Jeżeli tacy ludzie są osobami decyzyjnymi to wniosek jest jeden są gorsi od wirusa. Uważam, że natychmiast powinno się tego pseudo komendanta i jego żonę nauczycielkę umieścić w szpitalu w Legnickim polu. Deficyt intelektualny porażą. natomiast jeśli w co wątpię są zdrowi na umyśle to sprawa jest prosta Art.165 kk. a jeżeli jakieś dziecko się zarazi proces pewny. Art. 165. KK
Sprowadzenie niebezpieczeństwa powszechnego
§ 1.
Kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach:
1)
powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej,
Już ją kara spotkała jak i jej rodzinę
Nie rozumiem hejtu w stronę rodziny. Przecież ta kobieta była w pełni władz umysłowych, nie była ubezwłasnowolniona przez rodzinę, wiec moje pytanie dlaczego zięć czy córka maja odpowiadać za jej czyny. Ja mam teściową, która kompletnie nie liczy się z moim i mojego męża zdaniem, sama wie wszystko najlepiej. Dlatego tez prosze o zdrowy rozsadek i nie ocenianie w tym przypadku np. zięcia. Niestety świata nie zbawimy. Każdy niech odpowiada za swoje czyny.
Co za bzdury pisze osoba przedemna. Może się nie liczyc teściowa z waszym zadaniem ,ale w takiej sytuacji bierze się teściowa za łeb i zawozi do szpitala bądź dzwoni się z donosem !!! tak na własną teściowa ,matkę ojca do sanepidu !!! Podejrzewam ,ze post pisze albo coreczka zarażonej kobiety ,bądź ktoś z rodziny. Jak można obarczać rodzinę??? W tym wypadku można i trzeba!!! Komendanta na zbity pysk dyscyplinarnie z pracy!!! On zasiada w sztabie kryzysowym ? To jest zupełna ignorancja i narażanie nas wszystkich legniczan na zarażenie.
Z tego co ludzie mówią w okolicy zięć strażak na stanowsku, córka nauczycielka. Dwa zawody, które mają doczynienia z informacjami na temat sytuacji emidemiologicznej w kraju. Pani nauczycielka zdaje sobie sprawę dlaczego w tym momencie nie pracuje. Pan strażak w stałym kontakcie ze sztabem kryzysowym. Nie rozumiem postępowania ludzi, którzy mieli wiedzę skąd ta Pani przyjechała a nie zrobili nic w tym kierunku. Do tego z tego co wiadomo ta kobieta mieszka z bliskimi (nauczycielka i strażak).Mało tego ta Pani została przywieziona karetką do szpitala. Więc ktoś musiał tą karetkę wezwać. Następne pytanie ktoś musiał wprowadzić w błąd służby powiadamiając służby ratunkowe. To jest wszystko do sprawdzenia i zweryfikowania. Następne pytanie się nasuwa dlaczego ta kobieta i rodzina kobiety zataiły przed personelem najistotniejsze informacje. Ku czemu to miało służyć? Pisząc to wszystko nasuwa się jedna myśl bo widzę, że część ludzi podciąga to pod hejt. Pytam jaki hejt??? To jest brak odpowiedzialności ludzi, którzy są z tą kobieta w łańcuchu epidemiologicznym i tu na myśli mam córkę i zięcia. Brak słów. Są jasne sprecyzowane procedury, których dotyczą wszystkich panią nauczycielkę i pana strażaka również. Pozytywnych przemyśleń życzę oraz rozsądku bo to dopiero początek. Konsekwencje swoją drogą powinny być wyciągnięte. Pozdrawiam
..i bęc - na poczatku "dobicia" do szczytu kariery w strazy pozarnej TAKA gimnazjalna wtopa-taak gimnazjalna..!!..jesli to nie skończy sie dymisją to oznacza,ze szeregi strazy sa tak "brudne" ,ze nic nie jest w stanie zatopic boi(tu: promowanego figuranta) ..poplecznictwo i nepotyzm daje rade!! sztab kryzysowy ..dejcie spokój- wole samemu się bronić i myslec co dalej niz ,,zeby tacy ludzie zarzadzali kryzysem tysiecy ludzi- a w domu u siebie..
Nie mogę pojąć co wy ludzie piszecie. Tak naprawdę nikt z nas nie wie jak było naprawdę, skąd wiadomo że ta kobieta nie zgłosiła tego faktu że była za granicą i wróciła może zlekceważono tą panią tak jak lekceważono tego wirusa wcześniej. Nie macie tego pojęcia jak było wcześniej. Tez większość społeczeństwa nie jest święta bo widać to jak sami to lekceważymy , po co chodzicie na zakupy tak często np. do sklepów budowlanych spożywczych sami nie jesteście przecież pewni czy ktoś przed wami w głupiej kolejce nie jest chory wiec nie oceniajcie kogoś po okładce. Przez Ren internet społeczeństwo zgłupiało tyle hejtu co w tych czasach nigdy nie było mam nadzieje ze się zastanowicie nad tym. Pozdrawiam.
Jaki hejt? Nie no dobrze zrobiła, pogłaskajcie ją jeszcze... dobrze zrobiła, zięć z żoną też..... No po co siać panikę? Nie hejtujmy... Nie myślmy, bo to obraża uczucia idiów... Pani przecież Włoch wróciła... Ale nikt nie wspomniał o tym bo mieli jak to się nazywa: "pomroczność jasną ". Granicą między krytyką a hejtem jest już tak rozmyta i niewidoczna... . Każdą niewygodną dla człowieka prawdę podciąga się pod hejt. Czy ktoś tu logicznie jeszcze myśli? Co z tego, że niektórzy ludzie są wykształceni i na stanowiskach jak nie myślą bądź nadużywają swoich stanowisk. Mam nadzieję, że ktoś pociągnie do odpowiedzialności tych ludzi. I nie piszcie, że już ich kara spotkała. Kara spotkała tych ludzi, którzy mieli z Nimi styczność i są zarażeni bądź w kwarantannie... Koniec z ignorancją i "kolesiostwem".
Moje pytanie brzmi ,czy dzisiaj stojąc w kolejce jesteś pewna że nikt nie stał z korono wirusem ,czy będąc w pracy jesteś pewna ,że nikt z ich rodziny nie przyjechał z zaganicy .Póki co wszyscy czują się dobrze . A jaka jest pewność że przywiozła z włoch .Rozumiem strach , ale nie rozumiem tych pomyj wylewanych na rodzine .Zaznaczam nie jestem członkiem rodziny .Pozdrawiam Legnickie Pole .