
- Tadeusz Krzakowski zapłacił za koalicję z Prawem i Sprawiedliwością - uważa legnicki poseł i wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki. - Legniczanie nie chcą PiS-u, a prezydent współpracował z nim przez ostatnią kadencję. W drugiej turze nie ma wprawdzie Tadeusza Krzakowskiego, ale został PiS, z którym on jest dogadany. Maciej Kupaj musi w dogrywce zwyciężyć z Joanną Śliwińską-Łokaj, aby stary układ nie zagrażał rozwojowi miasta.
Robert Kropiwnicki wskazuje, że to, co w niedzielę zdarzyło się w Legnicy, nie było przypadkiem. Maciej Kupaj, jego sztab i kandydaci z list Koalicji Obywatelskiej ciężko pracowali przez całą kampanię wyborczą na taki wynik. Jednocześnie spora grupa legniczan od lat tęskniła za zmianą w ratuszu, czego świadectwem były wybory samorządowe w roku 2014 i 2018 roku.
Jarosław Rabczenko, jako kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta miasta, dwa razy doprowadził do drugiej tury wyborów, ale w dogrywce co piąty wyborca z pierwszej tury zostawał w domu. Elektorat pokonanych rywali zachowywał się różnie, raz w większej masie dołączając do Jarosława Rabczenki, raz do Tadeusza Krzakowskiego.
- Będziemy apelować o frekwencję, rozmawiać z sąsiadami, znajomymi i przekonywać do głosowania na Macieja Kupaja - mówi Jarosław Rabczenko. - Po 22 latach pojawiła się historyczna szansa na zmianę władzy. Mam nadzieję, że legniczanie też to czują. Wierzę, że Maciej Kupaj zrobi dobry wynik i będzie świetnym prezydentem miasta.
Robert Kropiwnicki ufa, że wyborcy pragnący zmiany zdają sobie sprawę z ogromnej wagi głosowania z 21 kwietnia. Według ministra, ludzie Tadeusza Krzakowskiego są w stanie dogadać się się PiS-em, co - jak mówi - byłoby śmiertelnym zagrożeniem dla Legnicy.
Maciej Kupaj, kandydat KO na prezydenta Legnicy, podkreśla, że pozytywne zmiany w mieście absolutnie nie oznaczają kadrowej rewolucji w ratuszu. - Tam są pracownicy miasta a nie prezydenta Tadeusza Krzakowskiego. Ich wiedza, doświadczenie to kapitał, z którego będę chciał jako prezydent nadal korzystać - mówi Maciej Kupaj.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie