Reklama

Zatrzymali pociągi w okolicach Legnicy. Ruscy szpiedzy czy kawalarze?

30 sierpnia po południu doszło do zatrzymania pociągów na stacjach Raszówka i Lubin w wyniku nieuprawnionego użycia sygnału radiowego "radio - stop". Nikt nie ucierpiał. Po kilku minutach oba składy ruszyły w dalszą drogę. Podobne zdarzenia powtórzyły się w innych częściach kraju. Wraz z sygnałem "radio - stop" sprawcy nadawali... hymn Rosji.

Pierwszy podobny incydent odnotowano nocą z piątku na sobotę (28/ 29 sierpnia) w województwie zachodniopomorskim. Nadany przez radiotelefon sygnał "radio-stop" powoduje w konkretnym rejonie automatyczne zatrzymanie wszystkich pociągów, których radiotelefony pracują na danej częstotliwości. W wyniku nieuprawnionego użycia tego sygnału powstało zamieszanie.

"Nie ma zagrożenia dla pasażerów kolei" - informowała spółka PKP Polskie Linie Kolejowe w komunikacie przesłanym do mediów w sobotnią noc. "Efektem tego zdarzenia są wyłącznie utrudnienia w kursowaniu pociągów. W wyniku nieuprawnionego nadania sygnału radio-stop, do godziny 23:30 – ponad 20 pociągów doznało opóźnień. Ruch towarowy, który ze względów bezpieczeństwa został chwilowo wstrzymany, został przywrócony chwilę przed godziną 2:00".

Sprawą zajęły się policja, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Straż Ochrony Kolei. PKP Polskie Linie Kolejowe ostrzegła przewoźników i powołała specjalny zespół składający się z przedstawicieli zarządcy infrastruktury i przewoźników, który na bieżąco monitoruje sytuację oraz czuwa nad bezpieczną i sprawną organizacją ruchu pociągów.

W następnych dniach incydenty powtórzyły się jednak w kilku innych regionach: w województwie pomorskim, podlaskim,  w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku, w Raszówce i Lubinie właśnie. "Mamy prawdopodobnie do czynienia ze skoordynowaną próbą zdezorganizowania kolei i pokazania, że jest bezsilna" - przypuszcza Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, z którym rozmawiał serwis Money.pl.

Wczoraj podlaska policja zatrzymała dwóch młodych mężczyzn, m.in. policjanta z Białegostoku, pod zarzutem zablokowania ruchu kolejowego. Zabezpieczono sprzęt krótkofalarski użyty do ataku. Również wczoraj na Twiterze pojawił się filmik pokazujący, że wraz z sygnałem "radio-stop" nadawano zakończony oklaskami fragment przemówienia prezydenta Władymira Putina i hymn Rosji.

Magdalena Janus z zespołu prasowego spółki PKP Polskie Linie Kolejowe uspokaja: -  Linie kolejowe w Polsce są przejezdne. Sytuacja na sieci kolejowej jest ustabilizowana. Pociągi kursują sprawnie. Bezpieczeństwo pasażerów jest zapewnione. Służby odpowiedzialne za ruch pociągów na bieżąco czuwają nad bezpiecznym prowadzeniem składów. Nie ma zdarzeń wpływających na realizację rozkładu jazdy. Sieć jest stale monitorowana. W razie pojawienia się wydarzeń wpływających na kursowanie pociągów, będą podejmowane czynności zmierzające do ich jak najszybszego wyeliminowania przez służby techniczne. Cały czas pracuje specjalny zespół składający się z przedstawicieli zarządcy infrastruktury i przewoźników, który na bieżąco monitoruje sytuację oraz czuwa nad bezpieczną i sprawną organizacją ruchu pociągów.

Polska kolej jest łatwym celem tak dla dywersantów, jak i żartownisiów, bo stosuje przestarzałe systemy bezpieczeństwa. Najwyższa Izba Kontroli już na początku sierpnia alarmowała, że od 2017 r. PKP PLK S.A. nie zainstalowała systemu GSM-R, czyli specjalnej łączności cyfrowej przeznaczonej dla kolei na żadnym z ok. 14 tys. km linii zaplanowanych do zabudowania tym systemem. Opóźnienia dotyczą też innych systemów mających służyć bezpieczeństwu ruchu kolejowego. 

Jeśli wybieracie się w drogę koleją, kursowanie pociągów można na bieżąco śledzić na stronie i w aplikacji mobilnej Portal Pasażera.

 

 

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Kropeczka - niezalogowany 2023-08-29 10:02:35

    Naśladowcy pewnie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2023-08-29 10:32:04

    Wszystko wygląda na działania ruskich służb specjalnych (GRU), które w mediach społecznościowych (Instagram itd.) wyszukują chętnych do wykonania dobrze płatnego zadania w Polsce w ramach tzw. wojny hubrydowej. Kuratorzy takich akcji siedzą w Moskwie i płacą najczęściej bitcoinami. Szkoda tylko, że powołane w czasach rządów PiS wojska obrony cyberprzestrzeni nie wykryły tej akcji ruskich przestępców i jej nie zapobiegły.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marcin Artur Kunat - niezalogowany 2023-08-29 12:33:21

    TVN24 ujawniło, iż sprawcą zatrzymań pociągów (radio-stop) był funkcjonariusz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2023-08-29 18:00:40

    Ten 29-letni policjant to nowy zaciąg PiS-u, dotąd zdolny tylko do pałowania kobiet, ochrony pomnika Kaczyńskiego, zrzucania konfetti z helikoptera czy podglądania ludzi ze strażackiego wysięgnika. Teraz pojawiła się inna możliwość: działanie na rzecz bandyckiego ruskiego państwa.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2023-08-29 21:11:39

    "... Zabezpieczono sprzęt krótkofalarski użyty do ataku ..." Czy autor ma pojęcie co to jest sprzęt krótkofalarski, że pisze takie brednie? Używali radiotelefonów pro z pasmem PKP. Sprzet krótkofalarski pracuje w innych pasmach. Dlaczego autorzyna próbuje oczerniać radioamatorów?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • gość 2023-08-30 09:49:04

    Jest bardzo blisko od pasma amatorskiego 144 MHz(2 m) do pasma PKP 150 MHz i nawet domorosły krótkofalowiec bez trudu może przestroić swój transceiver o 6 MHz do góry. Fabryczne transceivery nie pozwalają nadawać poza pasmem, ale za to pozwalają tam słuchać. Więc wielu słucha na częstotliwościach policyjnych, lotniczych i innych.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wandzia - niezalogowany 2023-08-29 21:23:48

    A może chodzi też o to Żeby był powód do wprowadzenia stanu wyjątkowego I przenieść termin wyborów bo PiS boi się przegranych wyborów

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Stefek - niezalogowany 2023-08-30 21:08:49

    Dokładnie tak, tym bardziej, że chłopcy nie skoordynowali działań, i dochodzeniowcy w Białymstoku aresztowali .... policjanta, któremu zarzucają wysłanie sygnału radio-stop. Zdecydowanie nie wierzę w ruską prowokację, bo po co im ona?? Co by mieli zyskać? Ale PiS jak najbardziej może na tym zyskać, tym bardziej, że w najbliższych wyborach walczy już o życie.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marcin Artur Kunat - niezalogowany 2023-08-29 23:11:07

    Mieliśmy już fałszywą pandemie covid-19, która skończyła się dokładnie 24 lutego 2022 roku, tj. w dniu inwazji na Ukrainę, a teraz będzie nowa. Cóż - rok wyborczy!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do