
Radny Maciej Kupaj wystąpił z apelem do prezydenta Legnicy, aby usiadł do stołu ze związkowcami i poszukał rozwiązania kryzysu grożącego strajkiem w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej oraz Domu Pomocy Społecznej. Do koleżanek i kolegów z Rady Miejskiej Legnicy apeluje o presję. Na czym miałaby polegać?
W poniedziałek pracownicy MOPS i DPS rozpoczną bezterminowy strajk. Domagają się podwyżek pensji, bo prawie wszyscy są wynagradzani na poziomie krajowego minimum.
- Przyznam, że jako mieszkaniec, także jako radny, jestem bardzo zasmucony tym, że pan prezydent lekceważy związkowców; lekceważy te panie, które do niego przychodzą i chcą rozmawiać na temat swojej sytuacji - mówi legnicki radny Maciej Kupaj (Koalicja Obywatelska) w nagraniu, które ukazało się w facebookowej grupie Dyskusja o Legnicy. - Pan prezydent nie chce się z nimi spotykać i, niestety, doprowadził do takiej sytuacji, że w poniedziałek około tysiąc legnickich rodzin będzie miało problem z pójściem do pracy. Nie będą mieli z kim zostawić dzieci, a ich rodzice, dziadkowie, będą wymagać pomocy domowników, nie pracowników MOPS. Apeluję do pana prezydenta, żeby usiadł do stołu ze związkowcami z Solidarności i nie tylko. Apeluję, żeby znaleźć rozwiązanie tego problemu. Ale apeluję także do koleżanek i kolegów radnych , żebyśmy do czasu, kiedy nie skończy się temat MOPS, nie podejmowali żadnych decyzji związanych z finansowaniem miasta - żeby przygotować się na zabezpieczenie odpowiednich środków na wsparcie tych potrzebujących osób.
Na poniedziałek jest zapowiedziany nie tylko strajk, ale też sesja Rady Miasta Legnica. W porządku obrad są projekty uchwał dotyczących m.in. zmian w budżecie oraz Wieloletniej Prognozie Finansowej. Chodzi o przesunięcia środków m.in. na budowę zbiorczej drogi południowej, przebudowę placu Słowiańskiego, roboty zwiększające i dodatkowe przy basenie Bąbelek.
Obstrukcja, do której radny Maciej Kupaj zachęca innych radnych, wydaje się mało prawdopodobna przy obecnym układzie politycznym w radzie Legnicy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kolejny lanser objawił się, który na ludzkiej krzywdzie chce zarobić odrobinę kapitału politycznego. ŻAŁOSNE.
Na każdej sesji walczy o MOPS pajacu. Mówię to jako pracowniczka MOPSU. To są jedyni radni którym zależy na naszych podwyżkach. internetowy trolu
Nawet jeśli (też go nie lubię), to pomysł żeby radni TAKŻE nie podejmowali decyzji o finansowaniu w mieście jest dobry.
i co Basia jako pracownik MOPS dalej uważasz że o was walczy? serio. kampanię waszym kosztem zrobił, inaczej nigdy by nie wygrał, a wygrał z waszą pomocą
Basia weź się do roboty, bo jesteś leń jak Kupa..
Bardziej pasuje określenie, że Kupaj śpi prawie na każdej sesji. Sprawami pracowników MOPS-u tak się interesuje, że był łaskaw powiedzieć, że od prawie dwóch lat pracownicy domagają się podwyżek. Ta wypowiedź jest wystarczająca do oceny jakości jego zainteresowania sprawami pracowników MOPS.
Co najwyżej w 450 rodzinach, bo tyle jest miejsc w miejskich żłobkach.
Panie Kupaj bież się Pan za opalonego trzeba go już pogonić bo Legnica się stoczyła na dno
Za drogi niech się wezmą bo w większości to dziury
Ty już wybrałeś 8 lat złodziejstwa wystarczy, zamilcz i odejdź
Każdy będzie lepszy od obecnego prezydenta.
Złobki powinny działać na zasadach komercyjnych - wtedy rodzice płaciliby pełną odpłatność a pracownicy zarabiali godnie. Pomoc przy płatności za pobyt dziecka w ż. powinna być udzielana tylko tym którzy tego naprawde potrzebują. Rodzice dostają duże wsparcie finansowe zatem za własne dzieci powinni płacić sami. Niedługo będą żądać jedzenia i ubrań i smartfonów za darmo dla dziecka.
oni obecnie zajmują się tym co jest medialny na tym portalu był opisywany problem mieszkańców ulicy Żytniej tam już nie ma drogi a Hałdy żwiru blokują przejazd dyrektor zdm Nadal kłamie że już Że już droga będzie robiona gdzie są radni i posłowie przecież ulica Żytnia to jest na uboczu to im to jest niepotrzebne mało medialny A pracownicę Mops jak sobie sami nie wywalczą to nie dostaną nic bo to jest jedna klika w ratuszu i w sejmie pozdrawiam pracowników moc strajkuje i się nie dajcie tym różnym złym opinią i doradztwom