
Wśród spraw, jakie zgłosił na dzisiejszą sesję Rady Miejskiej Legnicy prezydent Maciej Kupaj, jest projekt uchwała o przystąpieniu do Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej. Ile to będzie kosztować i co można zyskać?
Dolnośląska Organizacja Turystyczna zrzesza 55 samorządów i setkę innych podmiotów z Dolnego Śląska. Członkami DOT są m.in. Jawor, Złotoryja, Chojnów, Głogów, Polkowice, Bolesławiec - ale nie Legnica. Organizacja wspiera ich promocję poprzez różne wydawnictwa, klipy promocyjne, strony internetowe, udział w krajowych i zagranicznych targach turystycznych, konferencjach, warsztatach itd.
- Przystąpienie do Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej to koszt 7,7 tys. zł rocznie - mówi Maciej Kupaj. Przypomina, że za udział w Stowarzyszeniu Rzeczypospolita Samorządna, mającym być kiedyś warunkiem włączenia miasta do Dolnośląskiej Autostrady Rowerowej, Legnica płaciła 150 tys. zł rocznie.
Dotąd na turystykę Legnica wydawała rocznie 3-5 tysięcy złotych. Nie promowała się wśród mieszkańców innych miejscowości Dolnego Śląska i Polski, tracąc szansę, na zainteresowanie turystów swymi atrakcjami.
W odróżnieniu od swego poprzednika, prezydent Maciej Kupaj docenia korzyści, jakie może dać rozwój turystyki. Przyjeżdżające do miasta wycieczki mogą potrzebować noclegu, będą chciały coś zjeść, zrobić zakupy itd, co będzie stanowić wsparcie dla lokalnego handlu czy gastronomii.
W kampanii wyborczej Maciej Kupaj i Jarosław Rabczenko - obecnie członek zarządu województwa - obiecali wspólnie zadać o lepsze wykorzystanie potencjału turystycznego Zamku Piastowskiego jako jednego z najważniejszych zabytków Legnicy. Padła też wówczas zapowiedź przystąpienia do Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej. Dziś Rada Miejska Legnicy zdecyduje, czy zrobić ten ruch.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kupaj mówił też o drogach rowerowych więc czekamy na nie
Mam nadzieję, że będziemy pokazywać dzielnicę cudów - taki skansen dla turystów, na pewno się spodoba.
Tylko z jakimi zabytkami " TE KTÓRE SIĘ SYPIĄ"