
- W związku z ostatnimi pożarami samochodów w Legnicy biegły z zakresu pożarnictwa za najbardziej prawdopodobną przyczynę pojawienia się ognia podał podpalenie - informuje komisarz Jagoda Ekiert, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Nocą z 10 na 11 spłonęły dwa samochody zaparkowane przy ul. Asnyka. Kolejnej nocy, z 11 na 12 maja, strażacy gasili palące się auta na skrzyżowaniu ul. Oświęcimskiej i ul. Św. Elżbiety.
Komenda Miejska Policji w Legnicy prowadzi czynności mające doprowadzić do ustalenia i zatrzymania sprawcy lub sprawców podpaleń.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Legnicka policja szuka podpalacza. Jednego? Co z pozostałymi podpaleniami budynków i samochodów. Samozapłony?
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.