
Prokuratura Rejonowa w Legnicy zajęła się głośną sprawą budowy "spalarni opon" na obrzeżach miasta. Śledczy sprawdzają aktualnie dokumentację związaną ze sprawą i będą brać udział we wszystkich czynnościach administracyjnych ratusza dotyczących tej inwestycji. Tym samym losy zakładu nie będą już zależeć od ostatecznej decyzji prezydenta Tadeusza Krzakowskiego, lecz od nadzorującego pracę magistratu prokuratora.
Prokuratorskie postępowanie zostało wszczęte z urzędu w imię interesu społecznego i praworządności na podstawie doniesień medialnych oraz działań protestujących mieszkańców.
- Zwróciliśmy się do urzędu miasta o przekazanie wszystkich dokumentów związanych z tą sprawą. Prokuratura na mocy kodeksu postępowania administracyjnego oraz ustawy o prokuraturze będzie uczestniczyć w całym postępowaniu administracyjnym. Prokurator będzie mógł wnieść sprzeciw nawet wobec ostatecznej decyzji przedstawicieli magistratu - informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Prokuratura nie chce na razie ujawniać więcej szczegółów dotyczących postępowania. Prokurator Lidia Tkaczyszyn zwraca jednak uwagę, że inwestycja dotycząca w rzeczywistości budowy zakładu recyklingu opon, została zakamuflowana w Biuletynie Informacji Publicznej pod mylną nazwą hali produkcyjnej.
Zdjęcie: protest przeciwko budowie spalarni opon przed legnickim ratuszem. FOT. ANDRZEJ TRZECIAK
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam nadzieję, że prokuratura stanie na wysokości zadania i ktoś odpowie za zatajanie rzeczywistego celu powstania hali "produkcyjnej". Jedyne co by tam się produkowało to odpady niebezpieczne. Gazy, pyły, hałas i drgania od ciężarówek. W lecie niby samozapłon składowiska opon i taka to by była utylizacja. "Inwestorzy" mają ludzi za debili, a tu się zdziwili, że po sąsiedzku mieszka taka ogarnięta Pani Ewa i nie tylko. Niemcy niech sobie zbudują spalarnię u siebie, a nie wysyłają odpady do nas.
Lubię wypowiedzi typu nie znam się, to się wypowiem i wtrące teorie spiskowa xD A za chwilę będę patrzył jak ludzie to łykają niczym młode pelikany i na wzajem się jeszcze nakręcają xD brakuje jeszcze że szczepionki zabijaja, ziemia jest płaska, 5g to narzędzie w ręku szatana
Fabryka granulatu metoda zimnej pirolizy, a spalarnia opon xD nie podoba mi się że oknem będzie zakład więc zrobię aferę, że palą opony, co innego, że więcej zanieczyszczeń do środowiska wypuszcza sąsiad który pali smieciami,a to wszyscy mają gdzies bo temat nie jest medialny i nikt nie zrobił o to afery...
Skoro to wszystko bezpiecznie to dlaczego tajemnice zrobiono wielka? Mogła się władza pochwalic nowa inwestycją...A tu ciiiicho
Do tej słownej zagrywki naszego wizjonera odnośnie spalarni jako "HALI PRODUKCYJNEJ Z INFRASTRUKTURĄ TOWARZYSZĄCĄ " dodajmy sobie jeszcze jako obwodnicę przez Piekary sformułowanie - "WYELIMINOWANIE RUCHU TRANZYTOWEGO JAKI KONCENTRUJE SIĘ W MIEŚCIE POPRZEZ ODCIĄŻENIE UKŁADU KOMUNIKACYJNEGO I ZWIĘKSZENIE PRZEPUSTOWOŚCI W SAMEJ LEGNICY "....No to teraz rysuje się całość. Dlaczego remontuje się ulice( i stawia wagi dla T-irów) takie jak BYDGOSKA , SZCZYTNICKA a za jakiś czas PĄTNOWSKA I SPOKOJNA, po co "OBWODNICA" przez Piekary, a dlaczego np. POCZTOWA przy samym dworcu jest nie do jazdy i mnóstwo innych ulic też ...JUŻ WIECIE ? Ano po to by dowozić te opony ze wszystkich możliwych stron.Bo jak zacznie się remont A4 to z S3 i DK94 opony z Niemiec i całej Polski będą musiały jakoś dotrzeć do tej hali produkcyjnej ...........
Prokuratura powinna także zająć się innymi perełkami językowymi Opalonego. Inteligentny Transport Samochodowy, albo Rewaloryzacja Fontann Miejskich. Obwodnica Wschodnia też nadaje się.
Mieszkam koło huty. Wdycham te smrody co dnia. Wybudujcie jeszcze spalarnię opon a Hitler byłby z Was dumny że dokończyliście jego dzieło.
taaa, i ta spalarnia też oczywiście dla dobra mieszkańców, taa. Nie ustępujcie ani na krok mieszkańcy Legnicy. Mam nadzieję, że prokuratura zbada dokładnie tą sprawę, bo mi to już teraz śmierdzi z daleka
Dziwny jest też fakt następujący. W prostej linii niecałych 100 m od owego usytuowania zakładu pirolizy miasto podzieliło grunty których są własnością na 50 działek budowlanych. Ja osobiście zastanawiam się czy nie nie miało być tak, że w momencie faktu powstania spalarni będzie przetarg na kupno tych działek a później kolejny obniżony aż pójdą za bezcen dla umówionego inwestora a spalarni nie będzie bo powiedzmy, że to ten sam inwestor co podpuchowo chce wybudować spalarnię. Tego nie zrobi ale zarobi krocie na sprzedaży działek