
Miedź Legnica wygrała 2:1 z Olimpią Grudziądz w meczu 26. kolejki Fortuna I Ligi. Bohaterami naszej drużyny zostali Jakub Łukowski, który sezon rozpoczynał w barwach … Olimpii oraz rezerwowy Patryk Makuch. Miedź awansowała na 5. miejsce w tabeli.
Długo drużyna trenera Dominika Nowaka kazała nam czekać na pierwszą wygraną po przymusowej przerwie w rozgrywkach. Miedź w Grudziądzu może nie zagrała meczu, który po latach będziemy wspominać przy skwierczącym kominku, ale co najważniejsze, wygrała. I należy jej oddać, że zasłużenie.
Pierwszą bramkę dla legniczan zdobył Jakub Łukowski – piłkarz, który obecną kampanię rozpoczynał jako piłkarz Olimpii. 24-letni pomocnik nie miał sentymentów dla swojego byłego pracodawcy. Tuż przed przerwą z zimną krwią wykorzystał idealne podanie od Marquitosa i w sytuacji sam na sam z Łukaszem Sapelą zachował zimną krew.
Kluczowe dla losów meczu wydarzenia miały miejsce między 65 a 67 minutą. Najpierw legnicka obrona po raz kolejny w tym sezonie udowodniła, że do monolitu jej daleko, a skorzystał z tego Albańczyk Elvir Maloku. Na szczęście Miedź zareagowała błyskawicznie. Gola na wagę pierwszego zwycięstwa po wznowieniu sezonu zdobył Patryk Makuch. 21-letni napastnik na placu gry pojawił się 2 min. wcześniej.
Dyspozycja Miedzi wciąż pozostawia wiele do życzenia. Jednakże drużyna trenera Nowaka odniosła bardzo ważne zwycięstwo, które w ostatecznym rozliczeniu okazać się bezcenne. Następny mecz już w sobotę. Miedź podejmie w Legnicy Termalikę Nieciecza (godz. 12.40). Po raz pierwszy po kwarantannie, w obecności kibiców na trybunach. Zgodnie z pandemicznymi wytycznymi, spotkanie obejrzy 1500 kibiców. Dobre i to.
Olimpia Grudziądz – Miedź Legnica 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Łukowski 40, 1:1 Maloku 65, 1:2 Makuch 67.
Olimpia: Sapela – Duriska, Wawszczyk, Bogusławski, Szywacz – Frelek, van Haaren, Kamiński (75 Kona), Medfai (82 Janiak), Maloku (Janczukowicz) – Joao Augusto.
Miedź: Załuska – Pietrowski Ż, Musa, Mijusković – Marquitos, Soljić Ż, Purzycki Ż, Santana, (65 Roman) Pikk – Łukowski (82 Łobodziński), Kostorz (65 Makuch).
Na zdjęciu: Jakub Łukowski. FOT. ANDRZEJ TRZECIAK.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W sobotę nie ma januszowania, każdy na naszym stadio daje 100%
Gościu powyżej powinieneś chyba zasięgnąć teleporady lekarza bo na indywidualną wizytę nie ma już dla ciebie szans.