
W pierwszym czwartkowym meczu kontrolnym na zgrupowaniu w Turcji, piłkarze Miedzi Legnica przegrali 2:3 z SKA Chabarowsk. Naszą drużynę czeka jeszcze potyczka z ukraińskim Czornomorcem Odessa.
Mecz rozgrywany był w bardzo trudnych warunkach. Z nieba padał mocny deszcz, a boisko nasiąkało z minuty na minutę. W pierwszej połowie lepiej radzili sobie legniczanie. Na prowadzenie wyszli w 28 min. po tym, jak Henrik Ojamaa zszedł ze skrzydła w pole karne i pokonał bramkarza mocnym, płaskim uderzeniem.
SKA odpowiedział pięć minut później pięknym uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego. Tuż przed przerwą Miedź ponownie wyszła na prowadzenie za sprawą uderzenia Fabiana Piaseckiego.
Po przerwie warunki gry nie zmieniły się. Jedyną różnicą w porównaniu z pierwszą częścią było to, że Miedź grała w piłkę, a SKA strzelał gole. Poza tym gracze z Rosji bardzo agresywnie atakowali naszych piłkarzy. Po jednej z takich interwencji zawodnik SKA otrzymał drugą żółtą kartkę i w konsekwencji opuścił plac gry.
W czwartkowe popołudnie Miedź zmierzy się jeszcze z Czornomorcem Odessa. W piątek ruszy w drogę powrotną do Legnicy.
Miedź Legnica - SKA Chabarowsk 2:3 (2:1)
Bramki dla Miedzi: Ojamaa 28, Piasecki 41.
Miedź: Sapela (46 Szpaderski) - Bożić, Musa, Kisiel, Camara, Fernandez, Augustyniak (64 Purzycki), Gardzielewicz, Forsell (89 Ojamaa), Ojamaa (85 Adamski), Piasecki.
Źrodło: miedzlegnica.eu, FOT. B. Hamanowicz (miedzlegnica.eu)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie