
Legniccy policjanci we współpracy z kolegami z Zielonej Góry zatrzymali oszusta, który działał „metodą na policjanta”. 32-latek to prawdopodobnie słynny już „nadkomisarz Sowa”, który oszukiwał również mieszkańców Legnicy.
- W ostatnim czasie na terenie Zielonej Góry doszło do kilku prób oszustwa „na policjanta”. Jedna z nich okazała się skuteczna i seniorka przekazała oszustom 11 tys. zł. Kobieta od razu zaalarmowała jednak policję, a nasi funkcjonariusze ustalili, że pieniądze ktoś podjął na terenie Legnicy – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Legniccy policjanci po informacji od swoich kolegów z sąsiedniego województwa wytypowali sprawcę i go zatrzymali.
- To 32-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego, wcześniej karany za podobne przestępstwa. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że mężczyzna działał także na terenie Legnicy i również posługiwał się „metodą na policjanta” – mówi mł. asp. Jagoda Ekiert z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Mężczyzna został przewieziony do Zielonej Góry, gdzie prowadzone są dalsze czynności w sprawie. Tamtejsza prokuratura przedstawiła mu zarzut oszustwa, za który grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Śledczy będą sprawdzać, czy mężczyzna nie dzwonił i przedstawiał się seniorom jako "nadkomisarz Andrzej Sowa", który dokonał wielu oszustw. Na ich wniosek Sąd Rejonowy w Zielonej Górze aresztował go na trzy miesiące.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie