
Źle skończyła się rutynowa kontrola drogowa dla 33-letniego legniczanina. Zgubiło go nerwowe zachowanie w momencie gdy policjanci sprawdzali kierowcę samochodu. Peugeota patrol legnickiej drogówki zatrzymał na ul. Kwiatowej, w środowy wieczór, tuż po godz. 19.
- Podczas interwencji funkcjonariusze zwrócili uwagę na pasażera siedzącego na przednim siedzeniu, który zaczął nerwowo się zachowywać. Policjanci postanowili sprawdzić mężczyznę, czy nie posiada przy sobie środków odurzających. Już po chwili okazało się, że ich przeczucia były trafne. 33-latek z kieszeni spodni wyciągnął kilka działek marihuany – opowiada mł. asp. Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji.
Legniczanin został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Dzień później usłyszał zarzut posiadania środków odurzających w warunkach recydywy, za co grozi mu kara nawet do 4,5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Skoro na kwiatowej go zlapali to nic nie powinni mu zrobic on mial przeciez tylko kwiat Holandi i o co tu sie czepiac