Reklama

Nikt nie chce sprzedać energii Legnicy

W drugim przetargu na dostawy energii dla miasta Legnica i jego jednostek nie wpłynęła żadna oferta. Czy to oznacza, że zgasną latarnie a szkoły i przedszkola zostaną bez prądu?

Raczej nie. Po pierwsze, wciąż jest czas na powtórzenie procedury przetargowej z nadzieją na lepszy wynik niż za pierwszym i drugim razem. Po drugie, w tego rodzaju awaryjnych sytuacjach prawo energetyczne zapewnia odbiorcom ciągłość dostaw. W umowach na sprzedaż i dystrybucję energii elektrycznej wskazany jest tzw. dostawca rezerwowy - przedsiębiorstwo energetyczne, które uaktywnia się np. po wygaśnięciu umowy z właściwym dostawcą. Od tej pory do czasu zawarcia nowej umowy to ono jest zobowiązane dostarczać prąd w ramach tzw. sprzedaży rezerwowej. Problemem może być cena. Energia ze sprzedaży rezerwowej jest z reguły kilka razy droższa niż normalnie. 

Legnica od 23 września szuka dostawcy energii na potrzeby miasta. Planuje zapotrzebowanie na poziomie 11 336 MWh energii elektrycznej (ok. 2483 MWh mniej niż w roku bieżącym). W pierwszym przetargu zgłosiła się jedna firma, ale postępowanie unieważniono, bo zaproponowana cena (2 842 za MWh - o 400 proc. więcej niż w tym roku) przewyższała możliwości budżetu Legnicy. Drugi przetarg ogłoszono po tym, jak rząd przyjął rozwiązania gwarantujące samorządom cenę nie wyższą niż 785 zł za MWh, a przedsiębiorcom rekompensaty do wysokości cen hurtowych. Dziś ratusz musiał go unieważnić, bo nie dostał ani jednej oferty. 

W latach 2018 -2021 nie zdarzyła się taka sytuacja. W przetargach na dostawy energii zgłaszało się co roku 2-4 dostawców zainteresowanych podpisaniem umowy.

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    legniczanin - niezalogowany 2022-11-07 19:20:28

    bo wiedzą Że miasto jest już na skraju upadłości nawet chwilówki nie chcą pożyczać legnicy pieniędzy prezydent i jego podwładni powinni teraz za zostawić swój Majątek na zabezpieczenie jaką gwarancje na poczet rachunku za prąd na pewno wystarczyło. tak ten gościu doprowadza miasto do bankructwa

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • echo - niezalogowany 2022-11-07 19:52:12

    Będzie siedział... i jego pisowska świta

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    XXI wiek - niezalogowany 2022-11-07 19:58:13

    A dług Legnicy w jaki nas wpakował opalony faraon swoimi fanaberiami ( aquafun, grające wodogrzmoty, jakieś centrum Witelona, przerabianie placu Słowiańskiego, była palmiarnia itd, itd, to już ponad PÓŁ MILIARDA złotych !!!!! Już żaden bank nie chce pożyczać ratuszowi pieniędzy . CO TO BĘDZIE DALEJ ???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Komisarz - niezalogowany 2022-11-08 21:20:53

    12 hektarów wydzierżawił pod fotovoltaike za 15tys za hektar rocznie na 30lat! na gruntach które są warte po 500zł za metr! Prokuratura z automatu powinna wejść do urzędu i domów urzędników w to zamieszanych za sprzeniewierzenie majątku publicznego! Gdzie są artykuły o tym ? Nagle znikły z naszych lokalnych mediów...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do