
Kara dożywotniego więzienia grozi mężczyźnie, który na początku czerwca napadł na kobietę na terenie jednego z legnickich zakładów pracy. Póki co, 33-letni bandyta przebywa w areszcie.
3 czerwca br. na terenie jednego z zakładów pracy w Legnicy pracownica tego zakładu została zaatakowana przez nieznanego jej mężczyznę, który żądając wydania pieniędzy, uderzył ją nożem w brzuch, po czym zbiegł z tego miejsca. Do zdarzenia doszło po godz. 22.00 w pomieszczeniu socjalnym, dokąd kobieta przyszła po zakończonej zmianie.
Ranna kobieta zdołała dojść do innych pracowników w zakładzie, którzy wezwali do niej pomoc. Karetką pogotowia ratunkowego została przewieziona do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, gdzie przez następne dni była leczona. Jak ustalono dowodami, sprawca zadał pokrzywdzonej ranę kłutą i spowodował w ten sposób obrażenia ciała, które narażały ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Jak ustalono, sprawca ominąwszy ochronę, wszedł nielegalnie na teren tego zakładu pracy w celach rabunkowych.
- Wizerunek sprawcy został utrwalony na zakładowym nagraniu monitoringu. Dzięki temu nagraniu policjanci ustalili tożsamość mężczyzny, który od czasu tego zdarzenia ukrywał się przed organami ścigania. Dzięki intensywnym poszukiwaniom, policjanci zdołali zatrzymać sprawcę, którym okazał się 33-letni Adrian W., bez stałego miejsca zamieszkania, przebywający na terenie Legnicy i okolic. Mężczyzna ten w przeszłości pracował w zakładzie pracy, na terenie którego zaatakował pokrzywdzoną. Adrian W. podczas zatrzymania posiadał przy sobie nóż, który zabezpieczono i stanowi dowód rzeczowy w sprawie. Trwają badania mające ustalić czy nóż ten jest narzędziem, którym mężczyzna zadał cios ofierze – mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Prokuratura rejonowa przedstawiła Adrianowi W. zarzut usiłowania zabójstwa kobiety w związku z usiłowaniem rozboju na pokrzywdzonej przez doprowadzenie jej do stanu bezbronności i żądanie wydania pieniędzy, a wobec odmowy spełnienia żądania , uderzenie jej nożem i spowodowanie w ten sposób obrażeń ciała.
- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Adrian W. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Przeczy, by działał w zamiarze kradzieży pieniędzy oraz by zadał kobiecie cios nożem. Twierdzi, że szukał jedzenia. Tej wersji przeczą inne dowody, z których wynika, że żądał wydania przez pokrzywdzoną „pieniędzy i Euro” oraz zadał kobiecie nożem obrażenia ciała potwierdzone badaniami lekarskimi – informuje prokurator Lidia Tkaczyszyn.
Adrian W. został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie