Pójdzie do więzienia, bo napadł na stację paliw. Ukradł whisky i popitkę

14/04/2020 14:39

Kilka dni temu, legniccy policjanci odebrali zgłoszenie o kradzieży rozbójniczej, do której doszło na jednej z podlegnickich stacji paliw. 30-letni mężczyzna ukradł dwie butelki whisky wraz z colą oraz opakowanie papierosów. Następnie nie płacąc za towar opuścił stację. Na tą sytuację zareagował sprzedawca, który chciał zatrzymać sprawcę. Ten trzymając w ręce skradzione fanty, zaczął grozić pracownikowi uszkodzeniem jego ciała.

Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie, ustalili oraz przesłuchali świadków zdarzenia oraz zabezpieczyli monitoring. Sprawą zajęli się kryminalni, którzy na podstawie zgromadzonych materiałów, wytypowali sprawcę. W minionym tygodniu podejrzany mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do legnickiej komendy.

Podczas przesłuchania 30-latka policjanci udowodnili mu kilka innych kradzieży jakich się dopuścił na terenie Legnicy. Zatrzymany mężczyzna był już wcześniej karany za tego typu przestępstwa.

Prokuratura Rejonowa w Legnicy zastosowała wobec mężczyzny dozór policji. Za popełnione czyny w warunkach recydywy grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.