
36-letni mężczyzna jest podejrzany o celowe podpalenie swojego mieszkania w jednej z kamienic w Jaworze. Budynek ewakuowano, bo zagrożone było życie i zdrowie wielu osób. Straty są znaczne.
Do pożaru doszło rankiem 15 maja. Jeszcze w trakcie akcji gaśniczej, policjanci zatrzymali właściciela płonącego lokalu. Jak informuje podkomisarz Ewa Kluczyńska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Jaworze, mężczyzna jest podejrzany o celowe podłożenie ognia.
- W wyniku jego działania doszło do spalenia odzieży, śmieci, drewnianej podłogi oraz belek stropowych. Takim zachowaniem 36-latek sprowadził realne zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób oraz spowodował poważne szkody materialne - mówi Ewa Kluczyńska. - Sprawca usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru i rozprzestrzenienia się substancji trujących zagrażających życiu i zdrowiu wielu osób. Na podstawie zgromadzonych dowodów, decyzją Sądu Rejonowego w Jaworze, wobec podejrzanego zastosowano najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Podpalaczowi może grozić może kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Legniccy podpalacze bezkarni.