Reklama

Poseł Robert Obaz nie wierzy w wyborczy sukces Roberta Biedronia

W Polsce niebawem może zostać wprowadzony stan wyjątkowy, parlament zamrożony, a wybory odwołane - prognozuje i przestrzega poseł Lewicy, Robert Obaz. Parlamentarzysta nie wróży także sukcesu wyborczego swojemu koledze z partii, Robertowi Biedroniowi. Niestety legniczanie nie będą mieli okazji zadać pytań kandydatowi lewicy na urząd prezydenta, ponieważ politykowi z Legnicą jest nie po drodze.

- Uważam, że jeżeli notowania sondażowe obecnie panującego prezydenta będą dalej spadać i osiągną próg poniżej oczekiwań, to w Polsce może zostać wprowadzony stan wyjątkowy i wybory zostaną odwołane. Utwierdza mnie w tym przekonaniu także list Jarosława Kaczyńskiego, który został rozesłany do członków jego partii. Zastanawiam się jednak, czy będzie to wówczas zrobione przed drugą turą wyborów, czy jeszcze przed pierwszą w przypadku wyjątkowo złych notowań Andrzeja Dudy  - mówi Robert Obaz.

Według polityka oficjalnym pretekstem do odwołania wyborów dla obozu władzy będzie rozwój epidemii koronawirusa w kraju związany ze wzrostem zachorowań. Parlamentarzysta prognozuje także wybuch kryzysu politycznego w Polsce. - Możemy wówczas wejść w takie rządzenie bez rządów. Byłoby one oparte na dekretach władzy wykonawczej z pominięciem roli sejmu i senatu - twierdzi poseł lewicy.

Robert Obaz na konferencji prasowej w biurze poselskim w Legnicy przyznał otwarcie, że gdyby nawet wybory zostały przeprowadzone, to i tak nie wierzy w sukces kandydata swojej partii, Roberta Biedronia. - Prognozuję wynik w okolicach od 6 do 8 proc., czyli bez szans na udział w drugiej turze.  W niej spotka się prawdopodobnie Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. Nie wykluczamy jednak jakiejś formy poparcia dla Rafała Trzaskowskiego, jeżeli kandydat wpisałby się w część naszych lewicowych postulatów  - wyznaje Rober Obaz.

Choć Robert Biedroń walczy o głosy mieszkańców Dolnego Śląska, a na trasie jego wyborczego tournee znalazło się nawet kilka miejscowości z naszego województwa, to jednak nie znalazł czasu aby spotkać się z wyborcami z Legnicy.

Zdjęcie: Robert Obaz na konferencji prasowej w Legnicy. FTO. ANDRZEJ TRZECIAK

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-06-11 19:39:01

    Obaz nie wierzący. Śmiechu warte.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-06-12 11:08:53

    Obaz odebrał szansę na mandat staremu, dobremu Rychowi Zbrzyznemu. Powinien myśleć nad rozwijaniem tu lokalnych struktur działania. Legnica, odwiecznie lewicowa, jest skłonna odpuścić sobie bajki o lewicowości TK, które były może prawdziwe w 2002, ale na pewno nie teraz. Tylko trzeba nowych gęb, które wcześniej muszą wykazać się skutecznością. Niech wpadnie na sesję absolutoryjną do ratusza, zainteresuje się sprawami legnickimi jak budowa drogi tranzytowej przez park i Piekary itd. Rada Miejska potrzebuje tej nowej Lewicy. Jedyna odtrutka na duopol władzy w mieście: krzakopis vs słabiutka programowo platforma (dopóki Rabczenko nie wystartuje jak Szełemej ze swoim komitetem imiennym)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do