
Podczas sesji 27 lutego legniccy radni będą głosować m.in. nad zmianami w budżecie, skutkującymi zwiększeniem planowanego deficytu o 10,6 mln zł. W zakresie wydatków bieżących nie przewidziano środków na podwyżki dla szykujących się do strajku załóg MOPS i DPS. A na co są pieniądze?
Zgodnie z przedłożonym przez prezydenta Tadeusza Krzakowskiego projektem zmian budżetu na 2023 r. planowane wydatki wzrastają o nieco ponad 10 mln zł. Lwia część (7,7 mln zł) to wydatki majątkowe, związane np. z przebudową fragmentu ul. Złotoryjskiej (2 mln zł), budową Zbiorczej Drogi Południowej (3,5 mln zł), modernizacją basenu Bąbelek (1 mln zł) czy rewitalizacją placu Słowiańskiego (0,6 mln zł).
W mniejszym stopniu zmiany dotyczą wydatków bieżących. W tym zakresie przewidziano przede wszystkim zwiększenie wydatków na realizację 6 projektów oświatowych o 880 tys. zł i wprowadzenie środków na wypłatę dodatków energetycznych (516 tys. zł). Poza tym prezydent proponuje zwiększenia, np. o 160 tys. zł drogi, o 100 tys. zł na gospodarkę gruntami, o 80 tys. zł na cmentarze, o 73 tys. zł na zarządzanie kryzysowe, o 38 tys. zł na pomoc społeczną.
Gdy 2 miesiące temu Rada Miejska Legnicy zatwierdzała budżet, planowany na koniec roku 2023 deficyt (różnica między dochodami a wydatkami) miał wynosić 64 932 000 zł. Po proponowanych przez prezydenta zmianach wzrośnie o 10 614 000 zł do 75 546 000 zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Widzę, że redaktorowi przez gardło nie przejdzie, a także nie dopuszcza myśli by napisać, że prezydent domaga się kolejnego kredytu. Będzie to najdroższy kredyt, który będą spłacać obecni podatnicy, młodzież szkolna, która będzie podatnikiem za dziesięć lat i dzieci, które jeszcze się nie urodziły, a będą podatnikami za 30 lat. Pędzić dziada z ratusza. Na szczaw. Żadnych kredytów.
A które miasto w Polsce nie jest zadłużone? A wiesz że Kraków jest nr 1 pod względem zadłużonych miast w Polsce? A wiesz że Wałbrzych poszedł do przodu dlatego bo mogli zaciągnąć kredyty? Jak kupujesz dom czy mieszkanie i nie masz pieniędzy to też bierzesz kredyt.... Jeżeli chcesz żeby było Ci lepiej to bez kredytu ani rusz w dzisiejszych czasach......
uważasz że zwiększanie kredytu o 600 000 zł np. na Fundament pod pomnik Jest jest konieczne co ty porównujesz Kraków tam rocznie przyjeżdża kilkanaście milionów turystów Wałbrzych był w zapaści gospodarczej po likwidacji kopalni zmienia się w oczach legnica zadłuża się od 20 lat I się nie zmienia ludzie stąd wyjeżdżają A więc nie ma sensu dalszego zadłużania miasta . powstała jedna z największych w Polsce stref ekonomiicznych A w mieście wykonano tak dużo głupich inwestycji Że nikt na to nie zwraca uwagi żeby coś to było ciekawego
Krakowski rządzi tyle lat w Legnicy, a Hańba i wstyd jak patrzy się na wszystkie drogi w Legnicy. Wstyd zapraszać rodziny bo każdy mówi że Legnica to jedna wielka dziura, musiał Krzakowski przebudować plac słowiański żeby urzedasy miały blisko do pracy, i sprzedaje tereny bo kasy mało!!! Jakie miasto taki i gospodarz!!!
Wszyscy, którzy chcą zadłużania Legnicy niech podpiszą weksel in blanco, że będą te długi spłacać przez najbliższe 30 lat. Każdy radny, który zagłosuje za kredytem trafi na listę hańby. Na czele tej listy stanie Krzakowski.
zaczęło się dokładanie wykonawcom - kto złoży wniosek o odwołanie i rozpisanie referendum .... trzeba odsunąć towarzystwo od władzy
Panie prezydencie rzeczpospolita i nowodworska w opłakanym stanie,urzędnicy ktorych pań opłaca chyba nie mówią Panu wszystkiego,tam jest po prostu tragedia.
A może weźmiesz kredyt żeby zrobić wreszcie drogę na cmentarz
A myślałem że to Joe Biden zainteresował się Legnicą .... a to tylko Krzaku czyli tak jakby Bush bo krzak po angielsku to "bush" ????????
Nie ma co oszukiwać czytelników. Nie idzie o zwiększenie deficytu. Idzie o zwiększeniu kredytu na 2023 r. do poziomu blisko 76 mln złotych. Po dwóch miesiącach od przyjęcia budżetu. Ile setek milionów zadłużenia ma Legnica pod rządami Krzakowskiego, to przypuszczam, że w ratuszu nikt nie wie. Katastrofa.
takie tematy na artykułu: dlaczego urząd miasta przy pl. Słowiański 8 jest zabarykadowany jakby obawiał się najścia petentów czy dziennikarzy / dlaczego urzędnicy, którzy doręczają decyzje dot. podatku od nieruchomości zostawiają awiza i karzą przychodzić do urzędu po odbiór tych decyzji i to w godzinach pracy - pytanie ile za to dostają (jak są wynagradzani) i z jakich środków, dlaczego nie robią to inne osoby albo podmioty profesjonalne - czy miasto nie ma już na pocztę? bo z poczty można odebrać przesyłkę bez jeżdżenia do zabarykadowanego urzędu, nie trzeba płacić za parking, szukać miejsca itd. no i nie trzeba czekać 20 minut w kolejce bo wydawanie decyzji obsługuje jedno okienko a przy pozostałych właściwie nic się nie dziej, zapewne tak jak w pozostałych komnatach urzędu
Tytuł powinien mieć brzmienie. Prezydent zabiega o zwiększenie zadłużenia Legnicy o kolejne 10,6 mln zł w 2023 r. Dziennikarze boją się zadać pytanie prezydentowi o skalę zadłużenia Legnicy, w jakich bankach i jakie są warunki finansowe naliczania odsetek od zadłużenia.