Reklama

Prezydent przeciwny inwestycji mieszkaniowej przy ulicy Karola Myrka

Czy inwestor będzie mógł zbudować jedynie budynek o funkcji usługowej? Na wrześniowej sesji rady miejskiej pod obrady trafi uchwała o lokalizacji inwestycji mieszkaniowej przy ul. Myrka. Działka stoi na zamkniętym uporządkowanym osiedlu, jest zaniedbana, porośnięta dziką zielenią i niezabudowana od lat.

Z terenu inwestora chętnego do budowy budynku wielorodzinnego częściowo korzystają mieszkańcy sąsiednich budynków m.in. parkując samochody na dzikich miejscach parkingowych na jego terenie. Sytuacja miała się zmienić. Do Urzędu Miasta w Legnicy trafił wniosek o lokalizację inwestycji mieszkaniowej.

Obecnie plan miejscowy na działce inwestora dopuszcza wyłącznie zabudowę usługową o 1 kondygnacji nadziemnej z poddaszem. Zabudowa usługowa zmusiłaby inwestorów do przerwania istniejącego ogrodzenia wydzielającego osiedle od ul. Myrka tak by teren usługowy móc udostępnić dla szerszej grupy odbiorców. Osiedle straciłoby wtedy od ulicy Myrka swój zamknięty charakter. Dlatego po rozmowach z mieszkańcami, inwestor uwzględnił ich preferencje, by osiedle pozostało zamknięte, i by korzystając z przywilejów jakie daje ustawa Lex Deweloper mógł wybudować tam budynek mieszkalny wielorodzinny.

W tym celu inwestor złożył wniosek o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej. Do wniosku załączona została koncepcja architektoniczna budynku o wymiarach rzutu takich jakie ma zabudowa sąsiednia - istniejące pokoszarowe budynki mieszkalne wielorodzinne. Ponadto koncepcja uwzględniła pełną kondygnację podziemną mieszczącą garaż wielostanowiskowy. Wg koncepcji budynek jest też o 1 kondygnację wyższy względem sąsiedniej zabudowy tj. o ok. 3-3,5 m. Planowany budynek miałby być również odgrodzony od ulicy Myrka murem utrzymując zamknięty charakter zabudowy dawnych koszar zgodnie z życzeniem mieszkańców.

Jednak mimo wcześniejszych ustaleń do Urzędu wpłynęły uwagi mieszkańców świadczące o niezadowoleniu niektórych z nich z planów inwestora. W ślad za tymi uwagami prezydent również przyjął pozycję przeciwnika zabudowy mieszkaniowej i z jego biura do rady miejskiej wpłynął projekt uchwały odmawiającej lokalizacji tej inwestycji. Tak wyjątkowo sformułowany projekt uchwały świadczy o negatywnym stanowisku prezydenta do tej inwestycji mieszkaniowej. Znaczy to również, że żeby inwestycja została zaakceptowana, rada miejska nie może tej odmownej uchwały uchwalić. Stanowisko prezydenta jest również sprzeczne ze stanowiskiem komisji urbanistycznej, w której przewodniczący komisji jedynie luźno zasugerował potraktowanie z większą dbałością sprawy barier architektonicznych w kontekście osób niepełnosprawnych i choć przepisy tego nie wymagają przy tej wysokości budynkach, zaproponował by inwestor rozważył wyposażenie budynku w windę. Uwagi prezydenta wykraczają poza opinię Komisji Urbanistycznej.

Uzasadnienie do uchwały przedstawia 3 powody, dla których zdaniem prezydenta inwestycja mieszkaniowa w tym miejscu nie powinna zostać zrealizowana:

1. Nowoczesny charakter elewacji oraz jedna kondygnacja więcej od zabudowy sąsiedniej stanowi wg Prezydenta dysharmonię z otaczającą zabudową.

2. Planowana inwestycja pozbawi mieszkańców miejsc parkingowych na terenie inwestora, z którego obecnie korzystają.

3. Zaproponowane przez inwestora zagospodarowanie terenu w rozumieniu prezydenta całkowicie zignorowało dotychczasowy sposób wykorzystania tego obszaru, co wprowadza konflikt przestrzenny i konflikt społeczny.

O ile można dyskutować nad tym czy dodatkową kondygnację budynku względem zabudowy sąsiedniej rekompensuje parking podziemny zapewniający miejsca parkingowe dla 27 samochodów to podważenie przez Prezydenta inwestycji mieszkaniowej na podstawie wyglądu zewnętrznego budynku i kolorystyki jego elewacji budzi wątpliwości w obiektywne podejście gospodarza miasta do inwestycji. Teren nie jest objęty ochroną konserwatorską i organowi wydającemu pozwolenie na budowę obojętne jest jaka będzie kolorystyka budynku dlatego można by ją zmienić na każdym etapie przygotowania dokumentacji. Podobnie nowoczesny charakter konstrukcji balkonów zewnętrznych, który nadaje elewacji budynku wyróżniające go od otoczenia poszycie mógłby przyjąć lżejszą formę. Jednak takich uwag prezydent nie zamieścił lecz w stanowczy sposób projektem uchwały wyraził negatywne stanowisko wobec zabudowy mieszkaniowej.

Potwierdzają to dalsze argumenty prezydenta: obrona dzikich miejsc parkingowych wykorzystywanych przez sąsiadów inwestycji na działce inwestora oraz rzekomy konflikt przestrzenny, gdzie mowa o budynku o takim samym obrysie rzutu jak zabudowa sąsiednia wkomponowanym dokładnie pomiędzy istniejącą zabudowę, również z dachem kopertowym o tym samym kącie nachylenia połaci jak w zabudowie sąsiedniej i również o balkonach przylegających do budynku podpartych na niezależnej konstrukcji.

Po komisji gospodarki sytuacja inwestycji mieszkaniowej zaproponowanej przez inwestora nie wygląda obiecująco. Zaproponowana przez prezydenta uchwała odmawiająca lokalizacji inwestycji na pewno będzie miała poparcie co najmniej 9 radnych Tadeusza Krzakowskiego.

Z pozostałych 14 radnych (KO i PiS) dwóch prawdopodobnie będzie nieobecnych. Zdania tych 12 pozostałych radnych będą raczej podzielone. To daje małe szanse na obalenie odmownej uchwały i tym samym akceptację przez radę miejską lokalizacji tej inwestycji mieszkaniowej.

W tej sytuacji Inwestor pozostanie zmuszony do przeprowadzenia inwestycji zgodnie z planem miejscowym, wbrew wcześniejszym ustaleniom z mieszkańcami osiedla.

Zamiast inwestycji mieszkaniowej przystąpi do opracowania projektu zabudowy usługowej. Projekt będzie wtedy realizowany zgodnie ze standardową procedurą drogą decyzji o pozwoleniu na budowę i akceptacja rady miejskiej nie będzie wymagana.

Czy mieszkańcy osiedla wolą jednak zabudowę usługową? Ich zdania są najwyraźniej podzielone. Czy takiego zakończenia będą też chcieli radni? Wszystko okaże się na wrześniowej sesji rady miejskiej.

Źrodło: materiał partnera

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-21 14:06:08

    Do jasnej cholery! Terenu na budynki dookoła pełno a ci muszą wrąbać jakiś gniot ,Działek wolnych pełno,na lotnisku nawet a tu ma być parking.Obecnie w rodzinie są dwa,trzy samochody,gdzie parkować????.Zróbcie tam ładny parking a bloki won z tego miejsca.Panie i panowie radni,wy mieszkacie w domkach i ten problem wam jest obcy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • gość 2020-09-21 16:57:31

    A Pan/Pani by przeznaczył/a swoją działkę inwestycyjną za kilkaset tysięcy złotych na parking dla sąsiadów? Tu nie chodzi o to czy coś tam będzie budowane czy nie, bo będzie Ale chodzi o to jaka będzie tego funkcja -usługowa czy mieszkalna. Wg artykułu najpierw mieszkańcy chcieli mieszkaniówkę, żeby nie psuć osiedla usługami, a jak inwestor przygotował koncepcję na mieszkaniówkę, to też nie pasuje. Oczywiste, że woleliby dalej dziko parkować na tej działce stąd lista uwag...

    • Zgłoś wpis
  • gość 2020-09-22 11:29:41

    Jak można od kogoś wymagać by swoją własność oddał. To może Pan/Pani odda jeden pokój jakiejś młodej parze? Do jasnej cholery, tyle młodych nie ma gdzie mieszkać... Taką logikę widzę w żądaniu mieszkańców by zrobić im parking na prywatnej działce. Albo zostawić jak jest bo im tak wygodnie.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-21 19:10:47

    A kiedy ten inwestor konsultował to z mieszkańcami, bo go tu nikt nie widział. Co za bzdury piszecie. To dlaczego ten inwestor do tej pory dzialki nieuporządkował. A parking to jest w połowie dwóch działek. To gdzie jest parkowanie na dziko?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • gość 2020-09-22 07:25:42

    Najsmutniejsze jest to, że jeden z właścicieli firmy przez wiele lat był mieszkańcem osiedla i jednego z bloków. Ba, nawet jego żona była w zarządzie wspólnoty... Nic dodać, nic ująć...

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-21 20:34:21

    Nie ma miejsca na kolejny budynek. Parking dla mieszkańców musi być!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • J.L. - niezalogowany 2020-09-22 08:15:24

    Że niby jak przekona się właściciela, żeby na własnym terenie zapewnił parking dla sąsiadów zamiast swojej inwestycji? Najpierw trzeba kupić od niego ten teren a potem można robić co się chce. Deweloper, który robił tam osiedle lata temu nie zapewnił wystarczającej ilości miejsc parkingowych nawet jeśli działał zgodnie z planem miejscowym. Planowany budynek mógłby być jedynym z "koszarowców" z parkingiem podziemnym. Takie podejście chyba wychodzi naprzeciw potrzebom osiedla?

    • Zgłoś wpis
  • gość 2020-09-22 13:13:13

    A teraz będzie w zarządzie nowego budynku.

    • Zgłoś wpis
  • gość 2020-09-23 20:15:31

    Zgadzam się! Tym bardziej, że brakuje miejsc parkingowym na tym zamkniętym osiedlu. Inwestor nie rozmawiał z mieszkańcami na temat swoich planów. Wiem, bo mieszkam na tym osiedlu i w jednym z bloków.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    łemko - niezalogowany 2020-09-21 20:35:45

    Kaziu Cygan stracił 4 melony ...Sowa go pogłaskał i w pośladki zapiął...Kaziu ma nowy dom a Sowa w Mongoli...a na Gmyrka.. ? będzie kosmetyczny salon.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-22 04:51:00

    Zarośla w mieście to legnicka specjalność. Są po skarbówce to mogą być na Myrka.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-22 07:47:09

    Właśnie zakumałem stanowisko prezydenta: Będzie usługówka - będzie podatek od nieruchomości. Część mieszkańców zgłosiła uwagi, to dlaczego miałby tego nie popierać skoro to po jego myśli.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    DM - niezalogowany 2020-09-22 09:49:50

    Pozwolę sobie odnieść do kilku merytorycznych błędów w artykule; - nie są to ,,dzikie miejsca postojowe". Ich ilość oraz rozmieszczenie zostały zaprojektowane zgodnie z ówczesnym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, na który została wydana Decyzja o pozwoleniu na budowę oraz po wykonaniu Decyzja o pozwoleniu na użytkowanie. - W momencie powstawania pierwotnego projektu sześć budynków po byłych koszarach zlokalizowane były na jednej działce. Dopiero wtórny podział działek na mniejsze spowodował aktualny problem, gdzie granica nieruchomości przebiegu przez środek wcześniej zrealizowanych miejsc postojowych. - autor artykułu zapomniał wspomnieć ,że nowe miejsca postojowe w projektowanym garażu podziemnym będą dostępne wyłącznie dla mieszkańców nowego budynku. Więc z jednej strony likwiduje się legalnie istniejące miejsca postojowe a z drugiej strony forsuje się argument o nowych miejscach postojowych , jednak tylko dla wybranych.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • J.L. - niezalogowany 2020-09-22 12:45:18

    Jeśli miejsca parkingowe w nowym budynku będą służyły jego mieszkańcom, to przecież nie będą zajmowali istniejących miejsc parkingowych, z których korzystają sąsiedzi. Po to się projektuje parkingi podziemne - by odciążyć parkowanie wokół budynku. W przeciwnym razie jaki jest ich sens? A na załączonym do artykułu rysunku widać, że poza miejscami w parkingu podziemnym i miejscami parkingowymi w terenie inwestorzy pozostawili istniejący utwardzony pas przed budynkiem, który nie jest oznaczony jako miejsca parkingowe wliczone do bilansu, ale przecież dalej będzie można tam parkować.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-22 10:56:52

    Kto w końcu ten budynek zaprojektował? Jerzy Skupień czy Piotr Niemiec?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-22 11:22:37

    Rozumiem mieszkańców że może im się coś nie podobać. Ale ciekawe czy jak by ten grunt do nich należał to by sie tak konsultowali ze wszystkimi do okola, czy mogą zrobić to albo tamto... Ludziom się w głowie przewraca. Pod moim oknem też jest działka deweloperska i do głowy by mi nie przyszło wtrącać się co tam postawi. Jego ziemia, musi tylko przestrzegać przepisów budowlanych i tyle w temacie. A Ludzie kupią za ostatnie pieniądze mieszkanie i im sie wydaje że są panami osiedla.. bez przesady.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • gość 2020-09-22 13:02:53

    Budować tak, ale zgodnie z planem zagospodarowania terenu. A tu widzę wielki budynek . A gdzie plac zabaw? A w piwnicy pewnie.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-22 13:49:05

    najlepsze to to, że wszyscy mieszkańcy osiedla doskonale wiedzieli, że na tych dwóch pustych działkach będzie budynek. Kupowali, mieli tego świadomość - łącznie z tym, ze stracą miejsca postojowe (będące na terenie prywatnym), a teraz maja pretensje. Ok budynek mógłby być jedna kondygnacje niższy, ale teraz dostana dwa budnynki usługowe, które otworzą osiedle - zamiast dwóch budynków mieszkalnych,. Na miejscu dewelopera postawiłabym ogrodzenie na granicy działki i niech szukają miejsc parkingowych na swoim terenie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-22 17:48:22

    Myślę, że inwestor jest frajerem. Kupił działkę nie do ruszenia. A zanim oczerni prezydenta niech wpisze w google: handlomix budobratex Krzakowski. Być może to ku wyjaśni czemu w Legnicy jedni budują wszystko drudzy nic. A może nie wyjaśni. Na miejscu inwestora sprzedałbym to albo urządził parking strzeżony. Inne wyjście , jak prezydent tak fika to zaoferować działkę z rozsądnym zyskiem tak z 10% gminie i niech stawiają sobie parking.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • gość 2020-09-23 20:22:02

    Najrozsądniej byłoby zrobić miejsca parkingowe, choćby nawet płatne.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-22 19:00:58

    Ludzie ogarnijcie się, to teren posowiecki,wcześniej niemiecki.Niemcy mają "łeb" na karku.Co stalo na tej działce?Po wywaleniu sowietów komuś się udało kupić okazyjnie "plac" i teraz jest sztuczny problem.Niech miasto odkupi działkę i "zrobi" parking nawet strzeżony.Proste jak j.....e.Cwaniaki chcą zrobić kokosy na działce.Jeszcze raz mówię ,działek jest milion dookoła a to "osiedle" powinno mieć spokój,parking jest potrzebny,nawet dla przychodni naprzeciwko,nie zachowujcie się jak Czaskoski w W-wie,

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-23 07:03:41

    Oburzenie wielkie,a jak była szansa wykupu terenu przez wspólnoty to nikt grosza nie chciał wyłożyć,bo kasy szkoda i teraz mamy. Sprawdzcie kto podpisywał uchwałę przeciw i do nich pretensje. Ciągle było wałkowane,że jak ktoś kupi teren to będzie budował. A teraz się nagle wszyscy ignoranci obudzili się, że im terenu ubędzie i szum robią,żeby miasto wykupiło, żeby miasto dało,a my za darmochę chętnie weźmiemy. Wstyd

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-23 17:00:27

    Projekt budynku jest paskudny, ponury kloc, kompletnie nie pasujący do otoczenia. Po prostu gniot. Nie chciałabym mieszkać w takim nieatrakcyjnym budynku.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • gość 2020-09-23 20:28:05

    Projekt budynku kompletnie nie pasuje do całego osiedla. Jest "oderwany" od reszty budynków. Może i nowoczesny, ale nie na tym osiedlu. Kogoś chyba za bardzo poniosła fantazja. Sześć jednakowych budynków i jeden "z innej bajki".

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do