
Małgorzata Jawor, prezes Zakładu Usług Komunalnych Kunice, zleciła windykację należności od mieszkańców kunickiej radnej Annie Rakowskiej-Lepucie. Ponieważ zachodzi podejrzenie, że naruszono w ten sposób przepisy antykorupcyjne, do Prokuratury Rejonowej w Legnicy wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa. Jak informuje prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka legnickiej Prokuratury Okręgowej, wszczęto czynności sprawdzające.
Anna Rakowska-Leputa jest nie tylko radną, ale też adwokatką, właścicielką legnickiej kancelarii prawnej. Podczas sesji Rady Gminy Kunice 25 marca br. dopytywana przez powiatową radną Dorotę Gacię, złożyła oświadczenie, że "w ramach prowadzonej działalności, na podstawie zlecenia" świadczy usługi windykacyjne dla Zakładu Usług Komunalnych Kunice z siedzibą w Jaśkowicach Legnickich.
- Moim podstawowym wynagrodzeniem są kwoty ściągnięte z dłużników - oznajmiła pani adwokat, dodając, że na razie na umowie z ZUK "się nie dorobiła".
Jej oświadczenie wzbudziło podejrzenia, że umowa wiążąca kancelarię Anny Rakowskiej-Leputy z ZUK Kunice łamie art 24f Ustawy o samorządzie gminnym. Przywołany przepis zakazuje radnym prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której sprawują mandat.
29 marca do Prokuratury Rejonowej w Legnicy trafiło podpisane przez jednego z radnych zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa w tej sprawie. Według zgłaszającego, złamania prawa miałyby się dopuścić działające wspólnie i w porozumieniu panie: Małgorzata Jawor czyli prezes gminnej spółki ZUK Kunice, oraz zatrudniona przez nią do windykacji należności radna Anna Rakowska-Leputa. W przypadku adwokatki chodzi o naruszenie przywołanego wyżej art 24f Ustawy o samorządzie gminnym. Małgorzacie Jawor zarzuca się, że zawierając z radną umowę na odpłatne świadczenie usług windykacyjnych przekroczyła swoje uprawnienia.
W Prokuraturze Rejonowej w Legnicy trwają czynności sprawdzające.
- Prokurator uznał, że musi od zgłaszającego przyjąć zawiadomienie do protokołu, a oprócz tego zwrócił się do gminy Kunice o nadesłanie protokołu z posiedzenia rady, na którym padło oświadczenie w sprawie pełnienia usług dla ZUK-u - mówi prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Prokurator będzie się też zwracał do gminy o nadesłanie dokumentacji związanej z tą umową.
Nie udało nam się dodzwonić do Anny Rakowskiej-Leputy, w sieci odnaleźliśmy jednak jej stanowisko: "W związku z pojawiającym się w Internecie twierdzeniami, że dopuściłam się naruszenia ustawy o samorządzie gminnym, podejmując się czynności zastępstwa prawnego na rzecz Zakładu Usług Komunalnych w Kunicach Sp. z o.o. w sprawach windykacji należności, oświadczam, że w mojej ocenie opartej na brzmieniu przepisów w/w ustawy, taka czynność była dopuszczalna. Jeśli ktoś ocenia tę sytuację odmiennie, są odpowiednie instytucje powołane do dokonania jej niezależnej oceny" - pisze Anna Rakowska-Leputa.
Niezależnie od zawiadomienia złożonego w prokuraturze, do Okręgowej Rady Adwokackiej we Wrocławiu został skierowany wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec Anny Rakowskiej-Leputy ze względu na naruszenie przepisów antykorupcyjnych.
Małgorzata Jawor dwa dni po sesji (27 marca) złożyła rezygnację ze stanowiska prezesa Zakładu Usług Komunalnych Kunice z dniem 30 kwietnia 2024 r. Jako powód swej decyzji podała "brak współpracy z władzami gminy oraz przewlekłość podejmowanych decyzji". Chce dać nowym władzom gminy możliwość swobodnego i bezkonfliktowego wyboru zarządu spółki.
Kilka dni wcześniej prezes Małgorzata Jawor nie dopuściła do przeprowadzenia przez Komisję Rewizyjną Rady Gminy Kunice kontroli w spółce ZUK Kunice.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
MAFIA !!!!!!! A tez cały ZUK to jeden wielki przekręt !!!