Prokuratura wszczęła śledztwo ws. Ministerstwa Śledzia i Wódki

Prokuratura Rejonowa w Legnicy wszczęła śledztwo sprawie „stworzenia niebezpieczeństwa epidemiologicznego dla życia i zdrowia wielu osób” do którego ma dochodzić w barze Ministerstwo Śledzia i Wódki. Popularny pub znajdujący się w legnickim rynku otworzył się 29 stycznia, mimo obowiązująceo lockdownu.

Śledztwo prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym osobom. Prokuratura sprawdza, że czy w otwartym wbrew obowiązującym obostrzeniom Ministerstwie Śledzia i Wódki, dochodzi do niebezpieczeństwa rozprzestrzeniania się koronawirusa. Jak poinformowała Prokuratura Rejonowa w Legnicy, postępowanie toczy się pod kątem artykułu 165, paragrafu 1 Kodeksu karnego. Opisany w nim czyn zagrożony jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Właściciel baru prokuratorskie dochodzenie skomentował w mediach społecznościowych.

- Czy naprawdę prokuratura zamierza postawić mi zarzut bezpośredniego narażenia życia i zdrowia i skazać mnie na 8 lat więzienia za działanie zgodnie z polskim prawem? To totalny absurd. Jest to próba zastraszenia i złamania mi kręgosłupa oraz charakteru jako przedsiębiorcy. Sanepidowi się nie udało to próbuje prokuratura. Za błędy prokuratury płaci całe społeczeństwo. Jak długo jeszcze w tym kraju prokuratura zamierza oskarżać niewinnych ludzi na zamówienia polityczne rządzących i doprowadzać do ich skazania? Do dnia dzisiejszego niezawisłe sądy uniewinniły wszystkich przedsiębiorców oddalając w pełni zarzuty w podobnych sprawach. Wierzę, że sądy w dalszym ciągu pozostaną niezawisłe i będą wydawać wyroki w zgodzie z obowiązującym polskim prawem i konstytucją. W związku z powyższym oświadczam, że nie zamierzamy się poddawać i pozostajemy otwarci – napisał na Facebooku, Piotr Borodacz.

Niewykluczone, że na dniach prokuratura podejmie decyzję o wszczęciu postępowania wobec drugiego legnickiego lokalu gastronomicznego, który otworzył się, mimo rządowego zakazu. Chodzi o restaurację Planta przy ul. Najświętszej Marii Panny.

FOT. Andrzej Trzeciak