Radny Kupaj chce, by Legnica postawiła na podziemne śmietniki

Radny Platformy Obywatelskiej Maciej Kupaj jest zdania, że Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej powinno rozszerzyć swoje usługi o budowę budowę podziemnych śmietników i najem pojemników.

„ Śmietniki zwykle negatywnie wpływają na estetykę przestrzeni, często są przepełnione,wokół nich panuje brzydki zapach i są siedliskiem szczurów. Dużo bałaganu wokół nich robią także osoby zbierające puszki i inne odpady. Niejednokrotnie bałagan przy nich panujący był tematem dyskusji na lokalnych portalach i w mediach społecznościowych. takie sytuacje wpływają negatywnie na wizerunek miasta, niezależnie od tego, do kogo śmietnik należy. Ze względu na koszty i pojemność śmietników podziemnych ich budowa i utrzymanie jest nieopłacalne dla wielu rozdrobnionych wspólnot” - pisze Kupaj w interpelacji do prezydenta miasta.

Na podziemne śmietniki już w 2013 roku postawiła Legnicka Spółdzielnia Mieszkaniowa. Pierwszy wybudowany został przy ul. Kosmicznej. Dziś na osiedlu Kopernika jest ich już pięć. Kolejne są w planach.

- Podziemne śmietniki zwyczajniesię sprawdziły. Nasi lokatorzy to widzą i czują. Bo poprawiła się estetyka osiedla, a i przykrych zapachów jest mniej – mówi Grzegorz Lewandowski, wiceprezes LSM.

Największa w mieście spółdzielnia mieszkaniowa za jeden śmietnik płaciła specjalistycznej firmie ok. 120 tys. zł. Dlatego zdaniem radnego Kupaja, dobrym rozwiązaniem byłoby poszerzenie oferty LPGK o budowę i administrację śmietników podziemnych za cenę odpowiadającą rzeczywistym kosztom.

Kupaj jest przekonany, że długoterminowe umowy zapewniłoby miejskiej spółce opłacalność inwestycji. A legniczanom mieszkającym we wspólnotach mieszkaniowych - większy komfort życia.