Remont spalonego budynku z ul. Głogowskiej może kosztować nawet 3 mln zł

Wszystko wskazuje na to, że nie będzie możliwy powrót lokatorów do kamienicy przy ul. Głogowskiej. Budynek mocno ucierpiał w pożarze, który wybuchł w nocy z 6 na 7 marca 2023 r. Zalane są wszystkie kondygnacje, zniszczeniu uległy instalacje i klatka schodowa. Według wstępnych szacunków Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej w Legnicy koszt remontu może sięgać 2,5-3 mln zł, co czyni go nieopłacalnym.

Mirosław Jucewicz, zastępca dyrektora do spraw technicznych ZGM, przekazał taką informację Pawłowi Pawlucemu, dziennikarzowi Telewizji Regionalnej. 

Budynek zamieszkiwało 13 lokatorów. Zgodnie z decyzją Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Legnicy po pożarze wszyscy zostali wykwaterowani, bo stan techniczny nieruchomości stwarzał zagrożenie dla bezpieczeństwa. ZGM wyłączył kamienicę z eksploatacji i zabezpieczył. - Aktualnie jest przygotowywana opinia biegłego rzeczoznawcy, która określi stan techniczny pod kątem opłacalności remontu - mówi Mirosław Jucewicz. 

W grę musiałby wchodzić pełny remont, bo budynek został zniszczony w około 60-70 procentach. Na tego rodzaju remonty kamienic w lepszym stanie na Zakaczawiu w ramach rewitalizacji dzielnicy ZGM wydawał ok 2 mln zł. Tutaj, sądząc po aktualnych cenach rynkowych, koszt może wynosić nawet 3 mln zł. 

Dlatego decyzję, co zrobić z budynkiem przy ul. Głogowskiej, będzie musiał rozważyć właściciel, czyli miasto. Zdaniem dyrektora Mirosława Jucewicza zasadne byłoby sprzedanie go deweloperowi, który dokonałby rozbiórki na własny koszt i na wolnej działce wybudował nową nieruchomość.

Mieszkańcy spalonej kamienicy albo przenieśli się do lokali zastępczych, albo mieszkają kątem u swoich rodzin. ZGM proponuje im ze swoich zasobów lokale do remontu we własnym zakresie. 4 osoby zdecydowały się na takie rozwiązanie.