Reklama

Ruszył proces mężczyzny oskarżonego o gwałt na trzyletniej dziewczynce

Ze względu na dobro małoletniej pokrzywdzonej Sąd Okręgowy w Legnicy wyłączył jawność procesu 29-letniego Kamila O. Mężczyzna jest oskarżony o doprowadzenie trzyletniej dziewczynki do obcowania płciowego i innej czynności seksualnej. Kamil O. nie przyznaje się do zarzucanych czynów. - Staramy się wyjaśnić wszelkie wątpliwości z aktu oskarżenia. Jest ich wiele - mówi mecenas Marcin Ochtera, obrońca oskarżonego.

W wyniku przestępstwa u dziewczynki doszło do rozerwania krocza. Konieczna była interwencja chirurgiczna. Już to świadczy o szczególnym okrucieństwie w działaniu sprawy.

Wiemy o tej sprawie tyle, ile przed skierowaniem aktu oskarżenia do sądu ujawniła prokuratura. Kamil O. i matka dziewczynki od roku pozostawali w związku partnerskim. Zamieszkiwali razem w Górze, gdzie w nocy z 8 na 9 października 2024 roku miało dojść do gwałtu na trzylatce. 

Matki dziewczynki wówczas w Górze nie było. 8 października 2024 r. Kamil O. odwiózł ją do szpitala w Lesznie, ze względu na zagrożenie ciąży. W nocy z 8 na 9 października oskarżony miał dopuścić się "w nieustalony sposób" do obcowania płciowego z dzieckiem i doprowadzenia trzylatki do poddania się innej czynności seksualnej, co wywołało u pokrzywdzonej obrażenia w okolicach dróg rodnych.

Krwawienie wystraszyło Kamila O. Rankiem zadzwonił do matki dziewczynki z pytaniem, jak je powstrzymać. Nadesłane przez partnera zdjęcie rany kobieta pokazała lekarzowi z oddziału położniczego, a ten polecił natychmiast przywieźć dziecko do szpitala. Po konsultacji pediatrycznej trzylatka w trybie pilnym została przyjęta na oddział chirurgii dziecięcej, gdzie zszyto jej ranę. Tego samego dnia Kamil O. został zatrzymany. W śledztwie zaprzeczył, że obcował płciowo z trzylatką. Do powstania rany - jak twierdzi - doszło w trakcie zabawy. Biegły powołany przez prokuraturę wykluczył taką ewentualność. 

- Na pewno zdarzyła się tragedia - mówił przed sądową rozprawą mec. Marcin Ochtera, obrońca Kamila O. - Oskarżony stara się wyjaśnić wszelkie wątpliwości, które zrodziły się w związku z aktem oskarżenia. Do tej pory jasnych dowodów w tej sprawie nie ma. Nie ma kategorycznych twierdzeń. Twierdzimy, że oskarżony jest niewinny. 

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 04/07/2025 15:56
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gihi - niezalogowany 2025-07-05 09:52:56

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wandzia - niezalogowany 2025-07-06 21:48:21

    Jaja mu odciąć

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do