Sąd we Wrocławiu złagodził "szefowi" legnicki wyrok

Ze względu na dotychczasową niekaralność i dobrą opinię w środowisku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu o prawie połowę zredukował karę członkowi międzynarodowej grupy przestępczej zajmującej się produkcją i wprowadzaniem do obrotu wyrobów tytoniowych bez akcyzy. Skarb Państwa stracił na jej działalności 60 mln zł. Mężczyzna wynajął halę w Lubinie, gdzie przestępcy magazynowali towar z nielegalnej fabryki.

Grupa działała w okresie od grudnia 2018 roku do 3 września 2019 r., gdy Straż Graniczna weszła do pomieszczeń wykorzystywanych do przestępczej działalności. Produkcja odbywała się w jednej z wiosek pod Głogowem. Potem papierosy i krajanka tytoniowa trafiały do hali na terenie Lubina, gdzie były magazynowane i przeładowywane na tiry.  Prokuratura Okręgowa w Legnicy zidentyfikowała 11 członków grupy: pięciu Polaków, pięciu obywateli Paragwaju i jeden obywatel Brazylii. W sierpniu 2020 r. skierowała do Sądu Okręgowego w Legnicy akt oskarżenia.

Mężczyźnie, którego apelację rozpatrzył Sąd Apelacyjny, Sąd Okręgowy w Legnicy przypisał rolę jednego z koordynatora. W pierwszej instancji oskarżony został skazany na 2 i pół roku pozbawienia wolności oraz 42 tys. zł grzywny. Zdaniem obrony, mężczyzna nie był świadomy, że uczestniczy w grupie przestępczej. Ani legnicka prokuratura, ani sąd nie były w stanie opisać hierarchii panującej między jej członkami. Wprawdzie inne osoby tytułowały go "szefem", ale było to określenie na wyrost, nie odzwierciedlające faktycznych relacji. Sąd Okręgowy w Legnicy przypisywał mu rolę organizatora i koordynatora hali magazynowo-przeładunkowej w Legnicy.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uznał, że legnicki sąd prawidłowo ustalił kluczowe fakty, choć jednocześnie nadmiernie wyeksponował rolę oskarżonego w popełnianiu zarzucanych grupie przestępstw. Na podatny grunt trafiły argumenty obrony co do wymiaru kary. Wrocławski sąd uznał, że w przypadku osoby dotychczas niekaranej, pracującej i cieszącej się pozytywną opinią w środowisku kara 2 i pół roku pozbawienia wolności jest nadmiernie surowa i obniżył ją do 1 roku i 4 miesięcy więzienia.