
Liczna grupa Ukraińców w podzięce za serdeczne przyjęcie i pomoc im w Legnicy w sobotę (30 kwietnia) w czynie społecznym posprzątała Lasek Złotoryjski. Zebrali ponad tonę odpadów komunalnych. Legnica tym samym jest jednym z wielu miast w Polsce, w których odbyła się podobna akcja.
Pomysłodawczynią tej akcji w Legnicy była Anna Panenko. Na portalu społecznościowym zrzeszającym uchodźców z Ukrainy zebrała osoby chętne do pracy. – W sprzątaniu lasku uczestniczyły kobiety, dzieci, i mężczyźni – mówi Bożena Czerwińska, dyrektorka wydziału infrastruktury komunalnej w legnickim magistracie
– W ich kraju taki czyn społeczny nazywany jest sobotnikiem. To coroczna, wiosenna tradycja. Ukraińcy w czynie społecznym porządkują wtedy parki i skwery. W ten sposób sobotnik dotarł do nas. I trzeba podkreślić, że był to nie tylko piękny gest ze strony Uchodźców, ale też moment na integracje z tą społecznością tak licznie przebywającą w Legnicy.
Chętni do pracy zostali przeszkoleni z zakresu sposobu segregacji odpadów, otrzymali rękawiczki oraz worki na odpady i ruszyli na porządkowanie.
Podobne akcje sprzątania w sobotę odbywają się w miastach, w których przebywają uchodźcy z Ukrainy. W ten sposób odwdzięczają się za przyjęcie, dach nad głową , jedzenie i inna pomoc.
Źródło, fot.: Urząd Miasta Legnicy
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pani dyrektorko, w Ukrainie czyn społeczny w szóstym dniu tygodnia nie jest nazywany sobotnikiem tylko subotnikiem (bo sobota po ukraińsku to Субота).....Oczywiście cieszy mnie ten czyn Ukraińców, którzy doceniają wszystko to, co robią dla nich Polacy...... Myślę, że jestesmy świadkami nawiązywania historycznej przyjaźni między naszymi narodami, wbrew woli ruskich faszystów.
jesteśmy w Polsce więc tu będzie się mówiło SOBOTnik, może nawet lepiej Sobotnica
Oj młodzi ekolodzy... Ten "subotnik" to nie ukraiński ekologiczny wynalazek, ale radziecki, z czasów ZSRR. I nazywał się wtedy "komunisticzeskij subotnik" czyli komunistyczny. A powód tego czynu społecznego był prosty - rocznica urodzin Lenina 22 kwietnia. I dlatego w sobotę poprzedzającą te urodziny urządzano w ZSRR i krajach satelickich, zwłaszcza tam gdzie były wojska radzieckie, "sprzątanie świata". Czyli nieświadomie, po 29 latach od wyjazdu ostatnich żołnierzy rosyjskich z Polski, powróciliśmy z pomocą uchodźców z Ukrainy i pracowników magistratu do tej komunistycznej tradycji. Gratulacje!
Ми могли допомогти прибрати у неділю, чи наприклад у вівторок. Написали б у статті недільник, чи вівторник. Вам більш ні до чого придратися?
a wez sp******aj. Cos dobrego zrobili to sie musi pajac wymadrzac. Sam bys ku*wa posprzatal.
Różnica między tamtymi a dzisiejszymi subotnikami polega na tym, że te komunistyczne były obowiązkowe, a te dzisiejsze są dobrowolne
Pani Olu (post wyżej), proszę się nie przejmować krytyką, bo zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony z czegoś.Ludzie nie rozumieją, że jedynym dniem dla podobnych akcji społecznych jest sobota. W przyszłości warto byłoby zmienić nazwę tej akcji. Dla przykładu w Ukrainie podobny ruch ekologiczny nazywa się "Зробимо Україну чистою разом!", a na świecie "Let's Do It! World".....Chwała Ukrainie!... Chwała jej bohaterom broniącym swojej ojczyzny i całej Europy przed faszystowską Rosją!
Najpierw tam nasyfili teraz posprzątali