Reklama

Czy w Legnicy postawnie zakład przetwarzający baterie Li-ion? Jest decyzja SKO

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Legnicy rozpoznało odwołanie inwestora od decyzji prezydenta Macieja Kupaja z 14 marca 2025 r., który odmówił spółce Royal Bees Recycling wydania decyzji środowiskowej, uniemożliwiając w ten sposób rozbudowę zakładu przy ul. Nasiennej w centrum recyclingu baterii oraz odpadów z produkcji baterii Li-ion. Decyzja prezydenta Legnicy została utrzymana w mocy.

Decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Legnicy jest datowana na 24 czerwca br. Można się z niej dowiedzieć, że składając odwołanie inwestor chciał, aby SKO nie tylko w całości uchyliło decyzję prezydenta, ale też samodzielnie - bez zwracania sprawy do ponownego rozpatrzenia pierwszej instancji - określiło środowiskowe warunki realizacji planowanego przedsięwzięcia. Tak się nie stało. Argumenty, którymi spółka Royal Bees Recycling próbowała podważyć niekorzystną dla siebie decyzję z 14 marca 2025 r. okazały się chybione. 

SKO uznało, że prezydent Legnicy jako organ pierwszej instancji dokonał prawidłowego rozstrzygnięcia wskazując na brak zgodności pomiędzy zamierzeniami inwestora a postanowieniami miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego dla tego rejonu miasta. Nie ma znaczenia podnoszony przez inwestora argument, że przy ul. Nasiennej jest realizowana już podobna działalność, bo kolegium nie jest od weryfikowania zapadłych orzeczeń w innych sprawach niż podnoszona w odwołaniu. SKO pisze wprost, że nawet jeśli decyzja z 14 marca 2025 r. jest odmienna od innej, wydanej w analogicznym stanie faktycznym i prawnym, liczy się tylko to, że jest prawidłowa i zgodna z prawem.   

Decyzja SKO jest ostateczna, ale inwestor może w terminie 30 dni zaskarżyć ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

W oparciu o decyzję wydaną w 2019 r. za prezydenta Tadeusza Krzakowskiego Royal Bees Recycling prowadzi przy ul. Nasiennej w Legnicy zakład, gdzie w sposób mechaniczny przetwarza odpady, wyłącznie inne niż niebezpieczne.

Po uzyskaniu zezwolenia spółka chciała rozszerzyć tę działalność: przetwarzać 2 700 ton odpadów niebezpiecznych rocznie (tj. ok 9 ton na dobę). Na ul. Nasienną do Legnicy trafiałyby zużyte ogniwa elektryczne Li-ion (baterie litowo-jonowe) z samochodów elektrycznych, laptopów czy smartfonów. Byłyby przetwarzane mechanicznie oraz poddawane kąpieli w roztworze soli w celu uzyskania mieszaniny grafitu i tlenków metali (tzw. black mass). 

Te plany budziły społeczny niepokój. Ponieważ do Legnicy zwożone byłyby odpady niebezpieczne, okoliczni mieszkańcy obawiali się o swoje życie i zdrowie.

Od kilku lat spółka zabiegała o wskazanie środowiskowych uwarunkowań realizacji przedsięwzięcia, co umożliwiłoby rozbudowę zakładu przy ul. Nasiennej. W 2023 roku ówczesny prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski wydał w tej sprawie negatywną decyzję. Nie była wolna od błędów, co inwestor wykorzystał, doprowadzając do jej uchylenia przez SKO. Sprawa została przekazana prezydentowi do ponownego rozpatrzenia. Nową decyzję wydawał już nowy prezydent Maciej Kupaj. 

 

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 04/07/2025 11:47
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Zdesperowany - niezalogowany 2025-07-04 20:52:03

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zdesperowany - niezalogowany 2025-07-04 20:52:21

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do