
W niemieckim Inzell zakończyły się mistrzostwa świata w taekwon-do ITF. Reprezentacja Polski z legniczanami w składzie zajęła drugie miejsce w klasyfikacji generalnej ustępując jedynie Argentynie a pozostawiając w pokonanym polu wyżej ostatnio notowane drużyny Rosji, Nowej Zelandii, Rumunii, Irlandii czy Norwegii. Łączny dorobek naszej kadry to 6 złoty, 10 srebrnych i 12 brązowych medali.
Z siedmiorga legnickich zawodników czwórka powróciła do kraju z medalami. Najwięcej już tradycyjnie zgarnął najbardziej doświadczony w ekipie Maciej Żuk. W turnieju indywidualnym seniorów w kategorii do 70 kg, po trzech wygranych pojedynkach odpadł w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach w walce o wejście do strefy medalowej.
Legniczanin powetował sobie niepowodzenia ze startu indywidualnego w turnieju drużynowym, w którym to polski zespół jako jedyny sięgnął aż po cztery krążki. Polacy po srebrnych medalach w układach i technikach specjalnych oraz brązowym w testach siły sięgnęli po upragniony medal w najbardziej prestiżowej konkurencji jaką są walki drużynowe seniorów.
Nasi zawodnicy w pierwszej rundzie uporali się z drużyną Australii, następnie pokonali broniących tytułu Irlandczyków. W ćwierćfinale stoczyli morderczy bój z faworyzowaną Argentyną. W walce o finał pokonali bardzo mocną drużynę Norwegii. W batalii o złoto Polacy ulegli ostateczne drużynie gospodarzy - wicemistrzom świata z poprzedniego czempionatu. Trzy srebrne i jeden brązowy medal to najlepszych dorobek Macieja Żuka w czwartym już starcie w mistrzostwach świata seniorów.
Gwiazdą w kadrze juniorów okazała się natomiast legniczanka Monika Kowalczyk, która jako jedyna Polka dotarła do finału walk i sięgnęła po tytuł wicemistrzyni świata w kategorii ciężkiej do 65 kg juniorek. Monika po czterech wygranych pojedynkach kolejno z zawodniczkami z Holandii, Hiszpanii, Walii i Słowenii w finale uległa bardzo minimalnie doświadczonej i utytułowanej Nikolett Mezei z Węgier. Legniczanka w swoim debiucie wywalczyła jeszcze drugi srebrny medal tym razem w drużynowych testach siły. W zespole wicemistrzyń świata znalazła się również druga zawodniczka z Legnicy Wiktoria Miądzel.
Bardzo blisko przynajmniej srebrnego medalu była również legniczanka Kamila Kolanowska, która sprawiła sporą niespodziankę docierając do strefy medalowej w kategorii
pow. 75 kg seniorek. Kamila w walce o finał uległa po dogrywce reprezentantce Australii i start zakończyła z brązowym medalem co niewątpliwie jest sporym sukcesem zawodniczki LKT Legnica.
Tegoroczne mistrzostwa świata przeszły już do historii. Kolejne, odbędą się za dwa lata
w fińskim Tampere. Na jesień legnickich kadrowiczów czeka jeszcze start w mistrzostwach Europy w stolicy Bośni i Hercegowiny Sarajewie.
***
Sponsorami Legnickiego Klubu Taekwon-do są Fundacja Polska Miedź oraz Urząd Miasta w Legnicy.
Trener LKT i reprezentacji Polski mężczyzn Łukasz Stawarz (z lewej) i Maciej Żuk
Legnicka część reprezentacji Polski na MŚ 2019
Monika Kowalczyk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie