
Potencjał turystyczny Legnicy jest marnowany - to wniosek z wystąpienia Henryka Kułaka, prezesa Stowarzyszenia Zamek Piastowski na sesji rady miejskiej. Miasto nie istnieje w przewodnikach turystycznych ani na mapach z atrakcjami do zwiedzania. Nie promuje się na targach turystycznych. Tegoroczny budżet na turystykę to 3 tys. zł. - Ale za 15 tys. zł kupiliśmy sobie dyplom za modernizację roku - kpił z prezydenta radny Maciej Kupaj.
Henryk Kułak pojawił się na sesji Rady Miejskiej Legnicy, aby przekonać prezydenta i radnych do pomysłu zagospodarowania Zamku Piastowskiego pod Muzeum Historyczno-Artystyczne. Jego wystąpienie wykroczyło jednak poza tę ramę, kiedy przystąpił do wyliczania zaniedbań władz miasta nie tylko w zakresie turystyki. - Osoby odwiedzające Legnicę uważają, że miasto jest brudne, zaniedbane, niedoinwestowane - mówił Henryk Kułak. Opowiadał o wycieczce przewodników turystycznych, którzy przyjechali zobaczyć legnickie zabytki i odbili się od zamkniętych drzwi. Pokazywał przykłady zaniedbań w promocji, np. nieobecność legnickich atrakcji w wydawnictwach firmowanych przez urząd marszałkowski i Dolnośląską Informację Turystyczną.
- Bardzo bym chciał, żeby tak gorzką ocenę Legnicy można było przypisać tylko złośliwości opozycyjnych radnych - komentował wystąpienie Henryka Kułaka radny Jarosław Rabczenko, szef Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej. Zwracał uwagę na fatalny stan miejskich dróg, który zniechęca kierowców i zwyczajnie utrudni dotarcie do zabytków.
Radna Aleksandra Krzeszewska (KO) przypomniała ambitne zapisy ze Strategii miasta w zakresie turystyki i pokazywała, że prezydent ich w ogóle nie realizuje. Na jej wniosek radni zajmą się podczas czerwcowej sesji Wydziałem Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta w Legnicy, w którym pracuje 8 osób. - Dziesięciu społeczników zrobiłoby więcej dla promocji atrakcji Legnicy niż pięćdziesięciu pracowników z tego wydziału - uważa Aleksandra Krzeszewska.
Radni zgadzali się z opinią Henryka Kułaka, że Legnica marnuje swój potencjał, zamiast rozwijać turystykę i czerpać z niej zyski
Prezydent Tadeusz Krzakowski: - Ja rozumiem, że każda taka dyskusja jest okazją, żeby mnie sponiewierać i przedstawić ciemną stronę miasta. Ale są też turyści, którzy wyrażają odmienne opinie.
Z ust prezydenta padł przykład prezydent Zabrza, która napisała, że Legnica jest czysta i zadbana.
Tadeusz Krzakowski wskazywał na ograniczone możliwości finansowe budżetu miasta.
- Budżet na promocję Państwo uchwaliliście - odbijał piłeczkę. - Ubolewam, że są to wydatki na tak niskim poziomie. Na turystykę mamy w tym roku 3 tysiące złotych.
- Trochę jesteśmy naiwni sądząc, że jeśli prezydent usłyszy prawdę o swoich rządach, to coś się w nim zmieni - mówił radny Maciej Kupaj (KO). Przypomniał, że budżet na turystykę w poprzednich latach był niewiele większy, wynosił 5 tys. zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W weekend majowy wpadli do mnie znajomi z wizytą. Chcieli zobaczyć jakieś atrakcje a i przy okazji zakupić sobie jakąś pamiątkę z Legnicy. A tu tak. Zamek zamknięty, można co wyżej pochodzić po dziedzińcu. Tereny wokół niego zarośnięte jak w puszczy. Krypty w kościele św Jana niedostępne dla turystów. Jedyne co udało się zrobić to wejść na wieżę kościoła NMP i przejść spacerem po rynku. Co do zakupu jakiejś pamiątki to w okolicach centrum próżno szukać czegokolwiek. W biurze informacji turystycznej w baszcie ciemno i pusto. Tak i to wszystko w weekend majowy kiedy ludzie mają wolne dni i jeżdżą na krótkie wycieczki.. Patrząc z perspektywy ludzi którzy do mnie przyjechali nie wróciłbym tutaj a moje wrażenia z odwiedzenia miasta nie byłyby za dobre. Do tego należy nadmienić drogi dziurawe i rozkopane na każdym kroku. Trawę wysokości metra na każdej ulicy i ogólny brud. Ktoś powie ok. Mamy aqua basen czynny 2 miesiące i fontanny. Ale no serio to ktoś myśli że w innych miastach tego nie ma? XD I to taka atrakcją która tłumy przyciąga? Zamek jeden z większych w okolicy i nie można tego zagospodarować? Chojnik koło JG w ruinie a tłumy turystów. Zamek Świny koło Bolkowa który jest w trakcie odbudowy organizuje jakieś eventy itd. A w Legnicy jak zwykle 100 lat za murzynami.
Zamek w Jaworze - stoi zrujnowany, zamek w Prochowicach - już nie do uratowania, zamek w Lubinie - był i nawet nie wiadomo, kiedy go zburzyli, wieża zamku w Grodźcu - niedawno runęła podczas burzy. To są/były średniowieczne zamki Piastów Śląskich - nasz wstyd.
No jest czym się chwalić przecież prezydent Zabrza podrzędnego miasteczka na Śląsku chwaliła Legnice . Ale trzeba przyznać że mamy wspaniałe zabytkowe drogi spotkali się i pokazał jej zdjęcia lepiej żeby ten Krzakowski się nie ośmieszał. A jeszcze Mamy fontanny I dwóch facetów którzy handlują tam Świecidełkami ponoć bez pozwolenia pilnują ich strażnicy miejscy jak za dawnych czasów
Kpina z mieszkańców i z turystów, gdzie nie spojrzeć brud, takie mamy miasto jak rządzących, zero atrakcji nikt tu nie chce przyjażdżać bo i po co?
Honorowy obywatel Legnicy - Tadeusz Gumiński (1906-2003), autor pierwszego pierwszego profesjonalnego przewodnika po mieście "Legnica i okolice", powiedział, że Legnica pod względem architektonicznym jest tu cyt. "Krakowem Dolnego Śląska". Bezgranicznie zakochany w mieście, już w latach 80-tych miał pomysł na "turystyczną Legnicę", jako pierwszy chciał aby przy każdym zabytku był jego opis wraz z krótką historią. Z wielką przykrością muszę niestety pochylić głowę i przyznać rację większości wypowiadających się na analizowany temat, twierdząc, iż Legnica - trzeci ośrodek Dolnego Śląska, turystycznie nie istnieje. Niewątpliwie miasto jest piękne, zatem władze winny ten potencjał wykorzystać. Ufam, iż tak będzie.....
Nie będzie tak nigdy. Pani Szczecińska z Promocji Miasta nie robić nic. Miała od nas kilka propozycji współpracy i promowania miasta - nie zrobiła kompletnie nic a nic. A przepraszam, za publiczne pieniądze promuje siebie . Jeździ na wiele wycieczek zwiedza wiele miejsc. Byle dalej od Legnicy.
KASIU, pewnie dawno nie wyjezdzalas z miasta, ale zamek w Prochowicach - w odbudowie, jedna czesc prawie cala zrobiona. Jawor - w zamku jest radio i rozne stowarzyszenia, dziala i ma sie dobrze. Grodziec - za bilet placimy juz 30 dychy, bo odnowili, a sam zamek nie byl nigdy ruina. Kasiu, musisz wyjechac z miasta.
przeciez ona te zamki widziała jak prezydent Zabrza miasto legnice ... z okna samochodu!
Zatem, może czas wsłuchać się w głos Legniczan i zrobić tzw. "Białą księgę rozwoju turystyki", na podstawie ich sugestii i opinii?
Krzywdzące jest twierdzenie, że miasto nie promuje się na targach. Prezydent Krzakowski uwija się jak w ukropie promując nasze miasto na targach Dreźnie, Wuppertalu, czy Miśni. Ponadto jest ambasadorem Legnicy w Głogowie, Lubinie, Kępnie, Wrocławiu, Poznaniu i Warszawie. Nie ma przypadku w przyznaniu prezydentowi Krzakowskiemu tytułu Kawalera Orderu za Zasługi dla Niemiec. Za darmo też nie odbiera tantiem od harówy w polskich miastach.
Ogladalem sesje RM niestety artykuł wcale nie oddaje gorzkich słów jakie padły na temat naszego miasta….smutne było słyszeć ze prezydent wcale nie dostrzega potrzeby rozwoju turystyki. Jest wypalony, miasto i rozwój miasta go nie interesuje. Nie interesują go mieszkańcy. Jakby był sam dla siebie.
Legnica to biała plama na mapach turystycznych regionu.
Na poparcie opinii Pawła dodam, że w Drohiczynie tłumy turystów wspinają się na wzgórze nad Bugiem, gdzie w czasach Jagiellonów stał zamek. Dzisiaj można zobaczyć tylko miejsce gdzie stał zamek i widok zakola Bugu. To małe miasteczko o bogatej przeszłości potrafiło zachęcić Daniela Olbrychskiego urodzonego w Drohiczynie i swojego Honorowego Obywatela do promocji. Drohiczyn dzisiaj żyje tylko z turystów zainteresowanych bogatą historią i zabytkami miasta. W czasach Balcerowicza zniknął cały przemysł. Legnica ma 100 razy więcej atutów niż Drohiczyn by przyciągnąć turystów i zarabiać pieniądze. Ale do tego Krzakowski nie nadaje, co udowadnia codziennie nawet swoim adoratorom.
Pan Kułak powiedział głośno i prosto w oczy, to widzą i o czym mówią mieszkańcy Legnicy. Jaki efekt. Narcyz oburzył się.
Znajomi z zewnątrz zawsze mnie pytają z czego Legnica jest znana, bo pamiętają starsi Małą Moskwę młodsi nie kojarzą kompletnie z niczym. Często jak opowiadam o mauzoleum, szkole rycerskiej czy zamku to pierwsze słyszą. Często są to ludzie z Dolnego Śląska, więc nawet nie dziwią mnie znajomi którzy mylą Legnicę z Lednicą.
Wacek te tantiemy Krzakowski odbiera tak jak Duda Ale co z tego jak inni robią interesy W przypadku pierwszego na naszym mieście robiąc biznes y niekończące się remonty za dziesiątki milionów zł A w przypadku drugiego dudy naszego kraju na setki miliardów zł Ale w obydwu przypadkach my jako mieszkańcy nic z tego nie mamy tylko długi i długi
Jaka turystyka? tylko brud, patologia psie gówna naokoło
Jak już tu pisałem, powtórzę zatem; Legnica jest na tyle pięknym miastem, że aż wstyd nie sprzedać jej potencjału turystom. Naprawdę będę optował, aby powstała "Strategia rozwoju turystyki" w Legnicy. Taki dokument mógłby wyznaczyć priorytety i zobowiązać władze miasta do ich realizacji, gdyby został przyjęty uchwałą Rady Miejskiej. Ba, można pójść dalej i opracować wspólną strategię z powiatem legnickim, ufam, iż władze w starostwie skusiłyby się na to.....
Przecież prezydent zamówił taką strategię kilka lat temu. Leży gdzieś na dnie szafy.
Tu będą przyjeżdżać tylko poszukiwacze zagonionych zwłok ….
Pan Prezes wygarnął i wypunktował wszystko. Warto zobaczyć sobie te sesje.
Była reklama Legnicy na targach turystycznych w Dreźnie. Legnica eksponowała ta, głównie niemieckich właścicieli legnickich hoteli. Co z tego ma Legnica poza kosztami wyjazdu ekipy to nie widać. Wypalony też nie chwali się sam. Można przepytać prezydenta co tam robili.
Tytułowy błąd. Redaktor powinien widzieć - jest w końcu bystrzakiem, że to prawie cala Legnica dogorywa pod rządami prezydenta Krzakowskiego a wraz z naszym miastem dogorywa wszystko, w tym turystyka. Pokażcie mi dwa przykładowe obszary miasta zarządzane przez prezydenta Krzakowskiego, które funkcjonują wzorowo. No dobrze, nie musi być wzorowo, a funkcjonują przyzwoicie.
Na legnickich szlakach można wymienić atrakcje no. pomniki w tym nowy Floriana czy króla ZUS, atrakcją byłby park ale turysta musiałby mieć gdzie się wysikać (przy wyremontowanej muszli koncertowej toalety zamknięte), coś zjeść ale w parku czy też przy parku fajne miejsce knajpa na tzw Wenecji to teraz "chińczyk", gdzieś zaparkować (ale parkingi nabijają kasę zewnętrznej firmie a jak nie opłacisz to kanar parkingowy w budynku publicznego zostawi ci pamiątkę za wycieczką), pamiątki może kupiłby w tramwaju na rynku (jak w Jeleniej Górze) ale legnicki ostatni tramwaj gdzieś zaginął i od lat nikt go nie widział, może jakiś gdzieś pożyczą. Jedna z ciekawszych atrakcji mogłaby być ścieżka edukacyjna bubli inwestycji miejskich, reklamować to można jako cenna wiedzą dla samorządowców. Także te kilka pomysłów już ode mnie macie. A tak na poważnie, mimo tych lat zaniedbań i zaniechań Legnica ma co pokazać.
Akurat rzeźba Sw Floriana została wykonana przez ciekawego, młodego artystę, dobrze zainwestowane pieniadze,, a co innego Jagiello w tym przypadku rzeczywoscie katatrofa
Przytoczone jedno zdanie Prezydenta Krzakowskiego, ale jakie trafne. W emocjach urwie się z łańcucha prawda i szczerość. Ja rozumiem, że każda taka dyskusja jest okazją, żeby mnie sponiewierać i przedstawić ciemną stronę miasta. Ale są też turyści, którzy wyrażają odmienne opinie - brnie Krzakowski. Po pierwsze prezydent przyznaje, ze nie da się prowadzić żadnej dyskusji, która by nie pokazała ciemnej strony rządów Krzakowskiego. Po drugie dyskusja o stanie czegokolwiek powoduje dyskomfort prezydenta. Czuje się sponiewierany. Są też wyjątki. Bliżej nieznani turyści wyrażają odmienne opinie. Gdyby w opiniach były pochwały to Krzakowski natychmiast by je opublikował na portalach i fejsie. Ale tak nie było. Ta odmienność opinii, jak przypuszczam, to na zasadzie - jest źle, ale nie całkiem beznadziejnie.
Co do finansowania renowacji zamku i przystosowania go do funkcji turystycznej i edukacyjnej i miejsca imprez mam pytanie na ile byłby to już projekt wykonany gdyby poszły na to pieniądze wyłożone przez miasto na stadion i boisko, które sfinansowały miejsce dla prywatnego interesu i zabawy w ligę. Ilu legniczan korzysta ze stadionu a ilu mogłoby z zamku, co przyniosłoby Legnicy więcej rozgłosu? atrakcje na zamku czy piłka kopana gdzie możesz w zęby dostać?
Dr Wojciech Kondusza, odkąd pamiętam zabiegał o promowanie Legnicy, jako "małej Moskwy". Mimo, iż dnia 24 lutego 2022 roku Federacja Rosyjska napadła na Ukrainę i każdy właściwie myślący człowiek neguję tę wojnę, to nie możemy zapomnieć, że przez pół wieku w Naszym mieście stacjonowali Rosjanie. I wiem, że jest wielu chętnych spoza miasta, a nawet województwa, którzy chcieliby zobaczyć, jak wyglądało życie legniczan w okresie pobytu "gości". Jako dziecko, byłem przekonany, iż obecność żołnierzy radzieckich to norma, a nie wyjątek. Uważam, iż powinien powstać właściwie oznakowany szlak turystyczny "śladami małej Moskwy", który nie tylko pokazywałby miejsca gdzie Rosjanie przebywali, ale także te, w których Waldemar Krzystek w 2008 roku realizował swój film "Mała Moskwa". Nadto 70 lat historii miasta, to tramwaje, których po dziś niektórym brakuje. Jak ktoś już wskazał w komentarzach, że w Jeleniej Górze jest on wykorzystywany turystycznie, a u nas zaginął w akcji. Pomysłów jest naprawdę dużo, trzeba je tylko zebrać, spisać w jednym solidnym opracowaniu i wcielić w życie.....
Ustawa o badaniu wpływów rosyjskich wymiotłaby kawał legnickiego ratusza. To nie ma sensu w wielkiej polityce krajowej, ale ruskie wynosząc się uznawały Legnicę za ważny przyczółek i mają tu liczne macki. Przeciętny legniczanin widzi to kuriozum np na lokalnym forum na 3 litery, gdzie typowy kacapski troling jest obecny na poziomie nie gorszym niż w dużo poważniejszych serwisach krajowych.
co ty facet chcesz GLORYGIKOWAĆ małą moskwę??? Jej Legniczanie mają już DOSYĆ od 70 lat!!!! Przecież kacapy tu są i rządzą małą moskwą, Legnicy nie ma. Legnicy nie ma dopiero trzeba ją odbić z rąk czerwonych bolszewików. Policmajster trepow I jego czerwone sługusy mają się w najlepsze.Kto rządzi małą moskwą WIDAĆ CZUĆ I SŁYCHAĆ. Zamiast ZAPOMNIEĆ o tej chorobie bolszewicko leninowskiej co dotknęło nasze miasto, to są jeszcze dzieci resortowe co marzy się im POWRÓT rasiji ZSRR do tego upadłego miasta. Tawariszcz IDI NA H.J
W małym Kijowie można zwiedzić np.browar bardzo ładne miejsce.
Legniczanie się DOMAGAJĄ powstanie ustawy "LEX POLICMAJSTER TREPOW " która wyjaśni wpływy byłych towarzyszy onucowych od 70 lat na to miasto, którzy to onucowi zlikwidowali miasto Legnica I ogłosili powstanie miasta " MAŁA MOSKWA " .Kto zarządza zasobami "małej moskwy " ,utrzymuje kontakty z rasija i ZSRR.Kto mianował się NACZALSTWEM i obsadził małą moskwę towarzyszami rodem ze ZSRR. Kto się w małej moskwie, UWŁASZCZYŁ, to porobił LEWE MAJĄTKI i którzy to JUDASZE ISKARIOKA za SREBRNIKI przechandlowali całe miasto. Kto stoi za "MAŁĄ MOSKWĄ " Towarzyszom NAJWYŻSZA PORA powiedzieć IDI tie NA H.J
Koniec małej moskwy - ale bełkot, tego się czytać nie da.
Pomieszało się komuś na starość, ale w tym chorobliwym bełkocie jest 10 procent racji. Sprawdź, gdzie się podziali towarzysze z TPPR w kontekście legnickiego samorządu.
Co zrobili towarzysze z Majątkiem NIWY. Wielbiciel i promotor małej moskwy powinien na to pytanie odpowiedzieć.
Przepraszam, a co to jest NIWA?
Jeżeli są środki na wypłaty (niemałe) dla pracowników ratusza to są środki na wszystko. Nie ma pomysłu na promowanie miasta nie ma wypłaty za nic nie robienie.
Legnica rozreklamowana jest w ukrainie wszechobecnych braci, którzy w straszny sposób mordowali naszych przodków
Za chwilę z Legnicy będzie Kijów