
Nie będzie śledztwa w sprawie długotrwałego przetrzymywania męża byłej marszałek Sejmu Elżbiety Witek na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii Wojewódzkiego (potocznie OIOM-ie) Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. Dagmara Dolecka, której mama zmarła w oczekiwaniu na wolne łóżko na OIOM-ie, oczekiwała, że prokuratura przyjrzy się tej sprawie. Ale sąd ostatecznie utrzymał w mocy decyzję odmawiającą wszczęcia postępowania.
- Sąd Rejonowy w Legnicy postanowieniem z 9 sierpnia 2024 r. nie uwzględnił zażalenia i utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie Prokuratora Okręgowego w Legnicy z 7 kwietnia 2023 roku w przedmiocie odmowy wszczęcia śledztwa - informuje sędzia Jarosław Halikowski, rzecznik prasowy z Sądu Okręgowego w Legnicy. Dodaje, że postanowienie jest ostateczne - stronom nie przysługuje już żadna droga odwoławcza.
Przypomnijmy: na początku 2023 roku w Jaworskim Centrum Medycznym zmarła pacjentka, dla której przez 8 dni lekarze poszukiwali wolnego miejsca na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii. Istniało duże prawdopodobieństwo, że po podłączeniu do specjalistycznej aparatury jej życie udałoby się uratować.
W tym czasie jaworska placówka kontaktowała się m.in. z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Legnicy, który leży najbliżej. Tutejszy OIOM dysponuje 10 łóżkami. Jedno z nich od około dwóch lat zajmował pacjent o statusie VIP: pogrążony w śpiączce mąż PIS-owskiej marszałek Sejmu Elżbiety Witek.
Wyposażone w sprzęt ratujący życie oddziały anestezjologii intensywnej terapii nie są przeznaczone do długotrwałej hospitalizacji. Zgodnie z procedurami, pacjenci przebywają na nich na ogół tylko przez kilka dni, a po ustabilizowaniu funkcji życiowych są przenoszeni na inne oddziały. Czy istniało medyczne uzasadnienie do prawie trzyletniego przetrzymywania Stanisława Witka na legnickim OIOM-ie? Czy osoby odpowiedzialne za taką terapię wystawiały na niebezpieczeństwo życie i zdrowie mniej ustosunkowanych chorych, dla których szpitalowi brakło miejsca? Czy Elżbieta Witek lub inni politycy wywierali presję na lekarzy lub dyrekcję placówki? Dagmara Dolecka, córka zmarłej pacjentki Jaworskiego Centrum Medycznego, chciała, by legnicka prokuratura poszukała odpowiedzi na te i inne pytania związane z pobytem męża byłej marszałek na OIOM-ie.
Sebastian Kluczyński, który do maja 2024 roku stał na czele Prokuratury Okręgowej w Legnicy, odmówił wszczęcia w tej sprawie. Jednocześnie odmówił Dagmarze Doleckiej statusu strony w sprawie, co miało jej zamknąć drogę odwoławczą. ale w grudniu 2023 r. Sąd Rejonowy w Legnicy uznał, że jako osoba składająca zawiadomienie o przestępstwie była uprawniona do zaskarżenia decyzji prokuratora. W następnym kroku Dagmara Dolecka złożyła zażalenie na decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa. Sąd Rejonowy w Legnicy sprawdzał od kilku miesięcy, czy zachodzą przesłanki do prowadzenia tej sprawy przez prokuraturę i uznał, że nie. Jego decyzja sprzed tygodnia ucina temat.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie