Reklama

W Zagrodnie Hiszpanie dolewają oliwy do ognia. Będzie referendum?

Znów narasta niepokój w gminie Zagrodno. To reakcja na ofensywę hiszpańskiego koncernu Iberdrola, który wbrew protestom forsuje stawianie wiatraków w rejonie Grodźca, Olszanicy i Radziechowa. Ludzie nie ufają też władzom gminy, bo nie wykreśliły z Wieloletniej Prognozy Finansowej 130 tys. zł na prace planistyczne związane z lokalizacją elektrowni wiatrowych. Rozważany jest pomysł odwołania wójta i radnych w referendum.

Oficjalnie nie toczy się żadne postępowanie administracyjne w sprawie lokalizacji turbin wiatrowych w gminie Zagrodno. 30 grudnia 2024 r. pod presją mieszkańców rada gminy podjęła uchwałę o wycofaniu się z prac planistycznych w rejonie Grodźca, Olszanicy, Radziechowa, Modlikowic, Jadwisina, Wojciechowa, Uniejowic i Zagrodna. Od trzech miesięcy można odnieść wrażenie, że temat wiatraków w ikonicznym zakątku Krainy Wygasłych Wulkanów wygasł. Ale ten bezruch jest pozorny.

W Wieloletniej Prognozie Finansowej gmina Zagrodno wciąż ma zapisane 130 tys. zł na "sporządzenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego pod lokalizację odnawialnych źródeł energii - elektrowni wiatrowych - plan zagospodarowania przestrzennego pod elektrownię wiatrową". Wydatek jest przewidziany na ten rok.

Dziś radni głosowali nad aktualizacją WPF, ale wójt Piotr Janczyszyn nie wniósł o wykreślenie z dokumentu tego zapisu. Dla części mieszkańców to czytelny sygnał, że po ubiegłorocznym falstarcie będzie drugie podejście do uszczęśliwienia mieszkańców Grodźca, Olszanicy, Radziechowa czy Modlikowic turbinami wiatrowymi o wysokości do 300 metrów.

Zwłaszcza że inwestor - hiszpański gigant energetyczny Iberdrola - nie odpuszcza. Aby przeciągnąć mieszkańców na swoją stronę organizuje w kwietniu cykl indywidualnych konsultacji społecznych w wiejskich świetlicach w Zagrodnie, Radziechowie i Olszanicy. Robi to z własnej inicjatywy, bez udziału przedstawicieli gminy.

Firma przyznaje się też, że "bez żadnego trybu" kontynuuje prace nad inwentaryzacją ornitologiczną i chiropterologiczną na terenie przewidzianym pod budowę swojej farmy i przygotowuje się do procedury środowiskowej przed Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Na jakiej podstawie, skoro miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego nie dopuszczają takiej inwestycji? Nie wiadomo.

Iberdrola płaci też mediom (E-Legnickie.pl, Legnica.naszemiasto.pl) za publikację artykułów sponsorowanych wyliczających korzyści dla gminy i mieszkańców z posiadania farmy wiatrowej pod domem. W najnowszym Jan Mizerski, kierownik projektu, przekonuje, że "na terenie inwestycji nie ma obszarów chronionych", a elektrownie wiatrowe będą stać w odległości co najmniej 3-4 kilometrów od wzgórza z zamkiem Grodziec. "Aktualnie rozważamy posadowienie turbin o maksymalnej wysokość do ok. 280 m n.p.t. Każda z turbin znajdzie się w odległości co najmniej 700 m od zabudowań" - mówi Jan Mizerski. Istniejące elektrownie wiatrowe w rejonie Łukaszowa i Modlikowic mają 150 metrów wysokości.  

Jan Mizerski odnosi się też do ujawnionej przez nas informacji, że jednym z beneficjentów inwestycji Iberdroli będzie wiceprzewodniczący Rady Gminy Zagrodno Marcin Karasiński z Olszanicy. Na jego polu ma stanąć jedna z turbin. Marcin Karasiński podpisał już umowę na dzierżawę gruntu pod wiatrak i na sesjach dwa razy podnosił rękę za lokalizacją farmy wiatrowej w jego wsi.

"Czy to prawda, że Ibedrola podpisała umowy dzierżawy pod budowę wiatraków z radnymi gminy Zagrodno? Jak przebiegał ten proces?" - pyta Jana Mizerskiego anonimowy autor artykułu w serwisie Naszemiasto.pl. A Mizerski potwierdza: "W przypadku naszej inwestycji w gminie Zagrodno, proces poszukiwania działek do lokalizacji turbin wiatrowych rozpoczęliśmy jeszcze w 2023 roku, na długo przed wyborami samorządowymi, które odbyły się w kwietniu 2024 roku. Negocjacje z właścicielami gruntów trwały do końca marca 2024, a umowy dzierżawy zostały podpisane na początku kwietnia 2024. Wśród naszych kontrahentów rzeczywiście znalazł się radny, który jest jednym z 4 współwłaścicieli jednej dzierżawionej przez nas działki. Należy tu jednak podkreślić, że w momencie, kiedy wybraliśmy grunty pod budowę turbin nie pełnił on funkcji radnego. Ponadto, wśród naszych pozostałych kontrahentów nie znaleźli się ani radni, ani wójt."

Przypomnijmy, że wybory samorządowe, w których Marcin Karasiński zdobył mandat radnego, odbyły się 7 kwietnia. 

Mieszkańcy, którzy pod koniec ubiegłego roku wymusili na gminie rezygnację z przygotowań do budowy wiatraków, znów mobilizują się do działania. Jednym z rozważanych pomysłów jest zorganizowanie referendum o odwołanie wójta Piotra Janczyszyna i całej Rady Gminy Zagrodno.   

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 25/03/2025 22:00
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Mieszkaniec - niezalogowany 2025-03-25 20:26:34

    Wójt tak gardzi ludźmi, że nawet nie wysila się by cokolwiek ukrywać. Jawnie drwi z mieszkańców.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Płodach - niezalogowany 2025-03-26 06:00:43

    I bardzo dobrze stawiać wiatraki nie patrzeć na wieśniaków bo oni by bardzo chętnie się zgodzili jakby Wiatrak stał na ich polu Ale nic z tego kasy nie dostaną I dlatego się sprzeciwiają bo wszyscy wiemy ile kasy się dostaje za to że na jej działce będzie stał Wiatrak.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    sasiad - niezalogowany 2025-03-26 08:29:46

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Obiektywny - niezalogowany 2025-03-26 08:39:08

    W zasadzie to wójt już ma ciepłe krzesełko w radzie nadzorczej specjalistycznego szpitala złotoryjskiego...domniemam, że zadecydowały o tym wysokie kompetencje. Jestem za referendum i za odwołaniem całej tej rady. W radzie powiatu złotoryjskiego, w jego zarządzie też cyrkowiec.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Wandzior - niezalogowany 2025-03-26 14:35:24

    To już dyplomy niepotrzebne. Wystarczy bujać jaja staroście

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wandzia - niezalogowany 2025-03-26 15:49:56

    Ale ty gościu jesteś zakłamany w tych swoich artykułach. Zrobicie wszystko z Bardowska żeby to referendum zrobić. Zdesperowana podstarzała baba bez perspektyw na życie i nieudolny nic nie wart dziennikarzyk. Łżesz jak pies w każdym swoim wpisie. Próbuj to referendum robić nieudaczniku zobaczymy jak wam pójdzie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Adi - niezalogowany 2025-03-26 17:40:06

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do