
Okres wakacji to czas kiedy najwięcej par decyduje się na zawarcie związku małżeńskiego. Wzrost liczby ślubów podczas tegorocznego lata jest pokłosiem także ciągnącego się miesiącami lockdownu, który zabraniał organizacji wesel. Sakramentalne tak podczas wakacji, w różnej formie i miejscach, wypowiedziało już blisko dwieście legnickich par.
Jak informuje legnicki magistrat od czerwca do sierpnia odnotowano ok. dwieście ślubów.
- Zakochani bardzo chętnie wybierają letnie miesiące na wypowiedzenie przysięgi małżeńskiej. Choć sierpień to wciąż ulubiona pora roku zakochanych, to mamy już także pełny grafik na wrzesień i październik - informuje Albert Kozakowski, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Legnicy.
W tym roku blisko sto par wypowiedziało lub wypowie (wraz ze ślubami zaplanowanymi do 31 sierpnia) sakramentalne tak w Urzędzie Stanu Cywilnego. Kolejne 72 pary formalne związki małżeńskie zawarły w kościele. Do tego dochodzi jeszcze 19 ślubów poza murami Akademii Rycerskiej czy świątyń.
- Właśnie takich ślubów jest z każdym rokiem coraz więcej. Najczęściej odbywają się one w pałacu w Warmątowicach Sienkiewiczowskich, w Pałacu Krotoszyckim czy w legnickich hotelach. Ale dochodzą też nowe miejsca jak np. Kunice. Wpływ na zamawianie ślubów poza urzędem ma też cena, która wynosi 1 tys. zł. Nie jest ona już tak zaporowa jak pięć lat temu, kiedy wprowadzono ustawowo taką możliwość. Coraz więcej młodych na to stać, więc je biorą śluby np. w pałacach – mówi Albert Kozakowski.
W Legnicy na ślubnym kobiercu staje ok. 650 par rocznie. Jednak w tym roku urzędnicy spodziewają się, że będzie ich ponad 700.
- W minionym roku z powodu pandemii wiele z nich zostało odwołanych. Teraz więc czas to nadrobić – dodaje Albert Kozakowski.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie