Reklama

Widzowie uratują teatr zanim prezydent Legnicy go zniszczy?

Ratując się przed finansową zapaścią, spowodowaną wstrzymaniem dofinansowania przez prezydenta Tadeusza Krzakowskiego, Teatr Modrzejewskiej poprosił o pomoc widzów. Od sierpnia udało się "sprzedać" 25 foteli na widowni. W internecie trwa też zbiórka na realizację spektaklu "Dzieje grzechu", bo po pozbawieniu sceny miejskiej dotacji w budżecie nie ma pieniędzy na działalność artystyczną.

Wciąż do "kupienia" jest około teatralnych 60 foteli. Jeden kosztuje tysiąc złotych. W zamian za datek Teatr Modrzejewskiej w Legnicy przymocuje do oparcia tabliczkę z nazwiskiem darczyńcy, nazwą firmy bądź instytucji. W ten sposób można mieć swój prywatny fotel na widowni jednego z najlepszych teatrów w Polsce.   

- Każdy może wesprzeć Teatr Modrzejewskiej w Legnicy, warto! - apeluje poseł Robert Kropiwnicki, który kupił niedawno jedno z miejsc na balkonie. - Świetna pamiątka i pomoc teatrowi w jednym.  

Zainteresowani, mogą zgłosić się mailowo: teatr@teatr.legnica.pl

Od dwóch tygodni trwa też internetowa zbiórka funduszy na realizację spektaklu "Dzieje grzechu" na podstawie powieści Stefana Żeromskiego, według scenariusza Marii Wojtyszki, w reżyserii Darii Kopiec. Z potrzebnych 200 tys. zł uzbierano do tej pory nieco ponad 11 tys. zł. Za wpłaty powyżej 100 zł przewidziano nagrody: plakaty teatralne, publikacje, zaproszenie na premierę. 

Link do zbiórki: TUTAJ. 

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Marcin Artur Kunat - niezalogowany 2023-09-09 12:21:16

    Teatr Modrzejewskiej to kulturalna perła Legnicy i Dolnego Śląska. Bez względu na układy polityczne winien być traktowany jako świątynia kultury.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Stefek lub Wandzia - niezalogowany 2023-09-12 07:47:59

    Puknij się w łeb. Odpolitycznić a jak się nie podoba rozwiązać. Powołać nowy twór całkowicie odcięty od przeszłości lewacko liberalnej.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    sdfgfhg - niezalogowany 2023-09-09 12:44:20

    Znowu stronniczy portal tulegnica wproawdza czytających w błąd w nagłówku piszecie "bo po pozbawieniu sceny miejskiej dotacji w budżecie nie ma pieniędzy na działalność artystyczną". Teatr nie został pozbawiony dotacji, tylko dotacja została wstrzymana.... Prezydent chce dać mniej pieniędzy a nie, że w ogóle.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • tadełuszek - niezalogowany 2023-09-09 22:07:47

    Prezydent wypowiedział umowę, a nie ją wstrzymał. dokształć się.

    • Zgłoś wpis
  • Ahhabx - niezalogowany 2023-09-10 17:38:58

    - Umowa może zostać rozwiązana przez każdą ze stron z zachowaniem 6-miesięcznego okresu wypowiedzenia ze skutkiem na koniec roku budżetowego. To jest zapis umowy pomiędzy stronami. Zgadza się, ja jako prezydent miasta wymówiłem tę umowę i jednocześnie złożyłem nowy projekt umowy do marszałka, by marszałek dał nam szansę na przekazanie pieniędzy dla teatru. Już pół roku minęło, ale widać, komuś na tym zależy, by tyle to trwało - mówił prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marcin Artur Kunat - niezalogowany 2023-09-09 13:11:48

    Nie zgodzę się! Prezydent wypowiedział umowę Marszałkowi o współfinansowanie teatru. De facto w kwocie jakiej była zawarta. Prezydent nie mówił o zmniejszeniu kwoty, czy negocjacji jej wysokości, dopiero gdy zrobił się "szum medialny" zaczęły się rozmowy, które na chwilę obecną nie przyniosły rezultatu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Maja pszczółka - niezalogowany 2023-09-09 13:25:29

    A dlaczego teatr nie wpuszcza na swoją scenę artystów z innych teatrów? To jest zarobek dla teatru! Tymczasem lwgnuczanie oglądają takie sztuki w sali menazowej która w ogóle do takich PR, efstawien się nie nadaje. Może ktoś mi odpowie dlaczego się tak dzieje?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • miecio - niezalogowany 2023-09-09 22:13:44

    Bp obcy teatr nie będzie chciał robić tego co dyktator Głomb mu każe. O to co. U niego musi być wszystko jak on każe.

    • Zgłoś wpis
  • Renata - niezalogowany 2023-09-11 10:57:33

    Zgadzam się. Mam podobne wątpliwości. A Akademii Rycerskiej widownia jest na jednym poziomie. Zawsze zastanawiam się czy mniej więcej od 10 rzędu cokolwiek widać co dzieje się na scenie. Nie mówiąc już o ostatnich rzędach. A przecież mamy piękną widownię teatralną i teatr, który mógłby korzystać na wynajmowaniu sali.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    piotr.kanikowski@gmail.com 2023-09-09 13:38:06

    Słownik języka polskiego PWN: pozbawić «przyczynić się do utraty czegoś przez kogoś lub przez coś». Słownik języka polskiego PWN: wstrzymać 1. «spowodować zatrzymanie się czegoś będącego w ruchu» · 2. «odłożyć na później, zawiesić coś» · 3. «powstrzymać się przez chwilę». Przypomnę fakty. Fakt 1: Z końcem czerwca 2022 r. prezydent Legnicy jako organ wykonawczy (nie stanowiący) jednoosobowo (bez pytania Rady Miejskiej w Legnicy o zgodę i wbrew woli wyrażonej uchwałą Rady Miejskiej w Legnicy z grudnia 2008 r.) wypowiedział marszałkowi Dolnego Śląska umowę z 2009 r. na współprowadzenie Teatru Modrzejewskiej jako wspólnej instytucji kultury. Fakt 2. Teatr Modrzejewskiej od stycznia 2023 r. nie dostał ani grosza dotacji z Urzędu Miasta w Legnicy. Fakt 3. Zarząd województwa dolnośląskiego kwestionuje skuteczność (legalność) złożonego wypowiedzenia umowy. Fakt 4. Nawet jeśli prezydent Legnicy chce dać teatrowi jakieś pieniądze (o jedną trzecią niższe od kwoty wynikającej z umowy z 2009 r.), to ich nie da, bo nie ma i nie będzie miał dokumentu, na podstawie którego mógłby to zrobić. W tej sytuacji mówienie, o tym, że prezydent wstrzymał czy zawiesił dotowanie teatru jest manipulacją, bo a): w wersji ratusza - obecnie nie ma umowy umożliwiającej przekazanie teatrowi dotacji; b); w wersji marszałka - umowa jest tylko prezydent jej nie realizuje. Tak czy siak teatr został p o z b a w i o n y dotacji. Pozbawiony! I zmienić to może albo wyrok sądu, albo przyznanie się prezydenta do błędu/ wycofanie się z wypowiedzenia umowy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stefan Wanda - niezalogowany 2023-09-09 16:01:51

    No to do sądu! Niech wreszcie ten pozew zostanie napisany we Wrocławiu i już! Gadanie osądzie trwa tak długo, tak długo. Coś chyba nie jest tak prosto jak pisze ten redaktor.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • piotr.kanikowski@gmail.com 2023-09-09 18:29:21

    Też tak uważam: należy złożyć pozew w sądzie. Im wcześniej, tym lepiej. Podzielę się z Panem/ Panią pewnym przeczuciem, że z prawnego punktu widzenia sprawa jest prosta, za to komplikuje ją polityka. Układ zależności w czworokącie Teatr - Prezydent - Prawo i Sprawiedliwość - Bezpartyjni Samorządowcy. Wytłumaczę, skąd to przypuszczenie. W Legnicy PiS wspiera Tadeusza Krzakowskiego. W Sejmiku PiS rządzi z BS. Dyrektor Teatru ma dobre relacje z BS, ale z politykami PiS-u niekoniecznie. Ubiegłoroczny konkurs na dyrektora TM mógł być efektem współdziałania (wspólnych interesów) TK i PiS-u. Sądzę, że obecny kryzys i opieszałość w jego rozwiązywaniu (w tym różne działania pozorowane ze strony TK i zarządu województwa) może oznaczać, że ta "wspólnota interesów" się utrzymuje.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stefan Wanda - niezalogowany 2023-09-09 19:33:24

    Więc sąd. Ale coś grzebie się marszałek. A skoro sprawa jest prosta, to na co czekać. Zdaje się że jest prosta nie tak, jakby chciał Głomb Jacek. Skoro Krzakowski zastosował się do zapisu o rozwiązaniu umowy widniejącym w umowie - to sprawa jest prosta. Polityka chyba hamuje przed prawem. Dlatego pozwu nie ma i nie ma. To jest prostsze wyjaśnienie niż doszukiwanie się spisków i knowań polityków.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • piotr.kanikowski@gmail.com 2023-09-09 21:22:28

    Rada gminy jest organem stanowiącym (stanowi prawo podejmując uchwały). Prezydent jest organem wykonawczym (wykonuje uchwały podjęte przez radę gminy). W grudniu 2008 r. Rada Miejska Legnicy podjęła uchwałę, w której zapisała swoją wolę: "Teatr zostanie przejęty przez Samorząd Województwa Dolnośląskiego oraz prowadzony jako wspólna instytucja kultury z Miastem Legnica". Wykonanie tej uchwały (woli) Rada Miejska Legnicy powierzyła prezydentowi Legnicy jako organowi wykonawczemu. To on miał uzgodnić treść umowy z marszałkiem i podpisać ją w imieniu gminy. Rada Miejska Legnicy nigdy nie zmieniła swej woli, tzn. nie podjęła uchwały o wypowiedzeniu umowy z marszałkiem. Wypowiadając umowę prezydent postąpił wbrew woli Rady Gminy Legnicy wyrażonej w uchwale z 2008 r. Jeśli prezydent miałby rację i wypowiedzenie umowy byłoby skuteczne, to trwający od stycznia 2023 r stan, w którym Teatr Modrzejewskiej nie "jest prowadzony jako wspólna instytucja kultury z Miastem Legnica", stanowi ewidentne sprzeniewierzenie się woli Rady Gminy Legnica. A -jeszcze raz powtórzę - rada gminy jest organem stanowiącym prawo, a prezydent (organ wykonawczy) ma jedynie to prawo wykonywać.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wanda - niezalogowany 2023-09-09 23:13:36

    W tej umowie strona=prezydent. Strony mają prawo wypowiedzieć umowę według opisanych kryteriów. Prezydent zrobił to tak, jak się umówił z Wrocławiem. Tylko sąd. Na co czekać? I tak długo? Coś nie jest tak?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • piotr.kanikowski@gmail.com 2023-09-10 09:13:42

    Nieprawda, że strona to prezydent. Strona to gmina. Gmina na zewnątrz jest reprezentowana przez prezydenta, ale prezydent nie jest organem stanowiącym gminy! Organem stanowiącym gminy jest rada gminy. Prezydent musi wykonywać wolę rady gminy. Zgodnie z ustawą o organizacji działalności kultury, likwidacja samorządowej instytucji kultury (do czego de facto doszło w tym przypadku) następuje na podstawie uchwały rady gminy ogłoszonej 6 miesięcy przed likwidacją.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    KAZIA - niezalogowany 2023-09-10 10:54:50

    To się wysilił poseł Kropiwnicki. Kupił jeden fotel. A gdzie wykorzystanie swoich kwalifikacji prawnych w sporze Teatru z prezydentem Legnicy. Podobno jest doktorem prawa. Dlaczego w sprawie być albo nie być legnickiego Teatru poseł Kropiwnicki nie stanie aktywnie po stronie Dyrektora Głomba. Rodzi się pytanie, jaką teczką na posła ma prezydent, skoro poseł nie ma nic krytycznego do powiedzenia o działalności prezydenta i jako prawnik nie wspiera aktywnie Dyrektora Głomba? Choćby droga sądowa, o której debatuje się od ponad roku, tylko nic w tej sprawie nikt nie robi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Srefek - niezalogowany 2023-09-10 12:37:27

    Kropiwnicki kupił inwestycyjnie? Będzie wynajmował? Od posła można uczyć się jak inwestować i dobrze wynajmować. Z umowy o pracę tyłu mieszkań nie pozyskasz. Byle upilnować żeby bałaganu nie było.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    SEN - niezalogowany 2023-09-10 14:09:16

    Gdyby poseł miał zamiary inwestycyjne, to kupiłby dziesięć foteli podobnie jak z mieszkaniami i wynajmował je. Albo dwadzieścia foteli. Tu jednak jest jeden fotel. Moim zdaniem jest to symbolika, że od Głomba nie odcina się. Mądrość ludowa ma określenie dla takich gestów - pomoże jak umarlakowi kadzidło. Może idzie jednak o lans, w końcu idą wybory. W tym czasie każdy lans jest dobry, szczególnie kiedy wydatki nie są zaliczanie do funduszu wyborczego. A cel jest osiągnięty. Dyskutujemy na forum o pośle. Klasyk mawia - nieważne dobrze czy źle mówią, byle po nazwisku.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Steffi Graffi - niezalogowany 2023-09-10 17:51:17

    No, jakby tak kupić po tysiaku wszystkie fotele, to na ile starczy kasy teatrowi? To pitolenie o ratunku, bo kasa się skończy i teatr bez rzutkiego adwokata, a wcześniej pozwu - zatrzyma się. Już bez czarnych afiszy, konferencji i transparentów. Poseł Kropiwnicki, co napisał uchwałę i i poseł Borys co popisał umowę siedzą cicho. Pozwu nie ma, a czas ucieka. Kto się pokwapi z tym pozwem wreszcie? Czyzby nie było szans?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marcin Artur Kunat - niezalogowany 2023-09-10 18:27:09

    Redaktor Piotr ma oczywistą rację. Prezydent Tadeusz Krzakowski, jako organ wykonawczy, postąpił wbrew woli Rady, która w 2008 roku upoważniła go do zawarcia owej umowy, mocą stosownej uchwały. Praktycznie w każdej uchwale Rady jest paragraf mówiący, iż jej wykonanie powierza się Prezydentowi, tak było i w tym przypadku. Rada woli nie zmieniła, zaś Prezydent tak.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marcin Artur Kunat - niezalogowany 2023-09-10 18:31:18

    Correctio: nie w 2008 roku, a dokładnie 17 marca 2009 roku*

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    obserwator tego forum - niezalogowany 2023-09-10 19:27:25

    Umowa w sprawie przejęcia i prowadzenia wspólnej instytucji kultury Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy zwanej dalej Teatrem zawarta w Legnicy, dnia 17 marca 2009 r. między Miastem Legnica z siedzibą w Legnicy przy pl. Słowiańskim 8 NIP ....... reprezentowanym przez Tadeusza Krzakowskiego Prezydenta Miasta Legnica a Województwem Dolnośląskim z siedzibą we Wrocławiu... reprezentowanym przez 1) Marka Lipińskiego -Marszałka województwa Dolnośląskiego 2)Piotra Borysa - Wicemarszałka Województwa Dolnośląskiego zwanym dalej Województwem zwanych dalej łącznie Stronami TAK STOI W UMOWIE DALEJ JEST TAK: Umowa może zostać rozwiązana przez każdą ze Stron z zachowaniem sześciomiesięcznego okresu wypowiedzenia... I TAK DALEJ Jeśli napisano w Umowie , że stroną jest Prezydent i Marszałkowie - to ... ? W Umowie nie pada słowo GMINA czyli Rada miejska Ktoś źle napisał Umowę czy ktoś źle ją czyta? Niech doktor prawa Kropiwnicki coś wreszcie napisze o tej zawiłości! Psiakrew! Bo panowie Kanikowski i Kunat chyba błądzą? Czy obaj są już sędziami w sprawie teatru?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • piotr.kanikowski@gmail.com 2023-09-10 22:37:50

    Prezydent miał od rady gminy delegację wyłącznie do uzgodnienia treści umowy i złożenia pod nią podpisu. To oczywiste, że w umowie -jak w każdej tego typu - był punkt dopuszczający możliwość jej wypowiedzenia. Ale możliwość wypowiedzenia umowy miał nie jednoosobowo prezydent, tylko gmina. Prezydent jest organem WYKONAWCZYM gminy - wykonującym to co postanowi organ STANOWIĄCY jakim jest rada gminy.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marcin Artur Kunat - niezalogowany 2023-09-10 21:19:57

    Prezydent Miasta Legnicy podpisując tę umowę, wykonywał uchwałę Rady Miejskiej, na zasadzie delegacji zawartej w uchwale. Rada nie mogła być stroną umowy, gdyż od tego jest organ wykonawczy, w oparciu o rozwiązania przyjęte w ustawie o samorządzie gminnym (m. in. o tym art. 11a ust. 1 oraz art. 26 ust. 1). Zatem Prezydent był delegacyjną stroną umowy uposażaną w prawo jej zawarcia przez Radę!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • j.w. - niezalogowany 2023-09-10 21:24:47

    No! I zrobił potem to, do czego był delegowany w punkcie mówiącym o możliwości rozwiązania umowy. Umowa jest całością. Nie może być tak, że stronie wolno wykonać tylko część umowy, a innej nie.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kulfon - niezalogowany 2023-09-11 16:36:06

    Łysy kropek niech sprzeda jeden kwadrat i da na teatr he

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    RENIA - niezalogowany 2023-09-12 05:40:22

    Kropiwnicki głosował razem z Krzakowskim w sprawie teatru. Oto uchwała. Uchwała Nr XXXIII/290/08 Rady Miejskiej Legnicy z dnia 29 grudnia 2008 r. w sprawie przejęcia przez Samorząd Województwa Dolnośląskiego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy oraz prowadzenia go jako wspólną instytucję kultury Na podstawie art. 7 ust. 1 pkt 9 i art. 18 ust.1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym ( Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591, z 2002 r. Nr 23, poz. 220, Nr 62, poz. 558, Nr 113, poz. 984, Nr 153, poz. 1271, z 2003 r. Nr 80, poz. 717, Nr 162, poz. 1568, z 2004 r. Nr 102, poz. 1055, Nr 116, poz. 1203, z 2005 r. Nr 172, poz. 1411, Nr 175, poz. 1457, z 2006 r. Nr 17, poz. 128, Nr 181, poz. 1337, z 2007 r. Nr 48, poz. 327, Nr 138, poz. 974, Nr 173, poz. 1218 oraz z 2008 r. Nr 180, poz. 1111) oraz art. 21 ust. 1 pkt 2 i art. 21a ust. 2a ustawy z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (Dz. U. z 2001 r. Nr 13, poz. 123, z 2002 r. Nr 41, poz. 364, z 2003 r. Nr 96, poz. 874, Nr 162, poz. 1568 i Nr 213, poz. 2081, z 2004 r. Nr 11, poz. 96 i Nr 261, poz. 2598, z 2005 r. Nr 131, poz. 1091 i Nr 132, poz. 1111 oraz z 2006 r. Nr 227, poz. 1658) uchwala się, co następuje: § 1. Rada Miejska Legnicy wyraża wolę przejęcia z dniem 1 stycznia 2009 r. przez Samorząd Województwa Dolnośląskiego instytucji kultury Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy zwany dalej Teatrem. § 2. Teatr zostanie przejęty przez Samorząd Województwa Dolnośląskiego oraz prowadzony jako wspólna instytucja kultury z Miastem Legnica na warunkach określonych w umowie w sprawie przejęcia Teatru i prowadzenia go jako wspólną instytucję kultury. W umowie strony określą wielkość środków wnoszonych przez każdą z nich, niezbędnych do prowadzenia działalności przez Teatr oraz swoje uprawnienia odnośnie do treści statutu, powołania dyrektora, likwidacji instytucji, a także wskażą organizatora prowadzącego rejestr Teatru. § 3. Wykonanie niniejszej uchwały powierza się Prezydentowi Miasta Legnicy. §4. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia. PRZEWODNICZĄCY RADY ROBERT KROPIWNICKI

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    RENIA - niezalogowany 2023-09-12 05:57:36

    Krokodyle łzy posła Kropiwnickiego. Pod uchwałą podpis Kropiwnickiego. Pod umową podpisy partyjnych kolegów posła Kropiwnickiego czyli Marszałka Województwa Dolnośląskiego – Marka Łapińskiego (PO) oraz Wicemarszałka Województwa Dolnośląskiego – Piotra Borysa (PO). Partyjni koledzy tak ułożyli Umowę, że jej braki bezwzględnie wykorzystał Prezydent Krzakowski wypowiadając ją w formie pisemnej, z zachowaniem sześciomiesięcznego okresu wypowiedzenia – dokładnie tak, jak życzyli sobie jej platformerscy sygnatariusze. W domu wisielca nie mówi się o sznurze. Tutaj należy mówić, że przyczyną tego staniu jest katastrofa legnickich finansów do której doprowadził prezydent Krzakowski. Po prostu kasa jest pusta, a kilkuset milionowe zadłużenie jest do spłaty z gigantycznymi odsetkami.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do