
Pijany i agresywny pięćdziesięciolatek z siekierą w ręku zaczepiał ludzi na klatce schodowej jednego z budynków w Legnicy. Dobijał się do drzwi, grożąc śmiercią sąsiadom. Interweniowała policja.
W ubiegłym tygodniu policja dostała zgłoszenie o uzbrojonym w siekierę lokatorze, który siał terror wśród sąsiadów, grożąc im pozbawieniem życia i zdrowia. Jak informuje mł. asp. Anna Tersa z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, na miejsce pojechali policjanci z pododdziału prewencji.
Mężczyznę znaleźli w jego mieszkaniu. Silnie zionął alkoholem. Był bardzo agresywny, pobudzony. Jedna siekiera leżała w przedpokoju na podłodze, druga - w pokoju na kanapie. Funkcjonariusze szybko zorientowali się, że nie mają szans na nawiązanie kontaktu z pięćdziesięciolatkiem - jego wypowiedzi były nielogiczne, krzyczał, używał wulgarnych słów.
- Z uwagi na to, że stwarzał zagrożenie dla innych osób, został zatrzymany przez policjantów. Podczas doprowadzenia do KMP w Legnicy znieważył interweniujących policjantów i naruszył nietykalność cielesną jednego z nich - opowiada mł. asp. Anna Tersa.
Mężczyzna usłyszał zarzuty. Na wniosek policji i prokuratury Sąd Rejonowy w Legnicy zarządził jego tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
On tylko chciał sąsiadów powiadomić że jedzie wycinać puszczę Białowieska