Zabójstwo na os. Kopernika. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia

Prokuratura Okręgowa w Legnicy zakończyła śledztwo i skierowała do Sądu Okręgowego w Legnicy akt oskarżenia przeciwko Radosławowi Rz., który 12 maja 2020 r. zastrzelił swoją byłą partnerkę, Agnieszkę O. Mężczyźnie grozi kara dożywotniego więzienia.

- W oparciu o liczne zgromadzone dowody prokurator oskarżył Radosława Rz. o dokonanie w zamiarze bezpośrednim zabójstwa Agnieszki O. przez oddanie w jej kierunku dwóch strzałów z repliki rewolweru czarnoprochowego kaliber 44, w tym jednego celnego, który spowodował u pokrzywdzonej ranę postrzałową głowy oraz inne obrażenia ciała, co skutkowało zgonem kobiety – informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Radosław Rz. i Agnieszka przez blisko trzy lata pozostawali ze sobą w związku. W kwietniu 2020 r. kobieta zerwała tę znajomość, a przyczyną jej decyzji była między innymi chorobliwa zazdrość Radosława Rz. oraz stosowanie wobec niej przemocy. 36-latek nie przyjmował tego do wiadomości. Wielokrotnie dzwonił do kobiety próbując przekonać ją do ponownych spotkań i powrotu do bycia parą. Kiedy Agnieszka O. nie zgadzała się na te prośby, zaczął kierować pod jej adresem groźby pozbawienia życia.

11 maja 2020 r. Radosław Rz. zakupił w sklepie pod Wrocławiem replikę rewolweru wraz z pociskami, a w internecie znalazł informację o tym, jak się nim posługiwać. Po zakupie broni Radosław Rz. udał się za Legnicę, gdzie oddał strzały ćwiczebne z nabytej broni. Dzień później ok. godz. 16 przyjechał samochodem na os. Kopernika gdzie mieszkała jego była partnerka. Miał przy sobie ukryty za paskiem spodni zakupiony rewolwer.

Przed wejściem do klatki schodowej bloku przy ul. Wielkiej Niedźwiedzicy spotkał Agnieszkę O. Kobieta odmówiła wpuszczenia go do swojego mieszkania. W trakcie rozmowy, która była kontynuowana w przedsionku klatki schodowej, oskarżony popchnął Agnieszkę O., po czym wyjął pistolet i oddał w jej kierunku dwa strzały, z których jeden trafił kobietę w głowę, a drugi w drzwi piwnicy. Po oddaniu strzałów oskarżony zbiegł z miejsca zdarzenia, ukrywając się na terenach leśnych położonych w okolicach Bolesławca, gdzie został zatrzymany przez policję.

Przy sobie miał rewolwer, z którego strzelał w Legnicy. Jak ustalili śledczy, wkrótce po zdarzeniu, Radosław Rz. zadzwonił na numer alarmowy 112 i poinformował operatora, że zastrzelił swoją dziewczynę. Mieszkańcy bloku wezwali służby ratunkowe. Pomimo udzielenia pokrzywdzonej pomocy medycznej i przetransportowania do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego Legnicy, w dniu 20 maja 2020 roku kobieta zmarła.

Radosław Rz. nie przyznaje się do winy. - W złożonych wyjaśnieniach wskazał swoją wersję przebiegu zdarzenia, z której wynika, iż doszło do przypadkowego postrzelenia pokrzywdzonej. Jednakże takiej wersji zdarzenia przeczy zgromadzony materiał dowodowy, w tym jednoznaczne opinie biegłych z zakresu broni i balistyki oraz medycyny sądowej – informuje prokurator Lidia Tkaczyszyn.

Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

FOT. Paweł Jantura. 12 maja 2020 r. - miejsce zabójstwa, ul. Wielkiej Niedźwiedzicy w Legnicy.