
W przyszłym roku pojedziemy znów odcinkiem ul. Sikorskiego od skrzyżowania z ul. Sudecką do ul. Koskowickiej. O ile Zarządowi Dróg Miejskich uda się rozstrzygnąć ogłoszony właśnie przetarg.
100-metrowy odcinek ulicy Sikorskiego na legnickich Piekarach został zamknięty przez Zarząd Dróg Miejskich w styczniu 2018 r. Urzędnicy uznali bowiem, że nawierzchnia utraciła nośność i wymaga wymiany. W ZDM-ie zapewniali, że remont zostanie wykonany wkrótce, ale chęci i pieniądze znalazły się dopiero teraz.
W ZDM-ie liczą, że przetarg na prace budowlane na Piekarach uda się rozstrzygnąć jeszcze w tym roku. Termin oddania ulicy do użytku to 30 września 2020 r.
Przypomnijmy, że w sprawie zamkniętej od dwóch lat drogi, interweniował niedawno szef rady miejskiej Jarosław Rabczenko. Wówczas zastępca prezydenta Jadwiga Zienkiewicz zadeklarowała, że ZDM jeszcze w 2019 r. rozpisze przetarg. Słowa dotrzymała.
FOT. PAWEŁ JANTURA
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ta droga jest zamknięta chyba ze trzy lata
Niesamowite. Miło patrzeć jak Dyrektor ZDM kroczy od sukcesu do sukcesu. Powinien dostać extra nagrodę za wspaniałe wyniki swojej pracy, które codziennie obserwujemy na legnickich ulicach. Krzakowski jako dobry gospodarz dwa razy ogląda każdą złotówkę, zanim ją wyda. W tym przypadku dla Dyrektora ZDM nie powinien skąpić grosza.
Miasto czekało tyle czasu z tym remontem licząc,że GDDKiA od ul.Gniewomierskiej "podepnie " się do ul.Sikorskiego i tą wymarzoną przez niektórych "obwodnicą" a raczej średnicówką DK 94 puści cały ruch tranzytowy przez środek Piekar...Niestety (dla ratusza) GDDKiA plany przebudowy A4 i jakichkolwiek obwodnic odłożyła na długi czas.Ciekawe dla jakiego tonażu samochodów będzie przebudowa tego krótkiego odcinka...Połowa ul.Sikorskiego od ul.Wrocławskiej do ronda Niepodległości już ma nośność 110 kN dla ciężkiego ruchu...Zwykli mieszkańcy mogą się na tym nie znać dlatego piszę, że ten remoncik paruset metrów jest tak ważny.Jeśli zrobią go pod TIRY zostanie nam nadzieja,że nie tak szybko znajdą się pieniądze na przebudowę reszty ul.Sikorskiego i zrobienie nam drogowego horroru.Chcemy drogi lokalnej łączącej strefę z osiedlem ale nie TIR_ów. A może temat upadnie jak powstanie łącznik od ul.Rzeczypospolitej poprzez ul.Okrężną do ul.Koskowickiej (przystanek linii 8 )....
Protesty legniczan świadczą o tym, że miasto należy zostawić bez obwodnicy. Niech dalej stoją w korkach na Rzeczpospolitej, Wrocławskiej i II Armii, Kartuskiej i Pocztowej. Ruch z DK94 puścić od Kunic ulicą Polną, a od skrzyżowania z Pątnowską wybudować marne 3 km nowej drogi do skrzyżowania Poznańskiej z Rzeszotarską. Taniej, szybciej i bez protestów, bo mieszkańcy Kunic chętnie pozbędą się krajówki z centrum wsi.
Jak ktoś chce się wypowiadać na temat obwodnicy Legnicy, to niech poczyta sobie o definicji obwodnicy, jej funkcji, pomyśli co to oznacza, a na koniec odpowie sobie na proste pytanie: Czy zrozumiał co oznacza słowo OBWODNICA. Uwaga do komentarza z 11.31
Przetarg zawsze można unieważnić. Już nieraz tak bywało. Prawda jest okrutna. Kasa jest pełna długu, a z tego nic nie wybuduje się.