Reklama

Areszt dla kierowcy notorycznie łamiącego zakazy

Wczoraj pisaliśmy o pościgu policyjnym za 41-motocyklistą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaatakował policjantów w trakcie zatrzymania. Mężczyzną ma na koncie dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów, a w lutym pijany wjechał autem w budynek. Teraz decyzją sądu trafił do aresztu.

11 marca policjanci chcieli zatrzymać do kontroli motocyklistę. Mieszkaniec powiatu złotoryjskiego był im znany z wcześniejszych interwencji i wiedzieli, że ma na koncie dwa dożywotnie zakazy sądowe oraz cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Kierujący zaczął uciekać, najpierw na motocyklu, a później pieszo i był agresywny podczas zatrzymania. 

Badanie alkomatem wykazało, że miał prawie pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto pojazd, którym się poruszał, posiadał tablicę rejestracyjną z przerobionymi numerami. To nie pierwszy taki wyczyn, 41-latek notorycznie łamał prawo.

Ten sam mężczyzna pod koniec lutego wjechał autem w budynek i uciekł z miejsca zdarzenia. Wtedy również był pijany, na dodatek próbował okłamać policjantów, zrzucając winę za kolizję na żonę, która notabene - jak to w każdej dobranej parze - także trzeźwa nie była i na koncie miała orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. 

Zachowanie 41-latka to przykład rażącego braku poszanowania przepisów prawa i nieodpowiedzialnego postępowania, które stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Atak na funkcjonariusza to poważne przestępstwo. Za naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego grozi kara pozbawienia wolności.

Mieszkaniec powiatu złotoryjskiego trafił właśnie do aresztu na trzy miesiące, a to dopiero początek konsekwencji, które go czekają. Oprócz naruszenia nietykalności funkcjonariuszy, jazdy po alkoholu i zniszczenia policyjnego mienia, mężczyzna odpowie za prowadzenie pojazdu (czyli złamanie sądowych zakazów) oraz posługiwanie się tablicą rejestracyjną z przerobionymi numerami.
Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
 

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 13/03/2025 16:38
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do