
Policjanci z legnickiej drogówki pilotowali taksówkę, w której znajdowała się starsza kobieta z podejrzeniem zawału serca. Sytuacja była bardzo poważna, gdyż nie było wolnych karetek.
- W środę, podczas patrolowania ulicy Piastowskiej funkcjonariusze zostali poinformowani, że starsza kobieta wsiada do taksówki, która najprawdopodobniej doznała zawału serca i nie ma wolnej karetki z załogą ratowników medycznych, aby udzieli jej pomocy. Policjanci błyskawicznie podjęli decyzję o pilotażu samochodu do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. Włączyli sygnały świetle i dźwiękowe w oznakowanym radiowozie i pilotowali samochód ulicami Legnicy. Funkcjonariusze podczas pilotażu zabezpieczyli bezpiecznie skrzyżowania oraz pomogli szybko i bez szwanku dotrzeć kobiecie do szpitala. Po przyjeździe na miejsce 63-latka została natychmiast przekazana personelowi medycznemu, który udzielili jej specjalistycznej pomocy – relacjonuje podkom. Jagoda Ekiert z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Legnickie taksówki dostają zawału sercu, a to ciakawe...
Miało być: ciekawe. Przepraszam za literówkę.
PANOWIE POLICJANCI PROSZĘ SIĘ NIE OBRAŻAĆ ALE POSTĄPILIŚCIE NIEPRAWIDŁOWO I LEKKOMYŚLNIE, SWOIM POSTĘPOWANIEM NARAZILIŚCIE NA UTRATĘ ŻYCIA I ZDROWIA CHORĄ KOBIETĘ JAK I TAKSÓWKARZA!! NA WASZE SZCZĘŚCIE NIE DOSZŁO DO WYPADKU TAKSÓWKI JADĄCEJ ZA WASZYM POJAZDEM UPRZYWILEJOWANYM Z ŻADNYM PRAWIDŁOWO JADĄCYM POJAZDEM I JESTEŚCIE BOHATERAMI!! ALE GDYBY DOSZŁO DO WYPADKU PROKURATOR POSTAWIŁ BY WAM ZARZUTY A SĄD BY WAS SKAZAŁ!!! ŁATWO JEST WŁĄCZYĆ BAJERY NA DACHU RADIOWOZU I POWIEDZIEĆ TAKSÓWKARZOWI JEDŹ ZA NAMI... A CZY TAKSÓWKARZ BĘDĄC W SILNYM STRESIE JEST ZDOLNY DO TAKIEJ EKSTREMALNEJ JAZDY... CZY W TYM CZASIE STARUSZKĄ W TAKSÓWCE KTOŚ SIĘ OPIEKOWAŁ? JESZCZE JAK PRACOWAŁEM ROZMAWIAŁEM Z KOLEGAMI ŻE POLICJA NIE MA PRZYGOTOWANEJ PROCEDURY NA TAKIE ZDARZENIA. W PRZYPADKU ZAGROŻENIA ŻYCIA LUDZKIEGO I BRAKU MOŻLIWOŚCI SZYBKIEGO PRZYJAZDU KARETKI , POLICJANCI POWINNI TAKĄ OSOBĘ WZIĄĆ DO RADIOWOZU , JEDEN Z POLICJANTÓW KTÓRY MA UPRAWNIENIA UDZIELANIA PIERWSZEJ POMOCY PRZEDMEDYCZNEJ ( PRAWIE KAŻDY TO MA A NIEKTÓRZY Z WYKSZTAŁCENIA SĄ RATOWNIKAMI MEDYCZNYMI) POWINIEN UDZIELAĆ CHOREJ OSOBIE POMOCY A DRUGI NA SYGNAŁACH JECHAĆ DO SZPITALA! GDYBYŚCIE ZROBILI TO W TAKI SPOSÓB JAK OPISAŁEM , JADĄCA ZA WAMI BEZ SYGNAŁÓW TAKSÓWKA NIE STWARZAŁA BY ZAGROŻENIA W RUCHU, A SIEDZĄCA W TAKSÓWCE CHORA STARUSZKA NA CZAS PRZEJAZDU NIE BYŁA BY POZOSTAWIONA SAMA SOBIE BEZ POMOCY, TYLKO CZUŁA ŻE JEST PRZY NIEJ POLICJANT KTÓRY NAD NIĄ CZUWA I ROBI WSZYSTKO ŻEBY PRZEŻYŁA!!!! POZDRAWIAM I WŁĄCZCIE MYŚLENIE BO TO NIE BOLI!!!