
Prawie trzy tygodnie czekamy na mejl z odpowiedziami na pytania, które wysłaliśmy do Vardeo Inwestycje 1 maja. Krakowska spółka dotąd nie znalazła chwili, by udzielić nam konkretnych rzeczowych informacji na temat kamienicy przy ul. Wojska Polskiego 5, ale nie żałowała czasu na przygotowanie czterostronicowego Sprostowania i kilku wersji jeszcze obszerniejszego Oświadczenia.
Zacznijmy od Sprostowania, tzn. zatytułowanego „Sprostowanie” elaboratu nadesłanego w imieniu spółki Vardeo Inwestycje przez mec. Dariusza Ratajczyka cztery dni po opublikowaniu w TuLegnica artykułu pt. „Szukają w prokuraturze obrony przed deweloperem”. Od razu odmówiliśmy jego publikacji powołując się na art. 31a ust 1 Ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe. Ów przepis określa formalne cechy sprostowania: musi być rzeczowe, odnosić się do faktów oraz prostować nieprawdziwą lub nieścisłą informację. Pismo z kancelarii mec. Dariusza Ratajczaka nie spełniało tych kryteriów. Omówiliśmy szczegółowo nasze zastrzeżenia i wychodząc trochę ze swej roli, chcąc ułatwić pracę panu mecenasowi, zaproponowaliśmy treść sprostowania, które od biedy nadawałoby się do publikacji. Sprowadzało się ono do trzech kwestii, dość marginalnych i bez znaczenia dla istoty problemu, z jakim zwrócili się do nas klienci spółki Vardeo Inwestycje.
Istota tego problemu polega na tym, że deweloper (Vardeo Inwestycje Sp. z o.o.) zgodnie z umowami miał do 30 czerwca 2022 r. przenieść na nabywców własność zakupionych przez nich lokali w kamienicy przy ul. Wojska Polskiego 5 w Legnicy, ale do dzisiaj tego nie zrobił. Ponadto podjął działania na szkodę swoich klientów, pozbawiając ich fragmentów nieruchomości (poddasze, plac przed budynkiem), które zgodnie z umowami oraz art. 3 ust. 2 Ustawy o własności lokali powinny stanowić część wspólną. Próbował obłożyć ich drakońskimi (300 tys. zł) karami umownymi, by każda próba powstrzymania dewelopera wiązała się z obawą utraty dużych pieniędzy. Kolejny miesiąc bez skrupułów wykorzystuje swą silniejszą pozycję wobec zepchniętych do roli petenta nabywców, którzy – zadłużeni w bankach, ściśnięci w wynajmowanych mieszkaniach, ponoszący dodatkowe koszty – chcieliby jak najszybciej wprowadzić się do opłaconego już lokum.
Szanowni Czytelnicy, zostawię Was z pytaniem, czy można mówić o dobrym imieniu dewelopera, który w ten sposób traktuje swoich klientów. Czy można mieć do takiego dewelopera zaufanie.
Sprostowanie wskazuje na trzy błędy w tekście „Szukają w prokuraturze obrony przed deweloperem”. Pierwszy – ewidentny – napisałem, że na zajętym przez dewelopera poddaszu powstanie 20 mieszkań, a będzie ich – jak podkreśla mec. Dariusz Ratajczak – znacznie mniej. Konkretnie 14. Dwie pozostałe kwestie poruszone w sprostowaniu są dyskusyjne, ale pomyślałem, że nie warto o nie kruszyć kopii. Vardeo Inwestycje twierdzi, że w kamienicy przy Wojska Polskiego 5 nie ma „niedoróbek budowlanych”, czyli nawet jak coś na pierwszy rzut oka wygląda na niedoróbkę, to tak ma być („wszelkie prace prowadzone są zgodnie ze sztuką budowlaną i na podstawie pozwolenia na budowę oraz programu prac konserwatorskich”). Ok, skoro tak, to tak. I na finał została nam jeszcze sprawa oświadczenia kierownika budowy o zakończeniu prac budowlanych z 14 grudnia 2022 r. Deweloper utrzymuje, że oświadczenie było zgodne z rzeczywistością, więc jeśli nawet kilka tygodni po tej dacie klatka schodowa była nieruszona a szyb windy niezabezpieczony, to wszystko się zgadza, bo pozwolenie na budowę nie dotyczyło tej części nieruchomości. Nawe jeśli brzmi to dziwnie, to ok - skoro tak, to tak.
Powtórzmy: nie w liczbie mieszkań na poddaszu, niedoróbkach budowlanych czy oświadczeniu kierownika leży problem z kamienicą Wojska Polskiego 5 w Legnicy. Chodzi o sprawy znacznie poważniejsze.
W tym miejscu chciałem opublikować Oświadczenie spółki Vardeo Inwestycje, ale muszę się z tym wstrzymać, bo pod pozorem oświadczenia deweloper próbuje przemycić sprostowanie, którego publikacji ze względu na art. 31a ust 1 krakowskiej spółce odmówiłem.
Piotr Kanikowski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Włos się jeży jak się czyta takie historie. Współczuję ludziom którzy kupili tam mieszkania.
ZUS był budynkiem skarbu państwa. Wydaje mnie się, że takie budynki nie trafiają w przypadkowe ręce
PiS Ziobro przed dojściem do władzy obiecali że skończą z takimi przekrętami A teraz wychodzi na to Że jest ich kilka krotnie więcej to głosujcie na nich prze każą wam 800 + A ukradną miljardy mamona mamona
Kto, komu i kiedy sprzedał budynek ZUS-owski? Najdłużej legnickim ZUS zarządzali dyrektorzy Jerzy Bednarz i Jerzy Ulewski.
Dlaczego nie opublikujesz oświadczenia? Zawsze lepiej znać opinie dwóch stron. Co z rzetelnością dziennikarską?
Powtarzam, Vardeo ukradło wykonawcom materiały budowlane i nie zapłaciło za wykonane usługi. Oświadczenie kierownika budowy to lipa. Mail w redakcji, ale na razie bez reakcji.