
Dzisiaj nad Legnicą przeszła ulewa? Nie, deszczu było tyle, co kot napłakał. A jednak wystarczyło go, by alejki przy nowych fontannach w parku znów zatonęły.
Fontanny odwiedziliśmy z kamerką w czwartek tuż po godz. 13. No i załamaliśmy się. Nie trzeba być ekspertem, żeby widzieć, że coś jest nie tak. Ktoś coś zrobił źle, prezydenccy urzędnicy robią dobrą minę do złej gry, a ich tłumaczenia obrażają inteligencję podatników.
Padało to zalało – jak Ratusz tłumaczy powódź na fontannach za 16 mln zł pisaliśmy na TuLegnica.pl:
Wideo, foto: Andrzej Trzeciak. Alejki przy fontannach – czwartek 6 maja, godz. 13.15
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Prezydencka " Rada Miasta" powinna przegłosować zakaz opadów deszczu w parku ....
Kiedyś w PRL-u, jakiś "mądry" fachowiec kazał zlikwidować Młynówkę i woda pojawiła się w okolicznych piwnicach, przy ulicy Mickiewicza, Engelsa, Hanki Sawickiej. Dzisiaj mamy nowych fachowców i jak widać niewiele się zmieniło. Ale jak może być lepiej, kiedy w szkołach najwazniejszym przedmiotem jest religia?
To są potomkowie tych pierwszych i są tego efekty
To nie kwestia Młynówki tylko braku drenażu w projekcie. Może nawet pozrywano stare dreny np. po Niemcach i teraz zalania będą zawsze póki nie naprawią. Możliwe że wcześniej były, choć nikt o nich nie wiedział, a teraz je zaorano.
Najwazniejsze, że porządne dreny (i nawet podgrzewanie) zbudowano na płycie stadionu Miedzi. Reszta sie nie liczy.
pinokio/ wypalony/ NIEUDACZNIK MUSI ODEJŚĆ ALBO LEGNICZANIE WYWIOZĄ GO NA TACZKACH....
A tak się chwalił prezydent jaką fontannę bedziemy mieli ciekawe czy Urząd miasta bedzie finansowal gumowce aby móc pospacerować po tych zalanych alejkach wstyd Panie prezydencie