
Jako że Maciej Koziara i Hubert Antkowiak nie mają większych szans na choćby śladowe występy w rundzie wiosennej, Miedź Legnica wypożyczy ich do innych klubów. Sprawdziliśmy, gdzie będą łapać ligowe minuty.
23-letni Maciej Koziara, którego Miedź przed sezonem pozyskała z Gryfa Wejherowo jesienią często miał problemy z wywalczeniem miejsca w meczowej kadrze. W sumie wystąpił w 4 meczach, w których uzbierał raptem 39 minut. W Legnicy nie mają jednak zamiaru go skreślać. W Miedzi wyszli z założenia, że wciąż młody ofensywny pomocnik powinien się ogrywać w poważnej piłce zamiast siedzieć na trybunach bądź błyszczeć w III lidze, i postanowili go wypożyczyć.
Wszystko wskazuje na to, że drugą część sezonu Koziara spędzi w GKS-ie Bełchatów, gdzie ma zastąpić Mateusza Marca. Zadanie to niełatwe bowiem Marzec jesienią strzelił w I lidze 11 goli i zapracował sobie na transfer do Podbeskidzia Bielsko-Biała. Kluby ws. czasowego transferu są już praktycznie dogadane. Oficjalny komunikat nt. Koziary wydaje się być kwestią czasu.
Bardziej dynamiczna jest najbliższa przyszłość rówieśnika Koziary - Huberta Antkowiaka. On również jesienią w I lidze rozegrał tylko 4 mecze (łącznie 58 minut). Pewne jest, że tego napastnika Miedź już po raz czwarty wypożyczy. Chętnych na tego typu transakcję nie brakuje, bo Antkowiakiem interesuje się kilka klubów z I i II ligi.
Nie wykluczone, że Antkowiak trafi do Stali Mielec, gdzie trenerem jest Dariusz Marzec. Szkoleniowiec ten Antkowiaka zna dobrze, bo pracował z nim w KKS-ie Kalisz, i ceni jego umiejętności.
FOT. MIEDZLEGNICA.EU. Maciej Koziara
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie