
Nocnym pościgiem po terenie gminy Legnickie Pole zakończyła się próba zatrzymania do kontroli drogowej 32-letniego motocyklisty. Jak się okazało, mężczyzna miał dożywotnio zatrzymane przez sąd prawo jazdy i 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W sobotę tuż po godzinie 21.00 w jednej z wsi na terenie gminy Legnickie Pole dzielnicowi z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy próbowali zatrzymać do kontroli drogowej podejrzanie jadącego motorowerem mężczyznę, który na ich widok, rzucił się do ucieczki.
- Policjanci zauważyli kierującego motorowerem, którego sposób jazdy wskazywał, że może on znajdować się w stanie nietrzeźwości. Kiedy postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli drogowej, ten pomimo wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania się, rozpoczął ucieczkę. W pewnym momencie kierujący porzucił jednoślad i kontynuował ucieczkę pieszo. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali jednak mężczyznę – mówi sierż. szt. Anna Tersa z zespołu prasowego KMP w Legnicy.
Badanie alkomatem wykazało u 32-latka blisko 2,5 promila alkoholu. Ponadto mężczyzna za poprzednie przestępstwa drogowe posiada dożywotni zakaz prowadzenia wszelakich pojazdów mechanicznych. Teraz znowu będzie musiał tłumaczyć się przed sądem, grozi mu do 5 lat więzienia.
- Obowiązujące od 1 czerwca 2017 roku zmiany w przepisach mówią o tym, że kierowca, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5. Oprócz tego, sąd obligatoryjnie wyda zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od roku do 15 lat – informuje policyjna rzecznik.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie