
Kamil Krzyżanowski z Legnicy, Kamil Mazurkiewicz z Zamościa i Rafał Tokarski z Warszawy znani jako Kajakowe Świry planują przepłynąć na kajakach wybrzeże Bałtyku od Świnoujścia do Krynicy Morskiej. Chodzi nie tylko o przygodę ale też o zebranie pieniędzy na zakup okularów lektorskich OrCam My eye 2.0 dla niewidomego przyjaciela.
Szymon, dla którego to robią, 5 lat temu utracił wzrok w wyniku cukrzycy. Najpierw pół roku płakał, a potem stwierdził, że trudno, trzeba żyć dalej. Stara się być maksymalnie samodzielny. Choć nie widzi, nie zarzucił swej pasji, majsterkowania. W warsztacie używa pilarek i innych ostrych narzędzi.
Medycyna nie jest w stanie mu pomóc, ale istnieją specjalistyczne okulary dla osób takich jak on. Potrafią rozpoznać i odczytać na głos tekst drukowany z niespotykaną dokładnością, rozpoznają twarze, identyfikują produkty i wiele więcej. To ogromne ułatwienie w codziennym funkcjonowaniu.
Szymon to zapalony majsterkowicz. Podobnie jak obaj Kamile i Rafał. Poznali się na prowadzonym przez Kamila Krzyżanowskiego na You Tube kanale Kreator, poświęconym majsterkowaniu. Rok temu w oparciu o kupione w USA plany samodzielnie zbudowali cztery kajaki Pełnomorskie - trzy dla siebie, czwarty dla osób, które chciałyby z nimi popływać.
Szymon chciał - i okazało się, że nawet osoby niewidome mogą czerpać przyjemność z kajakarstwa. Pływali razem po Jeziorze Kunickim, każde we własnym kajaku. Szymon potrzebował tylko "brzęczyka" czyli kogoś, kto byłby jego oczyma, płynął z przodu i "wysyłał" głos, za którym można podążać.
Rok temu Kamil Krzyżanowski, Kamil Mazurkiewicz i Rafał Tokarski w 12 dni przepłynęli na zrobionych przez siebie kajakach Odrę od Wrocławia do samego morza (557 km). "Przez te 12 dni i nocy byliśmy otoczeni naturą, a na większości odcinków odcięci od cywilizacji. Spaliśmy w namiotach i tarpach. Dzięki panelom słonecznym czerpaliśmy energię ze słońca. Podczas spływu napotkaliśmy wiele niespodzianek, takich jak wybuchające kartusze gazowe, nocne polowanie bobrów na ryby i ataki łabędzi" - wspominają.
Pływając w tym roku po Bałtyku będą zbierać pieniądze na OrCam My eye 2.0 dla Szymona. Okulary kosztują ok. 25 tys. zł.
- Właśnie robiliśmy rekonesans przed wyprawą - mówi Kamil Krzyżanowski. - Zjechaliśmy całe wybrzeże, rozmawiając z lokalnymi redakcjami i samorządowcami. Będziemy zatrzymywać się na plażach i opowiadać o naszej akcji, zachęcać do wpłat dla Szymona. Uważamy, że robi wielką rzecz, bo aktywizuje osoby niewidome, jest dla nich przykładem i inspiracją,
Początek wyprawy: 1 sierpnia.
- Kajaki dają radę - mówi Kamil Krzyżanowski. - Testowaliśmy je przy sześciu stopniach Beauforta, czyli w zasadzie w warunkach, w których nie powinno się wypływać w morze.
Zbiórka pieniędzy już ruszyła (adres: https://zrzutka.pl/vatba3). Przygotowania do wyprawy można śledzić na fanpage`u Kajakowe Świry (https://www.facebook.com/profile.php?...) lub na stronie https://fb.me/e/UCnyBRqc. Polecamy!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niewidomy Szymon jest niesamowity ! Wciąż pokonuje kolejne bariery ! Sam robi skrzynki z drewna - pracuje w warsztacie np. na piłach tarczowych ! Pływa kajakiem, jeździ tandemem... https://www.youtube.com/watch?v=2dRTgTN2VoY&t=435s Jeśli lubicie pomagać to wbijajcie na kanał KREATORA to nie pierwsza taka akcja na kanale https://www.youtube.com/@KreatorTube